Teofilakt Symokatta
kronikarz bizantyński
Teofilakt Symokatta (VI/VII w.) – bizantyński historyk i pisarz z Egiptu.
- Barbarzyńcę zgubiło to, że był właśnie nieprzytomny po pijatyce, bo właśnie w tym czasie wyprawiał uroczystość nagrobną po swoim zmarłym bracie, jak to u nich jest w zwyczaju.
- Źródło: Bachórz nad Sanem a sprawa słowiańska, „Alma Mater”, nr specjalny, nr 98, 2008, s. 77.
- Mówią, że pochowałeś brata, a jesteś w swym bólu niepocieszony. Jakże miałbym w tobie filozofa podziwiać, jeżeli do tego stopnia dałeś się złamać cierpieniu? Powstrzymaj łzy, połóż kres żałobie i sam będąc sobie lekarzem uśmierz ból rozsądkiem!
- Nawet igraszki poezji są pełne wszelkiej mądrości. Syn Melesa powiada, że Odys woskiem zatkał uszy towarzyszom, gdy statki zaniosło do przewrotnych Syren, a syn Laertesa był trzymany w pętach jak w zamknięciu, z którego nie ma ucieczki. Ta baśń odsłania tajemnice filozofii.
- Zobacz też: Odyseusz
- Niewczesną widzi mi się igraszką, gdy starzec, sędziwością czcigodny, rozgardzi powagą i zakocha się w młodziutkiej heterze.
- Po morzu trosk żegluje człowiek nieszczęsny, otaczają nas dźwięki syrenich rozkoszy i na kształt wiatrów to z tej to z owej strony biją w nas przeciwności, a my naśladując małżonka Penelopy, wejdźmy w filozofię niby w niezłomne i boskie pęta cnoty.
- Ty zaś wysiadujesz swoje pisma i ukrywasz ich zalety, a nie ujawniając swych trudów, nie dbasz, że pozbawiasz nas tak wielkiej korzyści. Jeśli z zazdrości tak nas krzywdzisz, postępujesz nie jak filozof i wbrew swemu powołaniu.
- Źródło: Listy Teofilakta Symokatty, tekst grecki oryginalny, tłumaczenie łacińskie Mikołaja Kopernika, tłumaczenie polskie R. Gansińca
- Zastawem życia nazywamy nasze dzieci. Kogo natura nauczyła być ojcem, ten i wychowawcą jest godnym zaufania dzięki doświadczeniu i rodzicielstwu, i troskom ojcowskiej miłości.
- Złych przyjacielu, dostaliśmy sąsiadów żurawi. Wieczną wojnę toczą nad tym kawałkiem ziemi. Jak z naszymi ojcami nie byli w zgodzie tak po nich z nami nie zaprzestają wojny.