Przysłowia polskie
- Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
- Tanie kupisz, psom wyrzucisz.
- Temu czapkują, przy kim pieniądz czują.
- Ten się nie myli, kto nic nie robi.
- Ten się śmieje (najlepiej), kto się śmieje ostatni.
- Źródło: Przysłowia są… na wszystko, red. Dobrosława Świerczyńska, PWN, Warszawa 2003, ISBN 8301133082, s. 162.
- Tłumaczyć z polskiego na nasze.
- Tonący brzytwy się chwyta.
- Źródło: Samuel Adalberg, Księga przysłów…, op. cit., s. 562.
- Trafić z deszczu pod rynnę.
- Trafiła kosa na kamień.
- Źródło: Samuel Adalberg, Księga przysłów…, op. cit., s. 228.
- Trafiło się ślepej kurze ziarno.
- Wariant: Trafi się i ślepej kurze ziarno.
- Źródło: Samuel Adalberg, Księga przysłów…, op. cit., s. 254.
- Trud człowieczy czas niweczy.
- Trudno dwóm panom służyć.
- Opis: biblijne, Mt 6:24 i Łk 16:13.
- Wariant: Nikt nie może dwóm panom służyć.
- Źródło: Samuel Adalberg, Księga przysłów…, op. cit., s. 377.
- Trunek mocny, białogłowa grzeszna – z najmędrszego uczynią błazna.
- Trzej najlepsi lekarze: dr Spokój, dr Dieta i dr Humor.
- Tylko głupiec dyskutuje z końskim zadem.
- Tylko krowa zdania nie zmienia.
- Tylko trzewik wie, że pończocha dziurawa.