Ignacy Borejko: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
+1
Alessia (dyskusja | edycje)
+1, formatowanie automatyczne
Linia 1:
'''[[w:Jeżycjada|Ignacy Borejko]]''' – postać fikcyjna, bohater powieści [[Małgorzata Musierowicz|Małgorzaty Musierowicz]].
* Absolutnie każdy człowiek (...) jest zdolny do czynu, którego musiałby się wstydzić. Dobrze jest mieć tę świadomość. Sztuka polega na tym, żeby tego czynu jednak nie popełnić. Czyli – nie ulec swojej słabości. Słabość jest rzeczą ludzką. Lecz pokonywanie słabości jest rzeczą ludzką godną podziwu. Zauważ: los lubi na nas zastawiać pułapki i kiedy już nam się wydaje, że wyszliśmy z honorem, że postąpiliśmy właściwie i godnie, pojawia się kolejna pokusa. I znów musimy dokonywać wyboru. Trwa to aż do śmierci, wyobraź sobie. Żadnego wytchnienia. Co myślicieli chrześcijańskich doprowadziło do przekonania, że całe nasze życie jest próbą. Mądrość Wschodu z kolei powiada: „Wielka Droga rodzi wszystkie istoty, jej opatrzność czuwa nad wszystkimi, kiedy przyoblekają materialne kształty, a okoliczności je doskonalą”. Być może tak właśnie należy traktować trudności, które życie przynosi: jako coś, co pomaga nam się doskonalić.
** Źródło: Małgorzata Musierowicz, ''[[Imieniny]]''
 
* Artysta (...) przyobleka w dźwięki coś, co istniało pod pozorami ciszy. Jest bezwzględnie posłuszny partyturze, czyli pewnemu układowi wartości. Z ludźmi jest podobnie. Partytury naszych losów przeniknięte są jakąś ukrytą harmonią. Odegrać w sposób doskonały melodię naszego życia – to znaczy po prostu: trzymać się z maksymalną wiernością ukrytej w partyturze harmonii. Nie jest to, dodam, moja własna myśl. Wyczytałem u Tischnera.
** Opis: do Patrycji.
Linia 34 ⟶ 37:
** Źródło: ''Pulpecja'', ''op. cit.'', s. 175.
 
* Kiedy się żyje wśród tylu kobiet i dziewcząt (...) - człowiek ma wrażenie, że jest wiecznie skąpany w oceanie rozkołysanych sentymentów. Z jednej strony to bywa ożywcze. Ale z drugiej - męczące.
** Źródło: Małgorzata Musierowicz''Imieniny'', ''[[Imieniny]]op. cit.''
 
* Nie chcę liczyć lat, które mi pozostały. Może jest ich za dużo. A może mało. Ale co roku o tej porze dziękuję Bogu za ciebie.
Linia 48 ⟶ 51:
** Zobacz też: [[pieniądze]]
 
* Spiżowa zwięzłość. Zawrzeć istotę sprawy w minimalnej ilości słów - oto ideał wypowiedzi.
** Źródło: ''Imieniny'', ''op. cit.''
 
* Spory między wspólnikami - rzekł - dobre są tylko w takim stopniu, w jakim poprawiają perspektywy przedsięwzięcia. Niestety, jest naturą wszelkich sporów, że na ogół powodują destrukcję i bałagan.
** Źródło: ''Imieniny'', ''op. cit.''
 
Linia 62 ⟶ 65:
** Zobacz też: [[etyka]], [[Immanuel Kant]], [[pomoc]], [[wartość]]
 
* Wszelka zwłoka w podjęciu decyzji uszczupla hipotetyczny okres trwania ich szczęśliwego małżeńskiego związku.
** Źródło: ''Imieniny'', ''op. cit.''