Jonathan Carroll: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m formatowanie automatyczne, sortowanie, drobne redakcyjne, łamanie wierszy
Linia 1:
[[Plik:Jonathan Carroll Krakow 2005.png|mały|<center>Jonathan Carroll</center>]]
'''[[w:Jonathan Carroll|Jonathan Carroll]]''' (ur. 1949) – amerykański pisarz fantasy.
==Cykl Crane's View==
Linia 32:
 
* Nawet w martwych oczach jest dość życia, żeby oblizać nerwowo wargi i odwrócić głowę.
 
* Żaden dobry uczynek nie ujdzie kary.
 
* Nie zapominaj, kim byłeś.
 
* Normalność to pierwszy symptom śmiertelnej choroby. Jak tylko poczujesz, że nadchodzi normalność, zaraz poszukaj antidotum.
 
* Żaden dobry uczynek nie ujdzie kary.
 
==Cykl Vincent Ettrich==
Linia 75:
 
* Kobiety potrafią jednym spojrzeniem wstrząsnąć całym życiem mężczyzny.
 
* Ludzie pragną poczucia bezpieczeństwo, szczególnie kiedy idzie o ich dusze.
 
* Łatwo nienawidzić kogoś, kto zna nasze sekrety, zwłaszcza gdy nie znamy – i nigdy nie poznamy – jego tajemnic.
Linia 84 ⟶ 86:
* Nikt nie umiera nawet z połową spełnionych pragnień.
 
* Poznanie prawdy uzmysławia ci jedynie, jak bardzo się myliłeś i jak wstrętny jest ten świat.
* W domu nawet ściany leczą duszę.
 
* Twarz to kiepski językoznawca. Ile słów mieści się w uśmiechu? Poza tym uśmiechy dzielą się na stosowne i niestosowne. Te pierwsze otwierają przed tobą drzwi, te drugie nie. Co robić, kiedy jest ci potrzebny język niebios, a ty masz tylko ręce i oczy?
* Życie ma sens, który wykracza poza kończącą je błogą śmierć.
 
* W domu nawet ściany leczą duszę.
* Ludzie pragną poczucia bezpieczeństwo, szczególnie kiedy idzie o ich dusze.
 
* Życie ma sens, który wykracza poza kończącą je błogą śmierć.
* Poznanie prawdy uzmysławia ci jedynie, jak bardzo się myliłeś i jak wstrętny jest ten świat.
 
* Twarz to kiepski językoznawca. Ile słów mieści się w uśmiechu? Poza tym uśmiechy dzielą się na stosowne i niestosowne. Te pierwsze otwierają przed tobą drzwi, te drugie nie. Co robić, kiedy jest ci potrzebny język niebios, a ty masz tylko ręce i oczy?
 
===''Czarny koktajl''===
Linia 104:
 
===''Durne serce''===
* Miłość błyszczy w durnym sercu.
 
* Nadzieja błyszczy w durnym sercu.
 
* To durne serce samo wie najlepiej, co robić!
 
* Miłość błyszczy w durnym sercu.
 
===''Dziecko na niebie''===
Linia 135:
 
===''Kości Księżyca''===
* Dzieci posiadają umiejętność radzenia sobie ze wszystkim, bo w ich rzeczywistości nie ma ograniczeń- wszystko jest możliwe, kiedy ma się osiem lat.
* Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?
 
* Jedną z dobrych stron seksu jest to, że można go uprawiać dla wielu różnych powodów: żeby sie podniecić, żeby scementować związek albo żeby znów zamienić się w pełnych nowicjuszy w tej dziedzinie.
* Sny gryzą czasami jak pchły i pozostawiają małe, swędzące plamki na całym ciele. Człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że nie są rzeczywistością, wie, że to tylko mózg wymiata śmieci z zakamarków... Ale ta świadomość bynajmniej nie pomaga. Wizja, tak jak ugryzienie pchły, zmusza do gwałtownej reakcji.
 
* Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?
* Pokochałam ją [Europę] tak, jak się kocha pierwsze dziecko: spodziewasz się po nim nie wiadomo czego, a kiedy spełnia twoje oczekiwania, serce rośnie ci z dumy jak balon.
 
* Kłopoty zawsze widzą jak cię paskudnie zaskoczyć. Siedzisz sobie w domu przy kominku, a tu- pstryk- i nagle jesteś w zupełnie obcym mieście, nie znasz język, banki są pozamykane, a zapadła już ciemna noc.
 
* Moja definicja modelki? Śliczne zęby, pusta głowa.
 
