Nomenklatura
system obsadzania stanowisk
Nomenklatura – najogólniej oznacza pracowników aparatu partyjnego.
- Jego Borowskiego żona Alina, bardzo przedsiębiorcza kobieta. Sprywatyzowała ten Kopexim. To stara centrala handlu zagranicznego. Jedna z tych największych. Ona tam była dyrektorem, wicedyrektorem. W wąskim gronie, był taki czas, że można było nomenklaturowo de facto sprywatyzować. Oni to zrobili i ona jest dużym właścicielem tego.
- Autor: Józef Oleksy
- Opis: podsłuchana rozmowa z Gudzowatym.
- Jeżeliby rozbito nomenklaturę finansową, a jednocześnie dokonano radykalnych zmian w wojsku i służbach specjalnych, to komuniści straciliby pewność siebie. Podzielą się na grupy.
- Źródło: Czas na zmiany rozdział „Nowe państwo”, str 112
- Nomenklatura nie ma jakiejkolwiek ideologii, chociaż część była nastawiona na coś, co można nazwać antydemokratycznym liberalizmem lub rozwiązaniem chilijskim. Niektórzy chcieli przebudować gospodarkę w kierunku wolnorynkowym, ale zachować autorytarny system władzy.
- Źródło: Czas na zmiany, rozdział „Rodowody”, str 25
- Proces uwłaszczenia nomenklatury komunistycznej, czyli kradzieży własności państwowej rozpoczął się w drugiej połowie lat osiemdziesiątych, a do roku 1988 zyskał jasną ustawową podstawę prawną. Spowodowało to, iż w momencie rozpoczynania się przemian 1989 roku nomenklatura była grupą o określonym i uświadomionym interesie ekonomicznym.
- Źródło: Czas na zmiany, rozdział „Rodowody”, str 23
- Urządzili się różnie. W biznesie, od prezesa banku do właściciela zieleniaka. Ale są też tacy którzy zostali na lodzie. Ta grupa zaangażowała się w „tyminszczyznę” i to dla postkomunistów było ostrzeżeniem, że mogą utracić swoje naturalne zaplecza
- Źródło: Czas na zmiany, rozdział „Polityka polska”, str 72