Pulp Fiction: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m drobne techniczne
m popr. Link., dr zmiana
Linia 1:
{{dopracować|Formatowanie.}}
'''[[w:Pulp Fiction|Pulp Fiction]]''' – [[Stany Zjednoczone|amerykańska]] [[czarna komedia]] [[film sensacyjny|sensacyjna]] z 1994 roku w [[reżyseria|reżyserii]] Quentina Tarantino. [[Autor]]ami [[scenariusz]]a są [[QunetinQuentin Tarantino]] i Roger Avary,; [[tłumaczenie]] – Elżbieta Gałązka-Salamon.
 
<!-- UWAGA, edytorzy! Tłumaczenie Elżbiety Gałązki-Salamon zostało użyte w kinie, w wydaniu wideokasetowym (Imperial), wydaniu DVD (TIM Film Studio) oraz podczas emisji na Canal+ w latach 90., ale wszystkie nieznacznie się od siebie różnią. W haśle wykorzystano tłumaczenie z wydania VHS – proszę nie zamieniać cytatów na wersję kinową, DVD lub Canal+! -->
Linia 9:
* Gówno, nie wybój!
** ''The car ain’t hit no motherfuckin’ bump.'' (ang.)
** Opis: odpierając zarzuty Vincenta, że wjechał na wybój, przez co ten odstrzelił głowę siedzącemu na tylnym siedzeniu pasażerowi.
 
* Mam na imię Pitt. A tobie nie pomoże żaden kit!
** ''My name is Pitt, and your ass ain’t talking your way outta this shit.'' (ang.)
** Opis: do mężczyzny, który oszukał ich szefa w interesach.
 
===Vincent Vega===
* A teraz pójdę do domu i tam dostanę zawału.
** ''Now, if you’ll excuse me, I’m gonna go home and have a heart attack.'' (ang.)
** Opis: do Mii po tym, jak dostała zapaści po przedawkowaniu narkotyków.
 
* Chcesz kontynuować tę dysputę teologiczną w wozie, czy w pierdlu z gliniarzami?
** ''Do you want to continue this theological discussion in a car or in a jailhouse with the cops?'' (ang.)
** Opis: do Julesa twierdzącego, że był świadkiem cudu.
 
* Co to jest shake? Mleko z lodami? ''(Mia potakuje)'' Za pięć dolarów? Dolewacie tam bourbona czy coś?
** ''That’s a shake? That’s milk and ice cream? That’s five dollars? You don’t put bourbon in it or nothin’?'' (ang.)
** Opis: o shake’u za pięć dolarów.
 
* Jeden drink i szlus. Bez chamstwa. Wypijesz drink raz dwa, powiesz „dobranoc” i do domciu. Widzisz, to sprawdzian moralności; tego, czy umiesz być lojalny. Bo lojalność to bardzo, bardzo ważna sprawa. No więc idź tam i powiedz: „Dobranoc, miło mi było”, wyjdź, wsiądź w samochód, w domu zwal gruchę i nic więcej.
** ''One drink, and that’s it. Don’t be rude. Drink your drink, but do it quickly. Say good night… and go home. You see, this is a moral test of oneself. Whether or not you can maintain loyalty. Because… being loyal is very important. So, you’re gonna go out there and you’re gonna say, "Good night. I’ve had a very lovely evening." Walk out the door, get in the car, go home, jerk off, and that’s all you gonna do. '' (ang.)
** Opis: sam do siebie, będąc sam na sam z żoną szefa.
 
===Marsellus Wallace===
* Dziś wyjedziesz z miasta, natychmiast. A kiedy cię nie będzie… niech cię nie będzie, albo będzie po tobie. Straciłeś swoje prawa w Los Angeles.
** ''Leave town. Tonight. Right now. And when you’re gone… stay gone or you be gone. You’ve lost your Los Angeles privileges.'' (ang.)
** Opis: do Butcha, który wyratował go z opresji.
 
* Jestem gotów poruszyć niebo i ziemię. Jeśli zwiał do Indochin, niech nasz czarnuch zaczai się w jego miseczce z ryżem i pośle mu kulkę w dupę.
** ''I’m prepared to scour the Earth for that motherfucker. If Butch goes to Indochina, I want a nigger hiding in a bowl of rice ready to pop a cap in his ass.'' (ang.)
** Opis: o poszukiwaniach Butcha, który sprzeciwił się jego rozkazom.
 
