Viviane Reding
Viviane Reding (ur. 1951) – luksemburska polityk i dziennikarka, od 2010 do 2014 wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej.
- Cały świat pamięta, że to Polacy wyszli na ulicę w obronie swoich danych osobowych i podstawowych praw.
- Opis: podczas wizyty w Warszawie o protestach przeciwko ACTA.
- Źródło: Katarzyna Szymielewicz, Szymielewicz: Kto tu gra na emocjach?, krytykapolityczna.pl, 13 maja 2013
- Dane, które dał pan firmie, może pan wycofać, nawet jeśli ta firma już je odsprzedała komuś innemu. Ta firma musi wtedy podjąć wszystkie kroki – w granicach rozsądku – żeby je odzyskać. Oczywiście są firmy, które nie chcą się na to zgodzić, bo cały ich model biznesowy opiera się na kradzieży prywatnych danych i odsprzedawaniu ich.
- Źródło: rozmowa Adama Leszczyńskiego, Ostrożnie daję moje dane internetowym firmom, „Gazeta Wyborcza”, 15 maja 2013
- Europejczycy potrzebują internetu, ale nie czują się w nim bezpiecznie. Wielu ludzi po prostu się wycofa i przestanie udostępniać swoje dane. Brak zaufania będzie katastrofalny, dlatego musimy je odzyskać.
- Źródło: rozmowa Adama Leszczyńskiego, Ostrożnie daję moje dane internetowym firmom, „Gazeta Wyborcza”, 15 maja 2013
- Grecy muszą sami podjąć decyzję, czego właściwie chcą. Teraz są częścią rodziny i wiedzą, na jakich zasadach w tej rodzinie się funkcjonuje. Teraz muszą się zastanowić, czy dalej chcą do tej rodziny należeć.
- Jesteśmy jedną rodziną i musimy działać jak jedna rodzina. To oczywiste, że jeśli się ma wspólną walutę, trzeba ustalić pewne zasady, aby unia walutowa mogła sprawnie funkcjonować. Nie oznacza to jednak, że można budować własną Unię Europejską. To nie byłaby Europa, jaką budujemy od kilku dekad, to nie byłaby moja Europa, obywatelki Luksemburga.
- Źródło: Wojciech Lorenz, Kryzys musi nas jednoczyć, nie dzielić, rp.pl, 13 listopada 2011
- Nasza propozycja zmusza państwa członkowskie do przyjęcia przepisów chroniących swobodę wypowiedzi. (…) Nie zgodzę się na kompromis w sprawie ochrony europejskich wartości. Jesteśmy na dobrej drodze. Myślę, że w latach 2015–16 prawo wejdzie w życie w państwach członkowskich.
- Źródło: rozmowa Adama Leszczyńskiego, Ostrożnie daję moje dane internetowym firmom, „Gazeta Wyborcza”, 15 maja 2013
- Ponad 60 proc. osób kończących studia w Europie to kobiety. One potem gdzieś znikają. Nie możemy sobie na to pozwolić.
- Źródło: Wojciech Lorenz, Kryzys musi nas jednoczyć, nie dzielić, rp.pl, 13 listopada 2011
- Przywódcy polityczni muszą umieć wytłumaczyć społeczeństwom, ze zamykanie granic nie rozwiązuje żadnych problemów. Wręcz przeciwnie – może je tylko pogłębiać.
- Źródło: Wojciech Lorenz, Kryzys musi nas jednoczyć, nie dzielić, rp.pl, 13 listopada 2011
- Teraz nie wszystkie firmy działające w Europie przestrzegają zaleceń dotyczących prywatności, korzystając z tego, że są one niedostosowane do nowej rzeczywistości. Tymczasem prawa są dla wszystkich – dla obywateli–500 mln Europejczyków, i dla każdej firmy, która działa w Europie. Mamy też bardzo skomplikowany system praw w tej dziedzinie, różny w każdym z 27 państw Unii. Upraszczamy to: jeden kontynent, te same reguły dla wszystkich. Ktokolwiek – jakakolwiek firma – działa na terytorium Europy i wykorzystuje prywatne dane Europejczyków, będzie musiał się do nich stosować. To będzie wielka zmiana. Da Europejczykom więcej bezpieczeństwa i zwiększy ich zaufanie do internetu.
- Źródło: rozmowa Adama Leszczyńskiego, Ostrożnie daję moje dane internetowym firmom, „Gazeta Wyborcza”, 15 maja 2013
O Viviane Reding
edytuj- (…) tak powstaje i umacnia się system cyfrowego kapitalizmu. (…) Viviane Reding próbuje się przeciwstawić tej ponurej logice podobnie, jak niegdyś brytyjscy tradycjonaliści kazali biec przed samobieżnymi pojazdami gońcom z chorągiewką. Oczywiście, ma rację w swym dążeniu do wprowadzenia rozporządzenia. Tylko że problem jest gdzie indziej – źródłem zła nie są żądne naszej prywatności korporacje, tylko system, którego nie zmieni najlepsze nawet rozporządzenie.
- Autor: Edwin Bendyk, Samotność Viviane Reding, krytykapolityczna.pl, 13 maja 2013
- Zobacz też: internet, kapitalizm