Ekstradycja 3: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m drobne redakcyjne, int.
Alessia (dyskusja | edycje)
zob. też, drobne merytoryczne, formatowanie automatyczne
Linia 1:
[[Plik:Marek Kondrat2.jpg|mały|<center>[[Marek Kondrat]],<br />odtwórca roli Olgierda Halskiego</center>]]
'''[[w:Ekstradycja 3|Ekstradycja 3]]''' – [[serial]] sensacyjny produkcji polskiej z 1998 roku; [[reżyser|reż.]] [[Wojciech Wójcik]]. [[Scenariusz]] napisali [[Cezary Harasimowicz]] i Wojciech Wójcik.
{{chronologiczny}}
{{wulgaryzmy}}
Linia 8:
* Nawet najdłuższa rzeka wpada kiedyś do morza, jakby to powiedział poeta.
** Postać: były prezes „Geobanku”
** Zobacz też: [[władzamorze]], [[poeta]], [[rzeka]]
 
* Niech pan uwierzy staremu człowiekowi, pieniądze szczęścia nie dają. Szczęście to władza.
** Postać: były prezes „Geobanku”
** Opis: do Jana Tuwary, nowego prezesa banku.
** Zobacz też: [[pieniądze]], [[szczęście]], [[władza]]
 
* Mówili mi, że czasami panu odbija, ale żeby do tego stopnia?
** Postać: pilot samolotu[[samolot]]u
** Opis: do Halskiego, gdy ten kazał mu lądować na szosie.
 
* '''Pilot:''' Jezu Chryste! Ktoś naprawdę nas chciał posłać do nieba.<br />'''Olgierd Halski:''' Teraz to się nazywa piekło, synu.
** Zobacz też: [[niebo]], [[piekło]]
 
* Zawsze ci ktoś przeszkadza być ze mną.
Linia 24 ⟶ 27:
 
* '''Basia:''' A czy glina nie może płakać?<br />'''Olgierd Halski:''' Nie.<br />'''Basia:''' Jesteś głupi.
** Zobacz też: [[płacz]]
 
* Potrafię się wściec, bo mam trudne dzieciństwo.
** Postać: Basia
** Opis: do stewardessy.
** Zobacz też: [[dzieciństwo]]
 
* Dziecka się już pozbyłeś, kolej na mnie.
Linia 39 ⟶ 44:
** Postać: minister MSW
** Opis: o postępowaniu Halskiego.
** Zobacz też: [[samowola]]
 
* Łatwo się zapomina, a wiele mu zawdzięczamy.
Linia 50 ⟶ 56:
 
* '''Stefan Sawka:''' Chodź, przejdziemy się.<br />'''Olgierd Halski:''' Spacerek? To brzmi groźnie, ale taka tradycja, co?
** Zobacz też: [[tradycja]]
 
* '''Stefan Sawka:''' Ostatni żołnierz Nadieżdy Tumskiej.<br />'''Olgierd Halski:''' No i co? Zagapił się na Wisłę?<br />'''Stefan Sawka:''' Ty i ta twoja paranoja (...).<br />'''Olgierd Halski:''' A... nowa wojna gangów. Elegancko i gładko. Jak pupa niemowlęcia.
** Opis: o rzekomej [[śmierć|śmierci]] Jurija.
** Zobacz też: [[Wisła]]
 
* '''Olgierd Halski:''' Bo?<br />'''Stefan Sawka:''' Bo już mam dość nadstawiania za ciebie tyłka. Bo spaliłeś ruskie dragi bez pozwolenia! Bo kryłeś siostrę, która jest umoczona w aferę Geobanku! Bo siostra mieszka w Sztokholmie, a nie w Szwajcarii, jak nabajerowałeś! Bo mam już tego wszystkiego dość. Rozumiesz?<br />'''Olgierd Halski:''' Bo?<br />'''Stefan Sawka:''' Bo, bo, bo! Przestań z tym „bo”, do jasnej cholery. Przesłuchujesz mnie czy co?<br />'''Olgierd Halski:''' (...) W tym mieście jest ktoś, komu zależy, żebyśmy tak stali na tym moście i krzyczeli na siebie. Temu samemu gościowi, nazwijmy go Kowalski, zależy na tym, żeby po tej rozmowie każdy z nas poszedł w inną stronę.<br />'''Stefan Sawka:''' Czyli co, że wraca nowe?<br />'''Olgierd Halski:''' Ja nie wiem, co wraca.
Linia 58 ⟶ 66:
* Spaliłem narkotyki, a oni chcieli spalić mnie.
** Postać: Olgierd Halski
** Zobacz też: [[narkotyki]]
 
