Harry Potter i więzień Azkabanu: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m formatowanie automatyczne
Artha (dyskusja | edycje)
mNie podano opisu zmian
Linia 37:
 
* Próbowaliśmy zamknąć go w piramidzie. Ale mama nas nakryła
** Postać: George
** ''We tried to shut Percy in a pyramid. But Mum spotted us.''
** Postać: George
 
===Dementor===
* Ja nie szukam żadnych kłopotów. To kłopoty zwykle znajdują ''mnie''.
** Postać: Harry Potter
** ''I don't go looking for trouble. Trouble usually finds me.''
** Postać: Harry Potter
 
* Mam nadzieję, że coś potrafi. Bo wygląda, jakby go mógł załatwić pierwszy lepszy urok. No, ale... Co chcesz nam powiedzieć?
Linia 98:
 
===Mapa Huncwotów===
* Dementorzy to jedne z najbardziej obrzydliwych stworzeń, jakie żyją na ziemi. Lubują się w najciemniejszych, najbardziej plugawych miejscach, rozkoszują rozkładem i rozpaczą, wysysają spokój, nadzieję i szczęście z powietrza wokół siebie. Nawet mugole wyczuwają ich obecność, chociaż ich nie widzą. Wystarczy zbliżyć się do dementora, a ginie nasze dobre samopoczucie, giną wszelkie szczęśliwe wspomnienia. Dementor to pasożyt, który gdyby tylko mógł, wyssałby z ciebie wszystko, co dobre, pozostawiając coś, co byłoby podobne do niego. Pozostawiłby w tobie jedynie najgorsze wspomnienia z całego życia. A ''twoje'' najgorsze wspomnienia, Harry, wystarczą, żeby spaść z miotły. Każdemu by się to przydarzyło, gdyby miał takie przeżycia. Nie musisz się niczego wstydzić.
** Postać: Remus Lupin
 
Linia 107:
** Postać: George Weasley
 
* ''Panowie Lunatyk, Glizdogon, Łapa i Rogacz,<br />zawsze uczynni doradcy czarodziejskich psotników,<br />mają zaszczyt przedstawić’’przedstawić''<br />MAPĘ HUNCWOTÓW
** Opis: po dotknięciu różdzki kawałka magicznego pergaminu i powiedzeniu: ''Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego.''
 
Linia 121:
===Błyskawica===
* Nigdy przedtem nie byłem w czymś takim. Myślałem, że już mi odbija. Wciąż mi to wszystko we łbie łomotało... dzień, kiedy mnie wylali z Hogwartu... dzień, w którym umarł mój tata... dzień, w którym musiałem oddać Norberta.
** Postać: RebeusRubeus Hagrid
 
* Po jakimś czasie zapomina się, kim się jest. Po prostu chce się zdechnąć. Myślałem tylko o jednym, żeby umrzeć we śnie... Jak mnie wypuścili, to jakbym się na nowo narodził, wszystko wróciło, mówię wam, to było najwspanialsze uczucie na świecie!
** Postać: RebeusRubeus Hagrid
 
* – Ach, moi kochani! Kto z was pierwszy podniósł się z krzesła? Kto?<br />– Nie wiem – wybąknął Ron, patrząc ze strachem na Harry'ego.<br />– Nie sądzę, by to miało jakieś znaczenie – oświadczyła chłodno profesor McGonagall – chyba że za drzwiami czeka jakiś szaleniec z siekerą, żeby zamordować pierwszą osobę, która wyjdzie z Wielkiej Sali.
Linia 163:
 
* Wiem, co macie na głowie, chłopaki, widziałem, jak trenowaliście quidditcha... dzień i noc... o każdej porze... ale muszę wam powiedzieć... no... myślałem, że dla was dwóch przyjaźń więcej znaczy niż miotły i szczury. To wszystko.
** Postać: RebeusRubeus Hagrid
 
* Możesz mi powiedzieć, Potter, co twoja głowa robiła w Hogsmeade? Twojej głowie nie wolno przebywać w Hogsmeade. Żadna część twojego ciała nie ma pozwolenia na przebywanie w Hogsmeade.