Felix, Net i Nika: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne, ort., szablon
Linia 118:
* – Mój mąż potrafi wszystko naprawić, prawda Henry?<br />– O tak, kochanie.<br />– Ostatnio naprawił młynek do kawy.<br />– Naprawdę?<br />– Oh, Henry, nie bądź taki skromny. No powiedz panu. Prawda, że naprawiłeś młynek do kawy?<br />– O tak, kochanie, naprawiłem.<br />– Widzi pan? Naprawił.<br />– A czy będzie pan potrafił naprawić... to!<br />– O Boże! Nie, to niemożliwe!<br />– O Boże! To straszne!<br />– Przerażające!<br />– Mówił pan, że wszystko potrafi naprawić... Henry.<br />– Ale nie martwą kobietę, człowieku! Co jej się stało?!<br />– Osikowy kołek tkwiący w jej sercu niczego panu nie sugeruje?<br />– Niech mi pan nie mówi, że ona jest... że była...<br />– Tak, Henry. Ona jest, była wampirem. Wampirzycą.<br />– O Boże! Henry, tak się boję...<br />– W tym domu nie ma pani się czego obawiać. Jest pani moim gościem.<br />– Nie bój się, kochanie. Jestem przy tobie.<br />– Czy naprawi ją pan, Henry?<br />– No, sam nie wiem. Nie próbowałem nigdy naprawiać martwej wampirzycy. To trochę trudniejsze niż naprawa młynka do kawy.
** Opis: cytat z filmu ''Krwiożercza wampirzyca III''
 
* Felix westchnął i przełączył na telewizję. Jury złożone z krytyków muzycznych, jednej celebrity oraz specjalisty nurkowego kończyło właśnie omawiać występ sławnej aktorki w programie "Gwiazdy śpiewają pod wodą". Aktorka wyszła już z basenu, a przebrani za foki asystenci pomogli jej zdjąć akwalung. Publiczność na widowni szalała, a sławna aktorka, ociekając wodą i walcząc z oblepiającą jej nogi elegancką suknią, szła już za kulisy, gdzie planowo została przejęta przez reportera.
- Jak oceniasz swój występ? - podsunął jej mikrofon.
- Jestem mokra, ale szczęśliwa - zwierzyła się sławna aktorka. Miała rozmazany make-up i odcisk od maski do nurkowania na twarzy, ale śmiała się. - Pominęłam niestety element obowiązkowy-puszczenie kółka z powietrza przy refrenie, Muszę popracować nad składem mieszanki. Obecna zaniża mi skale głosu.
- Tak, słyszałem, że miałaś problemy. Bulgotałaś trochę w ostatniej zwrotce. To chyba skłoniło jury do zabrania jednego punktu.
- No wiesz, nie jest łatwo śpiewać z ustnikiem w zębach.
- Ale i tak byłaś super.
- Kocham was wszystkich!
**Opis: programu "Gwiazdy śpiewają pod wodą"
 
* – To na pewno Sobolak, mówię pani – powiedziała pierwsza. – To na pewno on wystrzelił tę rakietę. Inaczej skąd miałby pieniądze na te wszystkie samochody?<br />– Teraz kupił czarny, to coś znaczy. – Druga energicznie pokiwała głową. – Na pewno coś knuje.<br />– Zaraz zadzwonię na ten numer i wszystko im opowiem. Ze szczegółami.<br />– Ja też zadzwonię i opowiem o Malinowskiej spod trójki. Jej pies w lipcu narobił mi na wycieraczkę. Co za bezczelność!<br />– Widziałam ją wczoraj. Szła do sklepu<br />– A mówiła mi Hetmańska z piętnastki! Widziała tę całą Malinowską, jak wchodziła do sklepu. I ta Malinowska kupowała gruszki, a nigdy nie kupuje. To po co je kupiła, jak nigdy nie kupuje, pytam się pani. To podejrzane, sama pani przyzna.<br />– Oj tak, tak. Straszni ci ludzie. Chodźmy dzwonić.