* '''Stefan Sawka:''' Nie ufasz mi?<br />'''Olgierd Halski''': Ja już nikomu nie ufam, Stefan.<br />'''Stefan Sawka:''' Cała nasza firma toczy na ciebie pianę.<br />'''Olgierd Halski:''' Ale na szczęście to już nie jest moja firma.<br />'''Stefan Sawka:''' Możesz pracować w Biurze Ochrony Rządu.<br />'''Olgierd Halski:''' Możesz mnie zrzucić z mostu.<br />'''Stefan Sawka:''' Przestań...<br />'''Olgierd Halski:''' Parę dni temu ktoś chciał mnie odprawić, a dzisiaj ja odprawiłem dziecko i kobietę. Taki jest świat.<br />'''Stefan Sawka:''' Kiepski, ale nie myśmy go stworzyli (...).<br />'''Olgierd Halski:''' Jak znajdziesz dla mnie jakąś pracę na poczcie albo... w bibliotece, to zadzwoń.
 
* '''Minister Osowski:''' Pan mnie jakoś z tego wygrzebie, prawda? W końcu jest pan geniuszem.<br />'''Kowalski:''' Prawie. Zaczął pan dbać o reputację?<br />'''Minister Osowski:''' Mam ją nienaruszoną.<br />'''Kowalski:''' Na razie.<br />'''Minister Osowski:''' Grozi pan?<br />'''Kowalski:''' Boże broń.
** Zobacz też: [[geniusz]]
 
* Z drogi, wszo! Chcesz, żebym was wszystkich rozdeptał?
Linia 79 ⟶ 89:
** Postać: Olgierd Halski
** Opis: do Wojtka Szymczaka.
** Zobacz też: [[poligon]]
 
* Niżej, dupkę, niżej, gamoniu! Jak panienkę bzykasz, to też tak dupkę do góry podnosisz (...)?
Linia 99 ⟶ 110:
* Te pięć milionów dolarów to moja starość, a ja sobie sam wyznaczam emeryturę.
** Postać: Kowalski
** Zobacz też: [[emerytura]]
 
* Moja władza to kwity. Mocne dowody przeszłości (...). Mam je na wszystkich nietykalnych świętych w tym kraju (...).
Linia 106 ⟶ 118:
** Postać: Kowalski
** Opis: na żądanie Jana Tuwary, by oddał pieniądze.
** Zobacz też: [[parlament]]
 
* Syf, jeden wielki syf.
Linia 113 ⟶ 126:
* Nie ma litości bez „Solidarności”.
** Postać: Wojtek Szymczak
** Zobacz też: [[litość]], [[Solidarność]]
 
* O-o... pan premier będzie pukał... do sypialni małżonki.
** Postać: Wojtek Szymczak
** Zobacz też: [[premier]]
 
* Mam wredny charakter – jak ty. Lubię się stawiać.
** Postać: Wojtek Szymczak
** Zobacz też: [[charakter]]
 
* Boże, broń przed wojną, zarazą i węszącymi psami.
** Postać: Wojtek Szymczak
** Zobacz też: [[wojna]], [[zaraza]]
 
* Chcę się rozchorować i umrzeć. Chcę, żeby tatuś też umarł.
Linia 130 ⟶ 147:
 
