Kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 235:
* Serią zabiegów legislacyjnych (uchwalanie niezgodnych z konstytucją ustaw) i tzw. faktów dokonanych (bezprawne odmawianie ogłaszania werdyktów Trybunału i zaprzysiężenia jego sędziów, bojkot posiedzeń Trybunału, groźby wobec urzędujących sędziów itd.) PiS i jego ludzie (znowu: prezydent, ale też premier, parlamentarzyści i związani z partią prawnicy) wprowadzili do organu mającego stać na straży konstytucji silną grupę swoich zauszników. Równocześnie tak zmienili procedury jego pracy, by możliwe były rozmaite manipulacje podczas orzekania (choćby zwlekanie z wpisaniem na wokandę kontrowersyjnych, a wymagających pilnej oceny ustaw).
** Autor: [[Krzysztof Burnetko]], [http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1688106,1,pis-rekami-dudy-zlikwidowal-wlasnie-w-polsce-demokracje-konstytucyjna-w-bezpardonowym-stylu.read ''PiS, rękami Dudy, zlikwidował właśnie w Polsce demokrację konstytucyjną. W bezpardonowym stylu''], polityka.pl, 21 grudnia 2016.
 
* Uziemienie Trybunału Konstytucyjnego sprawia, że teraz można przyjąć dowolną ustawę, która będzie w jawnej sprzeczności z konstytucją bez żadnych konsekwencji. PiS pokazuje, że wyszedł z cienia imposybilizmu, ma swoją rację i realizują projekt. "Robimy Polskę, jaką chcemy, i nikt nam w tym nie przeszkodzi" - to jest ich hasło i ogromne źródło satysfakcji.
** Autor: [[Janusz Czapiński]], [https://wiadomo.co/prof-janusz-czapinski-tylko-recesja-moze-skonczyc-rzady-pis/ ''Prof. Janusz Czapiński: Tylko recesja może skończyć rządy PiS''], wiadomo.co, 30 stycznia 2018
** Zobacz też: [[Prawo i Sprawiedliwość]]
 
* W swoich ostatnich działaniach związanych z Trybunałem Konstytucyjnym reprezentanci rządzącego Polską ugrupowania dopuścili się, niestety, licznych przypadków naginania lub jawnego łamania prawa. I nie chodzi tu o jakieś mało istotne regulacje, ale o zasady kluczowe dla funkcjonowania rządów prawa i demokracji. (…) Mam wrażenie, że akceptacja, jakiej część katolików i wielu publicystów udziela działaniom obecnie rządzących, wynika przede wszystkim z braku zgody na to, co wcześniej robiła PO. Nie dajmy się jednak zwariować i zamknąć w fałszywej opozycji. Krytycyzm wobec PO nie musi oznaczać automatycznego poparcia dla moralnie wątpliwych działań PiS – tak jak niezgoda na te ostatnie nie oznacza jeszcze, że wspiera się inną stronę politycznego sporu, czy też że broni się jakiegokolwiek „establishmentu”.