Muzyka duszy: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Alessia (dyskusja | edycje)
m sortowanie, formatowanie automatyczne
Linia 3:
 
* [...] Bogowie mieli życie zbudowane z wiary ich wyznawców.
 
* Była to smutna muzyka - ale powiewała tym smutkiem niby sztandarem bojowym. Mówiła, że wszechświat zrobił wszystko co mógł, ale my ciągle żyjemy.
 
* – DLACZEGO RZECZY MUSZĄ BYĆ TAKIE, JAKIE SĄ?<br />– No...<br />– NIE WIESZ TEGO, PRAWDA?<br />– Nie dokładnie. To powinno być tajemnicą, rozumiesz.<br />– W TAKIM RAZIE ZADAM CI ŁATWIEJSZE PYTANIE. JAK ZAPOMINAJĄ ISTOTY LUDZKIE?<br />– Co zapominają?<br />– COKOLWIEK. WSZYSTKO.<br />– To... no wiesz... zdarza się odruchowo. Wyobraź sobie, że ta miseczka to twoja pamięć. Może pomieścić tyle i nie więcej. Rozumiesz? Nowe rzeczy się zjawiają, stare muszą się przelać.<br />– NIE. JA PAMIĘTAM WSZYSTKO. KLAMKI W DRZWIACH. GRĘ ŚWIATŁA WE WŁOSACH. ŚMIECH. KROKI. WSZYSTKIE DROBNE SZCZEGÓŁY. JAKBY TO BYŁO LEDWIE WCZORAJ. JAKBY ZDARZYŁO SIĘ LEDWIE JUTRO. WSZYSTKO. ROZUMIESZ?
Linia 46 ⟶ 48:
* Zbyt wielu ludzi pokłada ufność w żelazie i stali, gdy tymczasem jedną z najskuteczniejszych broni jest złoto.
** Postać: pan Clete, Gildia Muzykantów
 
* Była to smutna muzyka - ale powiewała tym smutkiem niby sztandarem bojowym. Mówiła, że wszechświat zrobił wszystko co mógł, ale my ciągle żyjemy.