* '''Jan Tuwara:''' Jesteś wiceprezesem poważnego banku, a prezes banku nie używa takich wyrażeń: „robić komuś koło dupy”, „mokra robota” i tak dalej. Rozumiemy się? Lubisz tego Kowalskiego?<br />'''Jurij „Jerzy Ałgarski”:''' Szefie, ja bym go gołymi rękami, skurw...<br />'''Jan Tuwara:''' Jurij! Jurij, powiedzmy, że ten pan nie jest twoim...<br />'''Jurij „Jerzy Ałgarski”:''' Nie jest moim faworytem.<br />'''Jan Tuwara:''' Wobec tego, jest nas dwóch, Jurij.
** Zobacz też: [[bank]], [[bankier]], [[język (mowa)|język]]
 
==Odcinek 2==
Linia 135 ⟶ 153:
** Postać: Wojtek Szymczak
** Opis: o Halskim, który wyprowadzał psa żony wicepremiera.
** Zobacz też: [[pies]]
 
* Macie, chłopcy, jakąś godzinkę. Idźcie coś zjeść. Dziś komuch stawia.
Linia 159 ⟶ 178:
** Postać: Wojtek Szymczak
** Opis: do Halskiego.
** Zobacz też: [[alkohol]]
 
* Cii... ORMO czuwa.
Linia 168 ⟶ 188:
* Śmieci, psy i wycie do księżyca.
** Postać: Wojtek Szymczak
** Zobacz też: [[księżyc]]
 
* Dwa miliony dolarów to za mało za zdradę kraju.
** Postać: minister Osowski
** Zobacz też: [[zdrada]]
 
* Psy gonią psa. Adrenalina made in Poland.
Linia 186 ⟶ 208:
* Żal? To dla mnie obcy temat.
** Postać: Olgierd Halski
** Zobacz też: [[żal]]
 
* '''Wojtek Szymczak:''' Ty, myślałby ktoś, że ten świat jest piękny...<br />'''Olgierd Halski:''' Bo jest!<br />'''Wojtek Szymczak:''' Czy szambo jest piękne?<br />'''Olgierd Halski:''' Ty się patrz w niebo, a nie pod siebie, harcerzu.
** Zobacz też: [[świat]]
 
* '''Jan Tuwara:''' Wszyscy ryzykują.(...) Jak to w biznesie.<br />'''Antoni Fiduk:''' Nie, jak to w demokracji.
Linia 193 ⟶ 217:
* Nie chcesz mieć szczura przeciwko sobie? Użyj go! To jest najlepsza kontrola.
** Postać: gen. Bogusław Góra
** Zobacz też: [[kontrola]]
 
* Sytuacja jest taka, że teraz dziesiątki silnych i butnych sukinsynów robi w pory, żeby przypadkiem gówno nie wypłynęło na wierzch. Żeby nie stracili tego, co najważniejsze. Znaczy władzy.
Linia 220 ⟶ 245:
 
* '''Wojtek Szymczak:''' Kto tam?<br />'''Kobieta''' (''jak się później okazało – Krystyna, kochanka Tuwary, zakonspirowana agentka wywiadu''): Chciałam z panem porozmawiać o Biblii.
** Zobacz też: [[Biblia]]
 
* '''Mężczyzna:''' Proszę pana, ja od paru dni nie miałem nic w ustach. Może mi pan dać parę groszy?<br />'''Olgierd Halski:''' Chodź, kupię ci hot-doga.<br />'''Mężczyzna:''' Odpierdziel się pan ze swoim hot-dogiem! Posraniec jakiś!
Linia 234 ⟶ 260:
* Jeszcze się nie przedstawiałem nikomu tyłem do przodu. Olgierd.
** Postać: Olgierd Halski
** Opis: do Krystyny, gdy ta robiła mu [[zastrzyk]].
 
