Witold Gombrowicz: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m formatowanie automatyczne |
|||
Linia 1:
[[
'''[[w:Witold Gombrowicz|Witold Gombrowicz]]''' (1904–1969)
==''Dzienniki''==
Linia 63:
==''Pornografia''==
* Albowiem naród nas wiązał, byliśmy towarzyszami i braćmi
* Ciało! Siedział wprost przede mną. Ciało! Był w szlafroku
* ''Ja jestem Chrystus, rozpięty na 16-letnim krzyżu! Pa! Do zobaczenia na Golgocie! Pa!''
* Ja pomyślałem, że dla niego zabić Siemiana, czy też zabić z rozkazu Siemiana, było właściwie tym samym
* Mężczyzna może być znośny dla mężczyzny tylko jako wyrzeczenie, gdy wyrzeka się siebie na rzecz czegoś- honoru, cnoty, narodu, walki... Ale mężczyzna będący tylko mężczyzną- co za potworność!▼
▲* Mężczyzna może być znośny dla mężczyzny tylko jako wyrzeczenie, gdy wyrzeka się siebie na rzecz czegoś
* Niestety! Ludzkość po trzydziestce wkracza w potworność.
* Teraz tylko myślę żeby mnie się coś nie stało. I mam rację. Ten kto się boi o siebie, zawsze ma rację!
* Trochę za nami, na ukos, z lewej strony, szła Henia z Wacławem, oboje bardzo grzeczni, ucywilizowani, osadzeni w swoich rodzinach, on
* Wie pan, ja właściwie nie wierzę w Boga. Moja matka była wierząca, ja nie. Ale ja chcę żeby Bóg istniał. Chcę- to ważniejsze, niż gdybym tylko był o jego istnieniu przekonany.▼
▲* Wie pan, ja właściwie nie wierzę w Boga. Moja matka była wierząca, ja nie. Ale ja chcę żeby Bóg istniał. Chcę
==''Przeciw poetom''==
Linia 83 ⟶ 91:
** Źródło: ''Opętani''
* Byłem nikim, więc mogłem sobie pozwolić na wszystko.▼
* Człowiek jest poddany temu, co tworzy się "między", i nie ma dla niego innej boskości jak tylko ta, która z ludzi się rodzi.▼
▲* Człowiek jest poddany temu, co tworzy się
* -Czy pan zastanawiał się nad tym, że ryba obojnaka, mająca w sobie wszystko, co potrzeba, dopiero musi używać?! A ja jeden mam stać- ja jeden mam sterczeć jak kołek?</br>-To małżeństwo - rzekłem ostrożnie, ponieważ wszystkie włosy stawały mi dęba na głowie i bałem się którego urazić. -To na pewno jest małżeństwo - w każdej rybie jest mężczyzna i kobieta i malutki ksiądz.▼
** ''Zdarzenie na brygu Banbury''▼
▲*
▲** Źródło: ''Zdarzenie na brygu Banbury''
* Gdy człowiek jest podniecony, kocha własne podniecenie, podnieca się nim i wszystko poza tym już nie jest dla niego życiem.
Linia 108 ⟶ 118:
* Moralność musi być ta sama w stosunku do wszystkich, w przeciwnym razie staje się niesprawiedliwa, a więc niemoralna.
* Może i nie jestem komunistą, może jestem tylko
** ''Pamiętnik Stefana Czarnieckiego''
Linia 114 ⟶ 124:
** ''Przeciw poetom''
* Nędzne moje słowa</br>Ale one echem się odbijają od was i rosną</br>Waszą powagą
** Źródło: ''Ślub''
* Nic tak nie odmładza, jak prawdziwie niedorzeczny kawał. Właśnie najgłupsze prawa natury są najbardziej smakowite.
Linia 128 ⟶ 138:
* Zarówno sztuka, jak ojczyzna, same przez się niewiele znaczą. Znaczą one bardzo wiele, gdy człowiek, poprzez nie wiąże się z istotnymi, najgłębszymi wartościami bytu.
▲* Byłem nikim, więc mogłem sobie pozwolić na wszystko
==Cytaty o Gombrowiczu==
* Gombrowicz przez wiele lat, niemal do końca argentyńskiej emigracji, żył na granicy ubóstwa. Miał swój własny stolik w jakiejś podrzędnej kawiarni w Buenos Aires, grał tam w szachy z młodymi przyjaciółmi, z których żaden wtedy jeszcze nie był pisarzem.
** Źródło: wspomnienie Jana Kotta w
* Na imię mu było Witold, nazwisko – Gombrowicz<br />Z pozoru był to sobie zwykły spacerowicz<br />Lecz tkwiła w nim dzika dziwność nieświadoma siebie<br />Z tego konia będzie kiedyś niezłe źrebię!
Linia 139 ⟶ 147:
[[Kategoria:Polscy
[[Kategoria:Polscy dramaturdzy]]
[[hu:Witold Gombrowicz]]
|