Pampersy, kamera i On: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m →‎K: zob. też
Alessia (dyskusja | edycje)
m →‎Z: +1, formatowanie automatyczne
Linia 194:
==Z==
* Z niemowlętami sprawa jest dużo prostsza – dopóki są najedzone i przewinięte, dobrze im z każdym.
 
* Zaczynam rozumieć, dlaczego matce nie zamykały się usta w sklepach i dlaczego z takim zapałem organizowała przedpołudniowe kawy i wieczorne spotkania brydżowe. Chciała się przekonać, czy potrafi jeszcze złożyć razem więcej niż trzy słowa. Jeśli szybko nie wyjdę do ludzi, moja umiejętność konwersacji skurczy się do: „Odłóż to!”, „Przestań!”, „Wyjmij z buzi” i „Uważaj na...” wykrzykiwane fortissimo. Może właśnie temu mają zaradzić przedpołudniowe spotkania przy kawie. Są przeznaczone dla siedzących w domu matek, żeby mogły ćwiczyć słownictwo.
 
* Zamiast robić coś pożytecznego [kury domowe] przelewają cały swój instynkt współzawodnictwa na nieszczęsne dzieci, w związku z czym spotkania towarzyskie, które z założenia powinny być miłą rozrywką, stają się okazją do bezwstydnego popisywania się nie tylko swoim idealnie utrzymanym domem, ale także rozlicznymi talentami swoich obrzydliwych pociech. Ta rywalizacja zaczyna się już od kołyski, walką na śmierć i życie o pierwszeństwo w raczkowaniu, użyciu nocnika, mówieniu.