* Życie to jedna wielka niespodzianka.
** Postać: Krystyna, kochanka Tuwary, zakonspirowana agentka wywiadu.
** Zobacz też: [[niespodzianka]], [[życie]]
 
* '''Pan Henio:''' Pięć lat temu robiłaś jeszcze siusiu do nocniczka.<br />'''Ćma:''' I jarałam trzy paczki dziennie.
Linia 246 ⟶ 273:
 
* '''Olgierd Halski:''' Jest pani grabarzem?<br />'''Krystyna:''' Prawie. Chirurgiem.
** Zobacz też: [[chirurg]], [[grabarz]]
 
* Jestem już dużą dziewczynką. Robię to, na co mam ochotę.
Linia 260 ⟶ 288:
* Pani Iwonko, telefon się zepsuł.
** Postać: Jan Tuwara
** Opis: do sekretarki po tym, jak ze [[złość|złością]] rzucił [[telefon|aparatem telefonicznym]].
 
* Księgarnia, słucham.
Linia 279 ⟶ 307:
* Zawsze zaczynam się pocić, kiedy na horyzoncie pojawia się seryjny zabójca.
** Postać: Stefan Sawka
** Zobacz też: [[morderca]]
 
==Odcinek 6==
Linia 293 ⟶ 322:
* Daleko od siebie – źle. Dziecko powinno być z rodzicami. Wiem coś o tym.
** Postać: Ćma
** Zobacz też: [[dziecko]], [[rodzice]]
 
* A o sprawiedliwość w tym pieprzonym mieście muszą się dobijać wariaci.
** Postać: Olgierd Halski
** Zobacz też: [[sprawiedliwość]], [[wariat]]
 
* '''Pan Henio:''' Skąd to masz?<br />'''Ćma:''' Znalazłam.<br />'''Pan Henio:''' „Znalazłam”... W jego kieszeni...
Linia 305 ⟶ 336:
* (...) podstawówka to za mało, żeby podbić świat.
** Postać: pan Henio
** Zobacz też: [[edukacja]], [[szkoła]]
 
* Dupa kwas.
Linia 311 ⟶ 343:
* Musisz się jeszcze wiele nauczyć, a przede wszystkim pokory. To piękna cecha, królewska, King.
** Postać: Ernest Sumar
** Zobacz też: [[pokora]]
 
==Odcinek 7==
Linia 323 ⟶ 356:
** Postać: Ćma
** Opis: o Halskim.
** Zobacz też: [[przyjemność]]
 
* Moi przyjaciele nie kablują, on cię zdeletuje.
Linia 328 ⟶ 362:
** Opis: do Ćmy o Halskim, żartując.
 
* '''Ćma:''' A nie będzie pan do mnie mówił dziecko„dziecko”?<br />'''Olgierd Halski:''' Nie będę, dziecko.
 
* King, który siedzi parę metrów pod ziemią. Tak, jakbyście nie wiedzieli – cierpię na klaustrofobię.
** Postać: gen. Bogusław Góra
** Zobacz też: [[klaustrofobia]]
 
* Pieniądze, nawet wielkie, to jest tylko środek – sposób na zdobycie władzy, a władza dla szarego człowieka to jest po prostu (...) wielkość. Szary człowiek musi widzieć władzę.
** Postać: Jan Tuwara
** Zobacz też: [[władza]]
 
==Odcinek 8==
Linia 342 ⟶ 376:
 
* '''Stefan Sawka:''' Jerzy, jest jedno słowo, w które jeszcze wierzę – sprawiedliwość.<br />'''Jerzy Szawłowski:''' Nie mogę działać nielegalnie. Jest jeszcze drugie słowo, w które ja ciągle chcę wierzyć – prawo.<br />'''Stefan Sawka:''' Jest jeszcze... trzecie – przyjaźń.
** Zobacz też: [[prawo]], [[przyjaźń]]
 
* Myśliwym zostaje się do końca życia.
Linia 352 ⟶ 387:
** Postać: Stefan Sawka
** Opis: o Halskim.
** Zobacz też: [[refleks]]
 
