Jerzy Pilch: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Linia 67:
 
*Czasem mi sie wydaję, że mam narzuconą na łeb wielką siatkę na motyle.
 
*Nigdy mu się nie udawało. Tak jak w dzieciństwie próbowałem uchwycić moment zasypiania i zawsze wpadałem w nagły ciemny sen jak w studnię, tak i teraz, zawsze po kolejnym spojrzeniu na horyzoncie nie było już chmur-były Tatry.
 
 
 
{{DEFAULTSORT:Pilch, Jerzy}}