* Pokochałam ją [Europę] tak, jak się kocha pierwsze dziecko: spodziewasz się po nim nie wiadomo czego, a kiedy spełnia twoje oczekiwania, serce rośnie ci z dumy jak balon.
* Jedną z dobrych stron seksu jest to, że można go uprawiać dla wielu różnych powodów: żeby sie podniecić, żeby scementować związek albo żeby znów zamienić się w pełnych nowicjuszy w tej dziedzinie.
 
* Sny gryzą czasami jak pchły i pozostawiają małe, swędzące plamki na całym ciele. Człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że nie są rzeczywistością, wie, że to tylko mózg wymiata śmieci z zakamarków... Ale ta świadomość bynajmniej nie pomaga. Wizja, tak jak ugryzienie pchły, zmusza do gwałtownej reakcji.
* Kłopoty zawsze widzą jak cię paskudnie zaskoczyć. Siedzisz sobie w domu przy kominku, a tu- pstryk- i nagle jesteś w zupełnie obcym mieście, nie znasz język, banki są pozamykane, a zapadła już ciemna noc.
 
* Dzieci posiadają umiejętność radzenia sobie ze wszystkim, bo w ich rzeczywistości nie ma ograniczeń- wszystko jest możliwe, kiedy ma się osiem lat.
 
===''Kraina Chichów ''===
Linia 155:
 
* Czytanie książki jest, przynajmniej dla mnie, jak podróż po świecie drugiego człowieka. Jeżeli książka jest dobra, czytelnik czuje się w niej jak u siebie, a jednocześnie intryguje go, co mu się tam przydarzy, co znajdzie za następnym zakrętem. A jeżeli książka jest marna, przypomina przeprawę przez Secaucus w New Jersey: cała okolica cuchnie i człowiek żałuje, że w nią w ogóle zabrnął, ale skoro już tak się stało, zamyka okna i oddycha ustami, żeby jakoś dotrwać do końca.
 
* W opinii pani Fletcher, jedyny godny uwagi ogród to taki, który w całości da się zjeść
 
* Na studiach miałem ćwiczenia z kompozycji tekstu. Facet, który je prowadził, przyniósł na pierwsze zajęcia dziecinną lalkę. Podniósł ją do góry i oznajmił, że większość ludzi opisałaby lalkę z najbardziej oczywistego punku widzenia. Wyrysował przy tym niewidzialną linię poziomą od własnego oka do lalki. Ale pisarz z prawdziwego zdarzenia, mówił dalej, wie, że lalkę można opisać z wielu punktów widzenia – z góry, z dołu – i że tu właśnie zaczyna się prawdziwa twórczość.
Linia 163 ⟶ 161:
 
* W piwnicach pachnie tajemnicą i kryjówką.
 
* W opinii pani Fletcher, jedyny godny uwagi ogród to taki, który w całości da się zjeść
 
===''Muzeum Psów''===
Linia 181:
 
===''Na pastwę Aniołów''===
* Czyż miłość nie sprowadza się w gruncie rzeczy do wielkiego uznania? Pragnę poznać, co masz mi do powiedzenia; wszystko, co powiesz, obchodzi mnie. Wierzę, że tak jest.
* Wszyscy pragniemy szczęścia i bardzo o nie zabiegamy. Ale kiedy już przyjdzie, zaczynamy rozglądać się trwożnie za rachunkiem, jaki nam przyjdzie za nie zapłacić.
 
* Żyj każdego dnia tak, jakby twoje włosy stały w płomieniu.
 
* Miłość to gra, kto pierwszy powie „kocham” – przegrywa.
 
* Wszyscy pragniemy szczęścia i bardzo o nie zabiegamy. Ale kiedy już przyjdzie, zaczynamy rozglądać się trwożnie za rachunkiem, jaki nam przyjdzie za nie zapłacić.
* Czyż miłość nie sprowadza się w gruncie rzeczy do wielkiego uznania? Pragnę poznać, co masz mi do powiedzenia; wszystko, co powiesz, obchodzi mnie. Wierzę, że tak jest.
 
* Żyj każdego dnia tak, jakby twoje włosy stały w płomieniu.
 
===''Pan Fiddlehead''===
Linia 195:
===''Poza ciszą''===
{{Osobne|Poza ciszą}}
 
* Boje się, że pewnego dnia stracę to wszystko, co nie dość kochałem. Pamiętaj i nie wahaj się kochać tego co kochać warto.
 
