Marc Levy: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
+3, formatowanie automatyczne
→‎A gdyby to była prawda...: drobne merytoryczne, uzupełnienie
Linia 3:
==''A gdyby to była prawda...''==
<small>(Inne tytuły: ''A jeśli to prawda...'', ''Jak w niebie'')</small>
 
(ang. ''Et si c'était vrai...'', tłum. Ewa Cieplińska)
* Aby móc ci przekazać wszystkie rady, które ode mnie usłyszałeś, sama musiałam popełniać błędy.
 
* Bo w życiu nie można przeżyć wszystkiego, trzeba więc przeżyć to, co najważniejsze, tę „esencję” życia. I każdy z nas ma tę swoją własną, prywatną esencję.
 
* Czas leczy wszystkie rany, ale zawsze zostawia nam parę blizn.
 
* Jakaś część sztuki życia to właśnie nasza umiejętność pokonywania własnej bezradności. To trudne, bo bezradność najczęściej wynika ze strachu. A strach paraliżuje nasze reakcje, inteligencję, zdrowy rozsądek, a to prowadzi do słabości.
 
* Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj.
Linia 15 ⟶ 23:
 
* Nikomu z nas szczęście nie jest dane na własność, czasami udaje się je zdobyć, być jego najemcą czy może lokatorem. Ale trzeba bardzo regularnie wnosić opłaty, bo opieszałym grozi natychmiastowa eksmisja.
 
* Pamiętaj zawsze o tym – uczucia istnieją po to, by się nimi dzielić.
 
* Rozpoznać szczęście, kiedy leży u twoich stóp, mieć odwagę i zdecydować, by pochylić się, chwycić je w dłonie.. i zatrzymać. To mądrość serca. Mądrość, która jest tylko logiką to mała.
Linia 25 ⟶ 35:
 
* Widzę ich, ale sprawia mi to więcej bólu, niż radości. Może tym właśnie jest czyściec – wieczną samotnością.
 
* wzniósł ręce do nieba, i zwracając się do Boga, wrzasnął: „Dlaczego właśnie ja?!” Przez chwilę przyglądał się milczącym gwiazdom, a ponieważ żadna odpowiedź nie nadchodziła, wzruszył ramionami i wymamrotał: „Jasne, że wiem! Bo niby dlaczego właśnie nie ja?!”
 
==''Jeszcze się spotkamy''==