Rzeczpospolita Obojga Narodów: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
+1, Com.
drobne merytoryczne
Linia 4:
* Na tym polegał ten cały słynny „most między Wschodem a Zachodem”: polskie miasta i wsie wyglądały jak zacofana parodia Europy, a ci, którzy tym krajem władali, byli wschodnimi satrapami. To wcale nie musiało być tak, że oni kopiowali wschodnie stroje, tutaj po prostu BYŁ ten pierdolony Wschód. Orient. Tak, każdy dworek był mikrosatrapią, z tego właśnie składała się Rzeczpospolita: z setek, tysięcy państewek, w których we wschodnim przepychu siedział pan i władca okolicznych dusz. Ze swoimi rabami mógł robić to samo, co perski szach z poddanymi – ściąć kogo chciał, pieprzyć kogo chciał, zakuć w dyby, wypatroszyć, zakopać żywcem w ziemi, kazać pracować na okrągło, jak w gułagu, i co by mu kto zrobił. Zresztą, polski szlachcic bardzo chciał tego perskiego szacha przypominać, więc wyobrażałeś sobie ich teraz, ciągnących pre-Siódemką z Warszawy do Krakowa i abarot, na wielbłądach, kopyta ujebane błotem, całe nogi, po kolana, w błocku, polskim symbolu narodowym, i oni na tych wielbłądach, myślałeś, patrząc na asfalt drogi krajowej numer siedem, musieli tędy przechodzić, przejeżdżać, wąsaci, w futrzanych czapach z piórami, te same polskie twarze, które widujesz codziennie w sklepie, w autobusie, w biurze, urzędzie, te same, te samiusieńkie, tylko w tych, kurwa, czapkach sobolowych, z wąsami po piersi, z czubami na wygolonych łbach, biodra owinięte słuckimi pasami, kontusze, żupany – patrzyłeś na asfalt drogi numer siedem, na przejeżdżające nią samochody i nie mogłeś sobie tego wszystkiego wyobrazić.
** Autor: [[Ziemowit Szczerek]], ''Siódemka'', wyd. Ha!Art, Kraków 2015.
 
* Państwo polsko-litewskie było potężne – poza Rosją i Turcją największe w Europie – ale jego ustrój był ewenementem w skali kontynentu. W żadnym z wielkich państw europejskich szlachta nie odgrywała tak znaczącej roli politycznej, a monarchowie nie mieli tak ograniczonych kompetencji.
** Autor: [[Andrzej Chwalba]]
** Źródło: Andrzej Chwalba, Wojciech Harpula, ''Zwrotnice dziejów. Alternatywne historie Polski'', Wydawnictwo Literackie, Kraków 2019, s. 239.
** Zobacz też: [[Rosja]], [[szlachta]], [[Turcja]]
 
* Rzeczpospolita Obojga Narodów była tworem jedynym w swoim rodzaju, wspaniałym, twarzą obróconym w przyszłość, lecz trudnym, wymagającym nieustannej, zegarmistrzowskiej troski o wielorakie we wnętrzu jej obracające się kółka, trybiki i całe koła napędowe. Dokonała ogromnej rzeczy, osiągnąwszy równouprawnienie i zgodną już na ogół współpracę Korony i Wielkiego Księstwa, zapewniwszy życiową harmonię pomiędzy katolikami, ewangelikami i prawosławnymi.
Linia 11 ⟶ 16:
** Autor: [[Michał Tymowski]], ''Najkrótsza historia Polski'', Gdańsk 1993, s. 40.
** Zobacz też: [[Zygmunt II August]]
 
* Wybuch powstania Chmielnickiego w 1648 roku to decydujący moment w dziejach Rzeczypospolitej i Ukrainy. W naszej historii to wydarzenie bardzo ważne, co najmniej tak samo istotne jak unia polsko-litewska w Krewie z roku 1385. Wojna domowa z Kozakami, którzy zajęli wtedy około czterdziestu procent terytorium państwa, doprowadziła bowiem do eskalacji konfliktów na wszystkich możliwych frontach. Ujawniła słabość potężnego z pozoru państwa. Dała pretekst do ataku Rosji oraz zachęciła Szwecję, a później Turcję, by ruszyły na Rzeczpospolitą.
** Autor: [[Andrzej Chwalba]]
** Źródło: Andrzej Chwalba, Wojciech Harpula, ''Zwrotnice dziejów. Alternatywne historie Polski'', Wydawnictwo Literackie, Kraków 2019, s. 244.
** Zobacz też: [[Bohdan Chmielnicki]], [[Kozacy zaporoscy]], [[Rosja]], [[Szwecja]], [[Ukraina]]
 
* Wyliczając przyczyny „upadku Polski” pisze się o anarchii wewnętrznej, o zaborczości sąsiadów, lecz z reguły zapomina się o kontrreformacji. Dzieje się tak dlatego oczywiście, że niemal wszyscy z uporem mówią o „upadku Polski” tylko, podczas gdy klęska spotkała Rzeczpospolitą, organizm wieloplemienny i wielowyznaniowy.