* Energia nigdy nie idzie na marne, jeśli chodzi o miłość lub nienawiść. Oba te uczucia ładują cię na swój sposób.
Linia 203 ⟶ 205:
 
* Radość szybko otwiera ludzkie serca.
 
* To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
 
* Życie nie oferuje wyjaśnień czy przeprosin. To my je wymyślamy
 
* Zapytałam dziecko niosące świeczkę:<br />– Skąd pochodzi to światło?<br />Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.<br />– Powiedz mi, dokąd teraz odeszło – odparł. – Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
 
* To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
 
* Boje się, że pewnego dnia stracę to wszystko, co nie dość kochałem. Pamiętaj i nie wahaj się kochać tego co kochać warto.
 
===''Śpiąc w płomieniu''===
* Kiedy się kogoś głęboko kocha, zna się sekrety, o których ten ktoś nie mówi. Albo nawet sekrety, których ów ktoś sam nie jest świadomy.
 
* Zawsze chcemy nadać jakieś imię naszej samotności.
 
* Łatwo znaleźć składniki miłości, ale wszystko zależy od tego, jak się je miesza. Potrzeba ogromnej pracy.(...) Po pierwsze, trzeba umieć rozumieć i akceptować. Potem trzeba być najlepszym przyjacielem. Zawsze. Trzeba pracować nad pokonywaniem tego, czego w tobie nie lubi druga osoba. Potrzeba wielkiego serca, mimo że tak łatwo jest po prostu być małym człowiekiem w tak wielu sytuacjach... Czasami iskra zapalająca miłość jest z ludźmi od początku. Ale wielu tę iskrę bierze za płomień, który – jak uważają – będzie trwał wiecznie. To dlatego tak wiele ognia i żaru serc ludzkich po prostu się wypala i w końcu gaśnie. Nad prawdziwą miłością trzeba pracować diabelnie ciężko.
 
* Zawsze chcemy nadać jakieś imię naszej samotności.
 
===''Wojna Shoesa''===
* Chcę się dowiedzieć, czemu nie żyjemy w wieku miłości. (...) Nieważne, czy jesteś gejem czy heterykiem. Pojęcie miłości nabiera fatalnego wydźwięku, który budzi we mnie absolutny sprzeciw. Miłość przypomina obecnie jedzenie na wynos. Dostajesz swoją porcję zapakowaną w plastik i pożerasz ją najszybciej, jak możesz, po czym ciągniesz przez resztę dnia, nie zastanawiając się, co zjadłeś, ani czy to było dla ciebie zdrowe. Potem umierasz o dwadzieścia lat za szybko, bo opychałeś się tym trującym paskudztwem.(...) Czy naprawdę domagam się tak wiele, prosząc raz w życiu o prawdziwą miłość?
* Nigdy nie uda mi się tego zamalować. Może ty wiesz, jaki kolor zakrywa miłość?
 
* Czasami głowa musi naprawić błędy, które popełnia serce.
 
* -Istotnie, wszędzie szaleją pożary. Witamy w Kalifornii – siedlisku trzęsień ziemi, pożarów, potopów i zamieszek na tle rasowym.</br>-A jednak ciągle tu mieszkasz.</br>-Bo dla każdego, kto zdoła tu przeżyć, jest to najpiękniejsze miejsce na ziemi.
 
* Jedna połowa życia jest seksowna i bezpośrednia, ale druga składa się ze wspomnień, jak nam kiedyś było miło. Aparat wspomaga naszą pamięć. Co byś wolał jako osiemdziesięciolatek – mieć dziurawą pamięć, której nie można zaufać, czy fotografie pokazujące ci dokładnie, jak było?
 
* Nigdy nie uda mi się tego zamalować. Może ty wiesz, jaki kolor zakrywa miłość?
* Chcę się dowiedzieć, czemu nie żyjemy w wieku miłości. (...) Nieważne, czy jesteś gejem czy heterykiem. Pojęcie miłości nabiera fatalnego wydźwięku, który budzi we mnie absolutny sprzeciw. Miłość przypomina obecnie jedzenie na wynos. Dostajesz swoją porcję zapakowaną w plastik i pożerasz ją najszybciej, jak możesz, po czym ciągniesz przez resztę dnia, nie zastanawiając się, co zjadłeś, ani czy to było dla ciebie zdrowe. Potem umierasz o dwadzieścia lat za szybko, bo opychałeś się tym trującym paskudztwem.(...) Czy naprawdę domagam się tak wiele, prosząc raz w życiu o prawdziwą miłość?
 
