Andrzej Szczypiorski: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
kat.
Alessia (dyskusja | edycje)
m zobacz też, formatowanie automatyczne
Linia 2:
'''[[w:Andrzej Szczypiorski|Andrzej Szczypiorski]]''' (1924–2000) – prozaik i publicysta
* Cechy charakterystyczne społeczeństwa polskiego to: alkoholizm, nieuczciwość, brak tolerancji względem inaczej myślących, nieposzanowanie pracy, zarówno cudzej jak i własnej. Wypadałoby zapytać, czy takiemu społeczeństwu przysługuje miano chrześcijańskiego.
** Zobacz też: [[Polacy]]
 
* Człowiek jest lepszy aniżeli jego własne czyny.
** Zobacz też: [[człowiek]]
 
* Poznać, to jeszcze nie znaczy zrozumieć. Ale nie sposób zrozumieć, jeśli się w ogóle nie poznało.
 
* Gdyby wierzył w Boga tak, jak wierzyła jego matka, to znaczy namiętnie, bezmyślnie i z niezrozumiałym bólem – oddałby swój los w ręce Opatrzności.
Linia 28 ⟶ 29:
* Polska Ludowa jest ukoronowaniem tysiąca lat narodowej historii.
 
* "Niech„Niech tekst poniższy będzie po prostu jak bukiet skromnych kwiatów złożonych na mogile Karola Świerczewskiego , "«Miał piękne oczy i zmysłowe usta. Chyba kochały go warszawskie dziewczyny"». [w:] Andrzej Szczypiorski. "«Karol Świerczewski-Walter: w 20 rocznicę śmierci"». Wydawca. Zarząd Główny Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, Krajowa Komisja Dąbrowszczaków, 1967
 
==O Szczypiorskim==
Linia 34 ⟶ 35:
** Autor: [[Adam Michnik]]
 
* Dlaczego akurat Niemcy byli tak zainteresowani wszystkim, co A. Szczypiorski pisze i gada? Dlatego, że o ile „Salonowi”«Salonowi» michnikowskiemu nie udało się wypromować Szczypiorskiego na całym świecie jako geniusza współczesnej literatury (przeszkodziła temu rażąco licha jakość tej pisaniny), o tyle w Austrii i w Niemczech się udało. Dlaczego akurat w Austrii i w Niemczech? Z dwóch powodów. Pierwszy (lub drugi, kolejność jest tu bez znaczenia) to fakt, że o tym, kogo spośród cudzoziemskich autorów tłumaczyło się, wydawało i reklamowało w Austrii i w Niemczech decydował przez kilkadziesiąt lat tamtejszy „papież«papież krytyki”krytyki» vel „papież«papież literatury niemieckiej”niemieckiej», legendarny M. Reich – Ranicki. Człowiek – instytucja. Świat XX wieku nie znał drugiego tytana, który niczym M – R–R – jednoosobowo – decydowałby o karierach literackich w całym obszarze jednego spośród czterech głównych języków globu. U schyłku XX stule­cia wyszło na jaw, że od 1945 roku ten polsko – niemiecki Żyd był oficerem bezpieki komunistycznej (najpierw NKWD, później UB, wreszcie Stasi). To o­n wprowadził kolegę, TW „Mirka”«Mirka», na niemieckojęzyczne (niemieckie i austriackie) salony literackie, to o­n wmówił Niemcom i Austriakom, że Szczypiorski jest wir­tuozem współczesnej literatury, i to o­n uczynił tam pewną kiep­ską literacko książkę Szczypiorskiego (o niej za chwilę) arcydziełem prozatorskim XX wieku (funkcjonowało tu zresztą pikne „sprzężenie«sprzężenie zwrotne”zwrotne»'. Ranicki wskazywał nadwiślańską chwałę swego pupila, a im bardziej w Niemczech i w Austrii sławiono Szczypiorskiego, tym łatwiej było go lansować nad Wisłą polskiemu „Salonowi”«Salonowi», wskazującemu i cytującemu „zagranicꔫzagranicę»).
** Autor: [[Waldemar Łysiak]]
 
Linia 42 ⟶ 43:
** Zobacz też: [[dżentelmen]], [[Gazeta Wyborcza]]
 
* Lecz był i drugi powód niemieckojęzycznego sukcesu grafomana. Niemcy uwielbiają czytać, że Polacy są wredni, kołtuńscy i antysemiccy. Bez takich treści nawet Ranickiemu promocja A. Szczypiorskiego nie udałaby się tam bez kłopotów. We wspomnianej książce „Początek”«Początek» (Niemcy dali jej tytuł: „Piękna«Piękna pani Seidenmann”Seidenmann») czytamy o Polsce: „Święta«Święta Polska, cierpiąca i mężna. Polskość święta, zapita, skurwiona, sprzedajna, z gębą wypchaną frazesem, antysemicka, antyniemiecka, antyrosyjska, anty ludzka. Pod obrazkiem Najświętszej Panienki”Panienki». Wokół tej kalumni (ze szczególnym uwzględnieniem polskiego anty­semityzmu) została osnuta cała treść: Polacy wydają Żydówkę Niemcom, ale hitlerowski oficer i drugi Niemiec (również przyzwoity człowiek, jak to Niemcy) wypuszczają kobietę na wolność i ratują jej życie, tyle że cały ten ich wysiłek jest długo­dystansowo bezowocny, bo ćwierć wieku później (1968) Polacy i tak ją załatwią we właściwy im sposób. Wszystko. To nie my – to Polacy gnębili i mordowali Żydów! Czytelnicy za Odrą szaleli ze szczęścia. Superbestseller. Do dzisiaj Szczypiorski jest dla Niemców chlubą literatury XX – wiecznej. Oczyścił Zygfrydów, ujawnił swym genialnym piórem prawdziwych antysemitów!
** Autor: [[Waldemar Łysiak]]
** Opis: o książce Szczypiorskiego ''Początek''
 
* Szypiorski przedstawia nam polski operetkowy komunizm, ze skorumpowanymi i gotowymi do kapitulacji władzami i leniwą tajną policją. Jednak nie bardzo pasuje mi to do tego obrazu zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki, internowanie tysięcy przeciwników systemu po wprowadzeniu „stanu«stanu wojennego”wojennego», setki ofiar: zabitych i rannych, w Gdanisku, Radomiu, Nowej Hucie, czy wreszcie morderstwa zlecone przez sądy kapturowe, a popełnione na działaczach „Solidarności”«Solidarności».
** Autor: [[J. Reich]] (NRD-owski opozycjonista)