* W dniu meczu poczujesz lekkie ukłucie. To odezwie się twoja wkurwiona ambicja. Pierdol ambicję! Ambicja tylko boli, a nigdy nie pomaga. Zwalcz ją w sobie. Bo za rok, kiedy będziesz się byczył na Karaibach, powiesz sobie: „Marsellus Wallace miał rację”.
** ''Night of the fight, you might feel a slight sting. That’s pride fucking with you. Fuck pride! Pride only hurts.… it never helps. You fight through that shit "cause a year from now, when you kickin’ it in the Caribbean, you gonna say to yourself, Marsellus Wallace was right".'' (ang.)
** Opis: do Butcha przed walką, którą ma poddać.
 
* W tej branży jest od chuja nierealnie myślących skurwieli, przekonanych, że ich dupa zestarzeje się jak wino. Jeśli myślisz, że skwaśnieje, to dobrze myślisz. Jeśli myślisz, że z wiekiem szlachetnieje – to źle myślisz.
** ''You see, this business is filled to the brim with unrealistic motherfuckers. Motherfuckers who thought their ass would age like wine. If you mean it turns to vinegar… it does. If you mean it gets better with age… it don’t.'' (ang.)
** Opis: do Butcha, tłumacząc, dlaczego ma poddać walkę.
 
===Inne===
Linia 66:
: '''Vincent Vega''': Ale dlaczego?
: '''Jules Winnfield''': Tego właśnie, kurwa, nie wiem.
:* Opis: po nawróceniu się Julesa.
 
----
Linia 74:
: '''Esmeralda Villa Lobos''': Butch… To coś znaczy?
: '''Butch Coolidge''': Amerykańskie imiona gówno znaczą.
:* Opis: rozmowa uciekającego Butcha z taksówkarką.
 
----
Linia 92:
: '''Vincent Vega''': Czy gdyby świnia miała osobowość przestałaby być dla ciebie plugawa?
: '''Jules Winnfield''': To musiałaby być najczystsza ze świń. Cary Grant wśród świń.
:* Opis: w restauracji.
 
----
Linia 104:
: '''Jules Winnfield''': Gówno, nie wybój!
: '''Vincent Vega''': Słuchaj, nie chciałem skurwiela zabić. Pistolet sam wypalił.
:* Opis: po przypadkowym zastrzeleniu przez Vincenta siedzącego na tylnym siedzeniu samochodu mężczyzny.
 
----
Linia 111:
: '''Vincent Vega''': Która to? Ta z gównem na twarzy?
: '''Lance''': Nie, to Jody. Moja żona.
:* Opis: podczas kupowania narkotyków.
 
----
Linia 121:
: '''Fabienne''': Kto to jest Zed?
: '''Butch Coolidge''': Zed zszedł, kochanie, Zed zszedł.
:* Opis: o skradzionym chopperze.
 
----
Linia 128:
: '''Ringo''': Nieregularnie.
: '''Jules Winnfield''': Znam jeden fragment na pamięć. ''Ezechiel'', 25:17. „Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych przez dolinę ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę”. Powtarzam to od lat. Kto słyszał te słowa, słyszał wyrok. Nie zastanawiałem się, co one znaczą. Myślałem, że to niezły tekst przed skasowaniem klienta. Od dziś myślę inaczej. Teraz myślę, że może to znaczy, że ty jesteś zły, a ja sprawiedliwy… A pan dziewięć milimetrów jest pasterzem chroniącym moją sprawiedliwą dupę w dolinie ciemności. A może jest tak, że ty jesteś sprawiedliwy, ja – pasterzem, a świat jest zły i samolubny. To by mi się podobało. Ale to gówno prawda. Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się, Ringo. Naprawdę, bardzo się staram być pasterzem. Idź.
:* Opis: Jules po nawróceniu się.
 
----
Linia 149:
: '''Brett''': (''przez łzy'') Nie!
: '''Jules Winnfield''': Więc czemu chciałeś go wydymać jak kurwę? (''Brett kręci głową'') Chciałeś, Brett! Chciałeś go wydymać! Ale Marsellus Wallace pozwala się dymać wyłącznie pani Wallace.
:* Opis: rozmowa z mężczyzną, który oszukał zwierzchnika Julesa.
 
----
 
: '''Yolanda''': Kocham cię, Dziubasku.
: '''Ringo''': Kocham cię, Misiu-Pysiu. ''(oboje wstają z miejsca i zaczynają mierzyć z pistoletów do klientów restauracji)'' Spokojnie! To napad!
: '''Yolanda''': Niech któryś z was, pojebańców, spróbuje drgnąć, a rozpierdzielę wszystkich w drobny mak!
:* Opis: przed napadem na restaurację.
 