* Tylko głupiec odchodzi, nie próbując szczęścia.
 
* -Istotnie, wszędzie szaleją pożary. Witamy w Kalifornii – siedlisku trzęsień ziemi, pożarów, potopów i zamieszek na tle rasowym.</br>-A jednak ciągle tu mieszkasz.</br>-Bo dla każdego, kto zdoła tu przeżyć, jest to najpiękniejsze miejsce na ziemi.
 
* Czasami głowa musi naprawić błędy, które popełnia serce.
 
===''Zakochany duch''===
{{Osobne|Zakochany duch}}
 
* Gdzieś w centrum miasta, które tkwi w każdym z nas, leży cmentarz starych miłości. szczęściarze, zadowoleni ze swego życia i z tego, z kim je dzielą, przeważnie o nim nie pamiętają. Nagrobki są wyblakłe lub powywracane, trawa nieskoszona, wszędzie plenią się jeżyny i dzikie kwiaty.
U innych miejsce to wygląda dostojnie i schludnie jak cmentarz wojskowy. Kwiaty podlano i ułożono, wysypane tłuczniem ścieżki są starannie zagrabione. Widać ślady częstych odwiedzin.
Cmentarz większości z nas przypomina szachownicę. Niektóre pola są zaniedbane albo wręcz leżą odłogiem. Kto by sobie zawracał głowę nagrobkami-czy też miłościami, które pod nimi spoczywają? Nawet nazwiska zatarły się w pamięci. Inne groby pozostają jednak ważne, choćbyśmy niechętnie się do tego przyznawali. Odwiedzamy je często, niekiedy-prawdę mówiąc – zbyt często. Nigdy nie wiadomo jak się będziemy czuli po wyjściu z cmentarza: czasem będzie nam lżej, czasem ciężej na duszy. Nie sposób przewidzieć w jakim nastroju będziemy wracać do domu teraźniejszości.
 
* psy[...]w przeciwieństwie do ludzi wiedzą także, iż szczęście bywa równie zabójcze jak czerniak złośliwy. Wiedzą, że szczęście przyjmuje różne odcienie błękitu, jedne są śmiertelne, inne nie. Po odchorowaniu szczęścia potrzebny jest czas na rekonwalescencję-niekiedy całe życie.
 
* Człowieka szczęśliwego można poznać po tym, że jest kochany przez tych, których najbardziej szanuje i podziwia.
 
* Gdzieś w centrum miasta, które tkwi w każdym z nas, leży cmentarz starych miłości. szczęściarze, zadowoleni ze swego życia i z tego, z kim je dzielą, przeważnie o nim nie pamiętają. Nagrobki są wyblakłe lub powywracane, trawa nieskoszona, wszędzie plenią się jeżyny i dzikie kwiaty.<br />U innych miejsce to wygląda dostojnie i schludnie jak cmentarz wojskowy. Kwiaty podlano i ułożono, wysypane tłuczniem ścieżki są starannie zagrabione. Widać ślady częstych odwiedzin.<br />Cmentarz większości z nas przypomina szachownicę. Niektóre pola są zaniedbane albo wręcz leżą odłogiem. Kto by sobie zawracał głowę nagrobkami-czy też miłościami, które pod nimi spoczywają? Nawet nazwiska zatarły się w pamięci. Inne groby pozostają jednak ważne, choćbyśmy niechętnie się do tego przyznawali. Odwiedzamy je często, niekiedy-prawdę mówiąc – zbyt często. Nigdy nie wiadomo jak się będziemy czuli po wyjściu z cmentarza: czasem będzie nam lżej, czasem ciężej na duszy. Nie sposób przewidzieć w jakim nastroju będziemy wracać do domu teraźniejszości.
 
* Morze rzadko wyrzuca na brzeg prawdziwe skarby, ale jeśli zbierasz kawałki drewna, szkło od butelek czy inne ciekawe przedmioty, które długo leżały w oceanie, to w końcu natrafisz na coś, co warto zabrać do domu.
 
* Nie jest łatwo uwolnić się od wszystkich nitek prawdziwej miłości, gdy się przez nią przejdzie jak przez pajęczą sieć.
 
* psyPsy[...]w przeciwieństwie do ludzi wiedzą także, iż szczęście bywa równie zabójcze jak czerniak złośliwy. Wiedzą, że szczęście przyjmuje różne odcienie błękitu, jedne są śmiertelne, inne nie. Po odchorowaniu szczęścia potrzebny jest czas na rekonwalescencję-niekiedy całe życie.
 
==Pozostałe==