Seksmisja
film w reżyserii Juliusza Machulskiego
Seksmisja – polski film komediowy z 1983 roku, w reżyserii Juliusza Machulskiego i z jego scenariuszem.
Wypowiedzi postaci
edytujTekla
edytuj- Genetyka jest i tak najważniejszą z nauk, czy się to komuś podoba, czy nie.
- Pewien samiec imieniem Kain wynalazł zbrodnię i wypróbował ją na swojej siostrze Abli.
Maks
edytuj- Chodźmy, bo jeszcze na nas będzie.
- Opis: Maks do Alberta w toalecie po tym, jak pękło lustro.
- Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę.
- Czy można stąd zadzwonić na miasto? Pytałem się o coś! Małżonka się niepokoi!
- Dzień dobry, zastałem Jolkę?
- Hej! Nasi tu byli!
- Opis: wyciągając z kalosza pustą butelkę po winie marki Wino i gazetę.
- Ja tu widzę niezły burdel!
- Jutro też wam uciekniemy!
- (zrozpaczony) Kobieta mnie bije…
- Miano nas obudzić bez względu na sytuację polityczną, co mnie obchodzi jakaś tam wasza wojna?
- Nas? Bohaterów? Prądem?!
- Opis: o sobie i Albercie.
- Nie ma mężczyzn? A dlaczego tu nie ma okien? A dlaczego tu nie ma klamek?
- Nie no, nie róbcie z nas pederastów!
- Opis: po wszczepieniu kolczyków z nadajnikiem w uszy.
- No, ładne cacko.
- Opis: Komentarz Maksa na temat konsoli do zarządzania Jej Ekscelencji.
- Nie wstanę! Tak będę leżał!
- Nie wytrzymam! Permanentna inwigilacja! Nie wytrzymam!
- Nieźleście nas urządziły, siostry!
- Późne rokokoko.
- Uć! Replay! Replay! No, no, no nie dały z tego replaya…
- To nas tu o mało nie wykastrowały, a ty cycki sobie, cyganie, przyprawiasz?
- Opis: podczas rozmowy z Jej Ekscelencją, która okazała się przebranym mężczyzną.
- Ty, chodź no tu. Gdzie ty tam idziesz? Chodź tu do pana. Jaki dobry! Jaką ma ładną panią! Tylko jakaś taka poważna… A czemu ona taka poważna, co? Grubciu… No masz. Co, dobre paproszki? Jedz, jedz. Jak nie będziesz jadł, to pani cię zamknie w takiej dziurze jak nas tutaj.
- Opis: do samobieżnego odkurzacza.
- Uważaj! Tam mogą być promile!
- Opis: Max do Lamii wchodzącej do Bałtyku.
- Uratowani! Uratowani jesteśmy! Bocian! Patrz! Bocian! Jak on żyje, to znaczy, że my też możemy. Bocian, bociuś!
- Uwaga, grupa! Kierunek – wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja.
- Wyginęli? Przecież to nie były mamuty!
- Opis: w odpowiedzi na wiadomość, że „mężczyźni wyginęli”.
- Za parę dni, proszę pana, to się dopiero zacznie: wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy…
- Zostawcie mnie! La la la.
- Żeby chłop nie mógł z gołą babą w windzie…
- Opis: po opuszczeniu windy przez udającą się na basen nagą kobietę.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
- Co? Gdzie? Drzwi pod prądem! Co? Podkop? Lampa w podłodze! Wszystko to popieprzone!
- Kurwa mać!
- Opis: hasło aktywujące windę, „odgadnięte” przez Maksa.
- Barykaduj, barykaduj... ale tandeta!
Albert
edytuj- Czuję się, jakby mnie wywalano z harcerstwa, psiakrew!
- No wiesz! Nasza cywilizacja zawaliła się w gruzy, a tobie tylko dupy w głowie!
- Opis: do Maksa.
- O, przepraszam. Odbiło mi się plastikiem.
- Opis: chwilę po rozpoczęciu pierwszego posiłku.
Dialogi
edytuj- Lamia: Jakim prawem mnie dotykasz?!
- Maks: Odwiecznym prawem natury.
- Albert: Nakłuwać dziewicze jaja… W macicy… Mechanicznie… Jajo o jajo…
- Maks: Nie przy jedzeniu, no jak Boga kocham, no!
- Maks: Nie krępuj się, Albercik, usta-usta!
- Albert: Ja tylko niosę pomoc.
- Maks: Dobra, dobra, nie poznaję kolegi… He he… Cicha woda…
- Opis: Emma zemdlała, a Albert zabiera się, żeby ją reanimować.
- Albert: No choćby Kopernik!
- Kobieta 1: To kłamstwo! Kopernik była kobietą!
- Albert: No to może Einstein?
- Kobieta 2: Einstein też była kobietą!
- Maks: A może Curie-Skłodowska też?! (Wszystkie kobiety w śmiech)
- Albert: To akurat nie najlepszy przykład…
- Maks: A bo mnie zmyliły!
- Opis: Maks i Albert dyskutują z kobietami podczas rozprawy przed Zgromadzeniem.
- Lamia: Podobno kiedyś mężczyźni byli na porządku dziennym.
- Najstarsza starowinka: Nocnym także.
- Maks: Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały! Chłopa wam trzeba!
- Lamia: Co to znaczy „mieć chłopa”?
- Berna: Prawdopodobnie chodzi o męską służbę domową, bardzo rozpowszechnioną w XX wieku.
- Maks: Tu jest ta ich wylęgarnia?
- Albert: Tu się rozmnażają.
- Maks: No mówię właśnie.
Inne cytaty
edytuj- Liga broni, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi.
- Opis: slogan propagandowy matriarchatu, przekształcony po wojnie na: Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi.
- Samiec twój wróg!
- Opis: slogan propagandowy.
- Sekcja specjalna zawsze lojalna!
- Opis: slogan propagandowy.
O filmie
edytuj- Tekla była paskudna, ale gdy się zestawia blondynkę z brunetką, wiadomo że ta ciemna musi grać tę złą.
- Autor: Hanna Stankówna
- Źródło: Dobra brunetka, barwyszczescia.tvp.pl