Mariusz Treliński: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
+1, formatowanie automatyczne
Alessia (dyskusja | edycje)
rozbudowa, formatowanie automatyczne
Linia 3:
* Boję się natomiast, że dzisiaj mamy w Polsce do czynienia z nową wersją ludzi zbędnych.
** [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/jntt.htm „Polityka 34/06”, 25 sierpnia 2006]
 
* Gdyby nie Fellini, Kurosawa czy Tarkowski pewnie nigdy nie zacząłbym się zajmować kinem.
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=2212 Wywiad, 2001]
 
* Chcę, żeby muzyka, nie tracąc nic ze swojej wartości, miała również sens i kształt wizualny.
** [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/dopieros.htm „Rzeczpospolita”, 21 września 2005]
 
* Każdy film opowiada o jakimś wycinku świata. Istotne jest jednak pytanie, czy ten wycinek jest na tyle reprezentatywny żeby móc nim zainteresować ludzi, czy wydarzenia opowiedziane w moim filmie mają jakiś szerszy przekaz.
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=2212 Wywiad, 2001]
 
* Nienawidzę tego, co się stało z operą. Głucha na to, co się dzieje wokół nas, stała się sztuką muzealną.
Linia 12 ⟶ 18:
* Sztuką nie można nikogo uszlachetniać. Sztuka nas niczego nie uczy, nie czyni lepszymi. Wszyscy, którzy próbują jej nadać rangę edukacyjną, są w błędzie. To pozostałości z lat komunizmu. Ten rodzaj myślenia zabija kontekst sztuki. Jabłko wykradzione z sadu smakuje bardziej, niż to, które się dostanie w prezencie. Dla każdego musi przyjść jego moment, każdy musi przeżyć swoje autentyczne nawrócenie. Uważam, że tej drogi powinniśmy doświadczać sami, szkodliwe są za wczesne wizyty w operze.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/20659 „Polska Dziennik Łódzki”, 20 kwietnia 2010]
 
* Wszystkie moje realizacje filmowe czy teatralne mają związek ze sprawami, które wydarzają się w moim życiu bezpośrednio czy duchowo. Czasem, aby je opowiedzieć sięga się kostiumu, a czasem dotyka spraw w sposób bardziej bezpośredni.
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=2212 Wywiad, 2001]
 
* Zdanie to jest dla mnie swego rodzaju wyznaniem-kluczem. Jeśli jesteśmy samotni, to jesteśmy przeklęci, ponieważ nie zasługujemy na najwyższe dobro, jakie nas wszystkich czeka, czyli na miłość. Moi bohaterowie są ludźmi wydrążonymi, odciętymi od tego co jest powietrzem, oddechem i motorem wszelkiego działania. W filmie sugeruję, że moi bohaterowie są winni swojej samotności. Żyją jak w transie, w zagadkowym stanie duszy, w którym wszystko jest dozwolone, ich życie jest niekończącą się imprezą. My sami odpowiadamy za swoje czyny, myśmy sami ten stan wybrali. Czerwienię się mówiąc takie banały. Wszyscy wiemy, że jesteśmy jakimiś tam połówkami, które są po to, żeby istnieć razem. Jeśli zatem na własne życzenie odcinamy się od miłości, to jest to stan patologiczny i właśnie o tej chorobie zrobiłem film.
** Opis: o cytacie z filmu ''[[Egoiści]]'' – ''Samotność jest gorsza niż grzech''.
** Źródło: [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=2212 Wywiad, 2001]
 
* Żeby dogonić to, co dzieje się na świecie, trzeba naprawdę ostro uderzyć.