Katastrofa elektrowni jądrowej Fukushima I: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m Zabezpieczył Awaria elektrowni jądrowej Fukushima I: Wojna edycyjna ([edit=sysop] (wygasa 10:20, 10 lip 2011 (UTC)) [move=sysop] (wygasa 10:20, 10 lip 2011 (UTC)))
m formatowanie automatyczne, int.
Linia 4:
** Autor: [[Kenichi Mishima]], rozmowa Christine Pries, ''Od Hiroszimy do Fukuszimy'', „Frankfurter Rundschau”, tłum. „Forum”, 28 marca 2011.
 
* Mam 72 lata, więc statystycznie rzecz biorąc, przede mną jeszcze 13 – 1513–15 lat życia. Nawet jeśli będę narażony na promieniowanie, minie co najmniej 20 – 3020–30 lat, zanim rozwinie się rak, a wtedy najprawdopodobniej i tak już nie będę żył. (...) Nasze pokolenie wypromowało energię atomową, więc teraz mamy obowiązek wziąć na siebie odpowiedzialność za skutki awarii (...). Nie jesteśmy żadnymi kamikaze. Oni chcieli umrzeć, my chcemy pracować i żyć. Nie robimy niczego szczególnego, po prostu nie mogę pozwolić, żeby te zadania wykonywali młodzi ludzie.
** Autor: [[Yasuteru Yamada]], emerytowany inżynier,
** Opis: o wymyślonym przez siebie Oddziale Wyszkolonych Weteranów, który ma naprawić reaktory w Fukushimie.
** Źródło: Mateusz Szaniewski, ''Japońscy emeryci kamikaze'', „Gazeta Wyborcza”, 8 czerwca 2011.
 
* To, co się wydarzyło w Japonii, to gigantyczna ekologiczna katastrofa, której energetyka jądrowa jest ofiarą, a nie winowajczynią. A poza tym zaryzykowałbym twierdzenie, że mimo wszystko wyszła ona z tego kataklizmu obronną ręką. W morzu gruzów po trzęsieniu ziemi i tsunami reaktory jednak stoją, choć prawdopodobnie są raz na zawsze uszkodzone…
** Autor: [[Łukasz Turski]], [http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,13275014,wiadomosc.html wp.pl, ''Tylko czas jest nieograniczony'', 31 marca 2011]
 
Linia 16:
 
* W związku z niedawną katastrofą rodzi się pokusa, by odrzucić rozum i wywołać emocje. Przy takiej okazji telewizje na okrągło pokazują kataklizm, a i komentarze rzekomych ekspertów – fizyków jądrowych też zasługiwałyby na to, by je ciągle powtarzać, lecz jednak dłużej niż przez jeden dzień. W ten sposób zobaczylibyśmy, jak ci, którzy jednego dnia absolutnie wykluczają stopienie reaktora jako wizję czysto teoretyczną, kiedy indziej mówią, że jest ono możliwe, a nawet prawdopodobne, zanim być może skomentują je już po fakcie, mówiąc, że było nieuniknione od pierwszego dnia...
** Autor: [[Michel Onfray]], ''Strach się leje'', „Le Point”, tłum. „Forum”, 18 kwietnia 2011.
 
'''Zobacz też:'''