* '''Basia:''' Tak długo nie dzwoniłeś, żeby mi wreszcie powiedzieć „mhm”?!<br />'''Olgierd Halski:''' Mhm. Co robisz, Basiu?<br />'''Basia:''' Płaczę. A ty?<br />'''Olgierd Halski:''' Ja też, Basiu.
Linia 357 ⟶ 393:
* Wiatr... ciepły wiatr...
** Postać: Olgierd Halski
** Opis: pierwsze słowa wypowiedziane do przyjaciół po pobycie w szpitalu[[szpital]]u.
** Zobacz też: [[wiatr]]
 
==Odcinek 9==
Linia 363 ⟶ 400:
** Postać: Jerzy Szawłowski
** Opis: o Krystynie.
** Zobacz też: [[talent]]
 
* Trema – dobry znak.
** Postać: Jan Tuwara
** Zobacz też: [[trema]]
 
* '''Krystyna:''' Kilka godzin tortur – solfeż.<br />'''Jan Tuwara:''' Zazdroszczę ci – zawsze chciałem umieć śpiewać.<br />'''Krystyna:''' Ja też.
** Zobacz też: [[muzyka]], [[śpiew]]
 
* Do dupy uczucie, co?
Linia 375 ⟶ 415:
* To najlepsza wiadomość od wyjścia Ruskich.
** Postać: pan Henio
** Zobacz też: [[Rosjanie]], [[wiadomość]]
 
* Jesteś... sentymentalny, lojalny, a z drugiej strony – wybujała ambicja i niezgoda na kompromis. I wrodzone poczucie sprawiedliwości.
** Postać: Krystyna.
** Opis: do Halskiego
** Zobacz też: [[ambicja]], [[kompromis]], [[lojalność]]
 
* Gdzie się nie ruszysz, dupa z tyłu.
Linia 393 ⟶ 435:
* Wiedzą, wszystko wiedzą... Dziennikarze-szmaciarze.
** Postać: gen. Bogusław Góra
** Zobacz też: [[dziennikarz]]
 
* A Jaśka mogę kontrolować z zagranicy. Jest beze mnie w ryj goły.
Linia 402 ⟶ 445:
* Cisza za ciszę.
** Postać: Antoni Fiduk
** Zobacz też: [[cisza]]
 
* Nikt nie ucieknie od przeszłości.
** Postać: gen. Bogusław Góra
** Zobacz też: [[przeszłość]]
 
* '''Antoni Fiduk:''' Boguś, co się stało z naszą przyjaźnią?<br />'''Gen. Bogusław Góra:''' Właśnie... rozpadła się w pizdu.
Linia 417 ⟶ 462:
==Odcinek 10==
* '''Olgierd Halski:''' Kto ci wydaje powiedzenia? GRU? Czy KGB?<br />'''Jan Tuwara:''' Tego się nigdy nie wie, co?
** Zobacz też: [[GRU]], [[KGB]]
 
* Wiesz, Halski, nigdy nie mogłem cię zrozumieć. Aż wreszcie mnie olśniło – ty wierzysz w to, co robisz.
Linia 423 ⟶ 469:
* Nie mam całej dokumentacji, tej prawdziwej też, jeżeli ona w ogóle istnieje. A w książkach Konwickiego jest za mało szczegółów.
** Postać: członek sztabu kryzysowego
** Zobacz też: [[Tadeusz Konwicki]]
 
* Panowie, spójrzmy prawdzie w oczy – w ogóle nie jesteśmy przygotowani na takie sytuacje.
Linia 438 ⟶ 485:
** Postać: Ćma
** Opis: w grze stworzonej przez Ćmę do Halskiego.
** Zobacz też: [[gra]], [[komputer]]
 
* Ernest Sumar – kontraktowy morderca, dewiant.
Linia 445 ⟶ 493:
** Postać: Ćma
** Opis: w grze stworzonej przez Ćmę do Halskiego.
** Zobacz też: [[zwycięstwo]]
 
'''Zobacz też:'''
* ''[[Ekstradycja]]''
* ''[[Ekstradycja 2]]''
* [[policja]]
* [[policjant]]
* [[polityk]]
* [[polityk]]