George Friedman: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
źródło, strony
Alessia (dyskusja | edycje)
m formatowanie
Linia 3:
* Uwierzcie w to, co widzicie. Macie rozwijającą się gospodarkę, F-16, pieniądze. Budujcie armię – Ameryka wam w tym pomoże. Bo jeśli jest jakaś nauczka, którą bym na waszym miejscu wyciągnął z historii, to że nikt was nie obroni, jeśli sami tego nie zrobicie. I najważniejsze: przyzwyczajcie się do wolności, bo inaczej znowu ją stracicie. Sami ciągle będziecie widzieć siebie jako ofiarę. Przestańcie być jak anorektyczna nastolatka, której ciągle wydaje się, że jest gruba. Kiedy rozmawiam z Polakami o Polsce, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że mówimy o dwóch innych krajach. Rosjanie się was obawiają, Amerykanie się z wami liczą, a wy nie zdejmujecie kostiumu ofiary, zupełnie jakbyście czekali, aż znowu wkroczy Wehrmacht.
** Opis: o Polsce.
** Źródło: ''Dziennik''.
** Zobacz też: [[Polacy]]
 
==''Następne 100 lat. Prognoza na XXI wiek''==
** Źródło: ''Następne 100 lat. Prognoza na XXI wiek''. (AMF Plus Group, Warszawa 2009, ss. 285. ISBN 978-83-60532-14-0)
* Polska nie była wielką potęgą od XVI wieku. Ale kiedyś nią była – i, jak sądzę, będzie nią znowu. (s. 22)
 
* Polska nie była wielką potęgą od XVI wieku. Ale kiedyś nią była – i, jak sądzę, będzie nią znowu. (s. 22)
* Większość tego, co powiedziałem, może się wydawać trudne do pojęcia. Idea że XXI stulecie może się zakończyć konfrontacją pomiędzy Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi, z pewnością jest mało prawdopodobna w 2009 roku, podobnie jak wizja potężnej Turcji czy Polski.(...) Oczywiście, im dokładniejszy jest opis, tym mniej staje się wiarygodny. Nie da się przewidzieć szczegółów nadchodzącego stulecia – poza tym że od dawna nie będę już żył i nigdy się nie dowiem, jakie błędy popełniłem. Ale twierdzę, że naprawdę można zobaczyć szerokie zarysy tego co nastąpi, i spróbować nadać temu jakąś interpretację, choćby była to interpretacja często spekulatywna. O tym właśnie jest niniejsza książka. (s. 24)
** Źródło: s. 22
 
* Większość tego, co powiedziałem, może się wydawać trudne do pojęcia. Idea że XXI stulecie może się zakończyć konfrontacją pomiędzy Meksykiem a Stanami Zjednoczonymi, z pewnością jest mało prawdopodobna w 2009 roku, podobnie jak wizja potężnej Turcji czy Polski.(...) Oczywiście, im dokładniejszy jest opis, tym mniej staje się wiarygodny. Nie da się przewidzieć szczegółów nadchodzącego stulecia – poza tym że od dawna nie będę już żył i nigdy się nie dowiem, jakie błędy popełniłem. Ale twierdzę, że naprawdę można zobaczyć szerokie zarysy tego co nastąpi, i spróbować nadać temu jakąś interpretację, choćby była to interpretacja często spekulatywna. O tym właśnie jest niniejsza książka. (s. 24)
** Źródło: s. 24
 
* Gdyby w 1950 roku ktoś powiedział, że największymi potęgami gospodarczymi pół stulecia później będą Japonia i Niemcy, zajmując drugie i trzecie miejsce w świecie, z pewnością zostałby wyśmiany. A gdybyśmy w 1970 roku wystąpili z twierdzeniem, że do roku 2007 Chiny staną się czwartą największą potęgą gospodarczą, śmiech byłby jeszcze głośniejszy. Ale w 1800 roku tak samo śmiesznie brzmiałaby przepowiednia, że do 1900 roku Stany Zjednoczone będą światowym mocarstwem. Rzeczy się zmieniają i należy oczekiwać tego, co nieoczekiwane.
Linia 18 ⟶ 22:
 
* Rzeczy się zmieniają i należy oczekiwać tego, co nieoczekiwane.
** Źródło: s. 285
 
** Źródło: ''Następne 100 lat. Prognoza na XXI wiek''. AMF Plus Group, Warszawa 2009, ss. 285. ISBN 978-83-60532-14-0
 
{{DEFAULTSORT:Friedman, George}}