Marek Ferdynand Arczyński

działacz społeczny i polityczny, dziennikarz, polityk

Marek Ferdynand Arczyński ps. Janek, Marek, Łukowski (1900–1979) – polski działacz społeczny i polityczny, dziennikarz, skarbnik Rady Pomocy Żydom przy Delegaturze Rządu na Kraj „Żegota” (1942–1945), poseł do Krajowej Rady Narodowej i na Sejm Ustawodawczy (1945–1952). Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

  • Okazało się, że co innego głosić szczytne ideały humanitarne i pouczać Polaków o tym, jak winni traktować mniejszości narodowe, a wśród nich i Żydów, a co innego przyjść im z pomocą, gdy okrutny, potężny wróg, depcząc wszelkie prawa i normy współżycia międzyludzkiego, mordował miliony. To, że o pomoc dla współziomków wołali Polacy, którzy w miarę swych sił, z narażeniem życia udzielali mordowanym pomocy, dla polityków z Londynu i Waszyngtonu nie stanowiło ani zachęty, ani dość przekonywającego przykładu. Przecież ci Polacy byli znani ze swych „szaleństw" i "nierozważnych" czynów. Co do Polski zaś, to na całym Zachodzie panowała opinia, iż zawsze była „tragiczną postacią" w dziejach. Wśród znacznej części społeczeństw zachodnich nie wyobrażających sobie potworności i rozmiarów zbrodni łatwo było o przekonanie, że to co się dzieje nad Wisłą, to raczej nihil novi. Również przywódcy żydowscy na Zachodzie zareagowali na zbrodnie dokonywane na ich braciach nie tak jak w Polsce oczekiwano.
    • Autor: Marek Arczyński, Wiesław Balcerak
    • Opis: o sytuacji Żydów podczas niemieckiej okupacji w Polsce w czasie II wojny światowej i Holocastu oraz braku odpowiedniej reakcji na to społeczeństw państw zachodnich, rządów alianckich i organizacji żydowskich na świecie.
    • Źródło: Marek Arczyński, Wiesław Balcerak, Kryptonim "Żegota". Z dziejów pomocy Żydom w Polsce 1939-1945, wydawnictwo Czytelnik, Warszawa 1979, ISBN 83070001605. s. 101.
Marek Ferdynand Arczyński
  • Rada dostarczała dokumentów legalizacyjnych (…) ukrywającym się Żydom (…) nie pobierając za to żadnych opłat (…). Nad sporządzaniem dokumentów stale pracowało sześć osób (…). Wykonywały one z niespotykana dokładnością i precyzją dokumenty, których nieautentyczności Niemcy żadną miarą nie mogli rozpoznać (...). Część druków wykonywano w tajnej drukarni SD, przy ul. Nowy Świat 41.