Anthony Hopkins: Różnice pomiędzy wersjami

[[Plik:Anthony Hopkins.jpg|mały|<center>Anthony Hopkins]]

 

==Wypowiedzi==

* Aktorzy to straszni nudziarze. Można z nimi rozmawiać tylko o starych filmach.

** Źródło: „Forum”, 26 lipca 2010.

 

* Ciastka. To zdecydowanie mój najsłabszy punkt. Jestem olbrzymim łasuchem.

** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=39574 Wywiad, 2007]

 

* Co mnie denerwuje w pracy? Głupi dziennikarze; aktorzy, którzy nie umieją roli; reżyserzy, którzy nie daliby sobie rady nawet w piaskownicy...

** Źródło: „Forum”, 8 stycznia 2007

 

* Film to fikcja, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Aktor zaś często wciela się w krańcowo różne postacie. Dla mnie tego rodzaju role stanowią spełnienie fantazji.

** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=39574 Wywiad, 2007]

 

* (...) Hannibal Lecter to dla mnie już przeszłość. Nakręciłem trzy filmy i nie zamierzam już wracać do tej postaci.

* [Hollywood] to wspaniałe miejsce. Kocham tu być. Ameryka była dla mnie bardzo łaskawa. Ale ci faceci przychodzą na plan i mówią: „Tony, widzieliśmy film. Płakaliśmy rzewnymi łzami. Był wspaniały.” Potem film wchodzi na ekrany i robi klapę. A oni nawet nie zauważą cię na ulicy.

** Źródło: Sean Macaulay, ''Tony i demony'', „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 26 kwietnia 2011.

 

* Jestem rozpieszczonym bachorem, jak sądzę, ale po prostu nie mogę tego pokonać.

* Ludzie teatru uwielbiają mówić. Gadają i gadają w nieskończoność o podróżach, o odkryciach literackich i o tym, co Henry Hazlitt myślał o jakimś tam cytacie z Szekspira. To nie do zniesienia.

** Źródło: Sean Macaulay, ''Tony i demony'', „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 26 kwietnia 2011.

 

* Moje życie okazało się piękniejsze, niż kiedykolwiek marzyłem. Nie mówię tu o pieniądzach, sławie i tym wszystkim. Mówię o... Ożeniłem się.

** Źródło: Sean Macaulay, ''Tony i demony'', „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 26 kwietnia 2011.

 

* Moje życie nie jest żadnym z moich interesów.

** Źródło: nieoficjalna polska strona Sir Anthony'ego Hopkinsa.

 

* O nic nie pytaj, niczego się nie spodziewaj, akceptuj wszystko.

* Pamiętam swój pierwszy raz na Broadwayu. To była sztuka „Equus”. Pytam, jak będzie wyglądało przyjęcie po premierze, jeśli zrobimy klapę. Aktorka Marian Sedes powiedziała mi wtedy, że od razu się zorientuję: „Pójdziemy na kolację do Sardiego. Jeśli recenzje okażą się kiepskie, wszyscy wstaną i wyjdą”.

** Źródło: Sean Macaulay, ''Tony i demony'', „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 26 kwietnia 2011.

 

* Sir Anthony brzmi, jakbym się wywyższał.

** Źródło: Artur Górka, ''Anthony Hopkins'', „Top Biografie”, nr 7–9/2007, str. 32.

 

* 90% reżyserów było fajnych, ale teatr jest miejscem wychowania fabularnego gówna.

** Źródło: nieoficjalna polska strona Sir Anthony'ego Hopkinsa

 

==O Anthony'm Hopkinsie==

* Kiedy miałem go poznać byłem tak zdenerwowany, że oko zaczęło mi nagle mrugać nerwowo, ale szybko poczułem się przy nim swobodnie. Pamiętam, że mieliśmy do nakręcenia scenę, w której miałem się śmiać, a zupełnie mi to nie wychodziło. Wtedy Sir Anthony zaczął wydawać z siebie takie śmieszne odgłosy i wyć jak pies, i zaraz wybuchnąłem śmiechem. Zapraszał mnie także do swojej przyczepy, gdzie zwykle relaksuje się grą na keybordzie, i uczył mnie grać ''Dla Elizy'' i ''Sonatę Księżycową''. Po zakończeniu zajęć sprezentował mi ''Moby Dicka''. Jest naprawdę wspaniałą osobą.

** Opis: o spotkaniu z Hopkinsem w 1991, na planie filmu ''Kraina wiecznego szczęścia''

** Źródło: Artur Górka, ''Anthony Hopkins'', „Top Biografie”, nr 7–9/2007, str. 33