----
Linia 164:
: '''Ringo''': Rozsądnego faceta.
: '''Yolanda''': Kaczkę. Kwa, kwa, kwa.
:* Opis: planując napad na restaurację.
 
----
Linia 175:
: '''Vincent Vega''': Tak, ja!
: '''Jules Winnfield''': A ja za chwilę zamienię się w ognisty grzyb! Za każdym razem, kiedy dotykam mózgu, zamieniam się w działa Navarony! A zresztą, co ja tu robię? Ty powinieneś zbierać ten mózg! Zamieńmy się – ja będę mył szyby, a ty pozbierasz jego czerep.
:* Opis: podczas czyszczenia samochodu, w którym Vincent nieumyślnie odstrzelił głowę pasażerowi.
 
----
Linia 194:
: '''Vincent Vega''': Wiesz, strasznie mnie nogi bolą. Masaż dobrze by mi zrobił.
: '''Jules Winnfield''': Przymknij się, bo zaczynasz mnie wkurwiać.
:* Opis: temat wynikły z rozmowy na temat tego, dlaczego Marsellus Wallace poważnie pobił mężczyznę.
 
----
Linia 211:
: '''Jules Winnfield''': Nie, po prostu będę Julesem. Ni mniej, ni więcej.
: '''Vincent Vega''': Nie, postanowiłeś zostać menelem, jak te dupki żebrzące o drobne. Śpią w kubłach, jedzą śmieci – to właśnie ma nazwę „menel”. A bez pracy, bez domu będziesz tylko pierdolonym menelem.
:* Opis: o planach Julesa na przyszłość po porzuceniu „branży”.
 
----
Linia 223:
: '''Mia Wallace''': Coś ci powiem: pójdę przypudrować nosek, a ty siedź i wymyślaj, co mi powiedzieć.
: '''Vincent Vega''': Załatwione.
:* Opis: w restauracji.
 
----
Linia 229:
: '''Vincent Vega''': Pójdę się odpryskać.
: '''Mia Wallace''': Aż tak dokładnych informacji nie potrzebuję, ale proszę bardzo.
:* Opis: po powrocie z restauracji.
 
----
Linia 235:
: '''Jimmy''': To ten sam samochód?
: '''Wolf''': Zaraz, za wcześnie na lizanie się po fiutach.
:* Opis: reakcja na samochód wyczyszczony przez Vincenta i Julesa.
 
----
Linia 242:
: '''Vincent Vega''': Jak?
: '''Wolf''': Jak dwaj ziutkowie, którzy rozwalili komuś łeb.
:* Opis: tłumacząc, dlaczego muszą rozebrać się do naga, umyć i zmienić ubrania.
 
----
Linia 252:
: '''Vincent Vega''': „Royale z serem”.
: '''Jules Winnfield''': „Royale z serem”? A jak mówią na big maca?
: '''Vincent Vega''': „Big mac” to „big mac”. Albo: „le Bigbig Mac”mac”.
:* Opis: o różnicach pomiędzy Europą a USA.
 
----
Linia 260:
: '''Fabienne''': Placek z jagodami.
: '''Butch Coolidge''': Może nie aż tak szybko… ale szybko.
:* Opis: wychodząc odzyskać zegarek po ojcu.
 
----
Linia 267:
: '''Jimmie''': Jak dwa przygłupy. Wyglądają jak dwa przygłupy.
: '''Jules Winnfield''': Twoje ubranie, kutasie.
:* Opis: po zamienieniu zakrwawionych ciuchów na ubranie Jimmiego.
 
----
Linia 275:
: '''Butch Coolidge''': I co dalej?
: '''Marsellus Wallace''': Co dalej? Powiem ci, co dalej. Zamówię kilku czarnuchów, żeby tu przyszli popracowali nad nim z obcęgami i palnikiem. Słyszysz, co mówię, buraku? Jeszcze z tobą nie skończyłem! Zrobię ci z dupy jesień średniowiecza!
:* Opis: o Zedzie, który zgwałcił analnie Marsellusa.
 
----
Linia 283:
: '''Zed''': Więc trzeba go obudzić, prawda?
 
==Zobacz też:==
* [[Jesieńjesień średniowiecza]]
 
 
Linia 295:
[[Kategoria:Filmy w reżyserii Quentina Tarantino]]
 
[[bs:Pulp Fiction]]
[[bg:Криминале]]
[[bs:Pulp Fiction]]
[[cs:Dílo:Pulp Fiction]]
[[de:Pulp Fiction]]