Kazimierz Wierzyński
polski poeta, prozaik, eseista
Kazimierz Wierzyński (1894–1969) – polski poeta, prozaik, eseista. Zdobywca złotego medalu w Olimpijskim Konkursie Sztuki i Literatury IX Letnich Igrzysk Olimpijskich w Amsterdamie w 1928.
- Bo nie ma ziemi wybieranej,
Jest tylko ziemia przeznaczona,
Ze wszystkich bogactw – cztery ściany,
Z całego świata – tamta strona.- Źródło: Ktokolwiek jesteś bez ojczyzny w: Wiersze wybrane, wyd. PIW 1979, s. 120.
- Dla tych, którzy musieli kopać własny grób,
Którym ręce wiązano z tyłu i kazano klękać przed jamą,
Których wieźli barkami i zatapiali na środku Morza Białego,
Po których nic nie zostało,
Nawet nazwisko,
Żadna wieść –
Dla nich nie pisze się nekrologów (…)- Źródło: Nekrolog
- Zobacz też: zbrodnia katyńska
- Gdy w pałacu przed sobą staniecie oboje,
Już ty go nie uwiedziesz, ani go nie skusisz,
Na wszystkie dziwne gusła i uroki twoje
Wyzgrzyta ci przez zęby swe uparte: musisz.
Nie darmo w wypalonych, przydrożnych ogniskach
Popiołów twoich szukał i śladów pochodu,
Z gasnących warg, co cichły na pobojowiskach,
Podsłuchał całą prawdę twego rodowodu.- Opis: o Józefie Piłsudskim.
- Źródło: Piłsudski
- I tylko przywyknąć nie umiem
I tylko jeszcze się boję,
Jak cię ogarnę, zrozumiem,
Umiłowanie moje.- Źródło: Umiłowanie
- I – wiecie – idąc tak po łanie
Umierając w pustej ciszy,
Dobrze jest spostrzec niespodzianie
W jamce radosny pyszczek myszy.- Źródło: Wyżęli pole
- Miłości gorzka, niepocieszona,
Matko nasza, Europo,
Po starych biegnę kamieniach,
Po śladach zatartych, wspomnieniach
Za twą odciśniętą stopą.
Powtarzam twoje imiona
I ogarnia mnie podziw i strach,
Że ponad ludzką małość zuchwałą
Coś podobnego z twej garści powstało
Jak Szekspir i Bach.- Źródło: Europa
- Modlimy się za żołnierzy, żołnierzy Wilna i Lwowa,
Pojmanych w napaści z tyłu, zdradzieckiej i judaszowej,
Kiedy nie mieli już nawet okrutnych praw każdej wojny,
Która pozwala zabijać, aby samemu nie zginąć,
Żołnierzy w łagrach śmiertelnych, żołnierzy w bagnach zatrutych,
Żołnierzy w lodach kamiennych, żołnierzy bitych i skutych,
Żołnierzy naszej wolności.
Modlimy się za niewinnych. (…)
Modlimy się za Polaków, męczonych bo byli z Polski,
Za Żydów rozstrzeliwanych, bo mieli z nami ojczyznę.
Za Ukraińców zesłanych, bośmy pospołu osiedli,
Za wszystkich bliźnich po kraju, po ojcach ich i po matkach,
Za owoc tej samej ziemi, ludzi tej samej przyrody
I chleba tego samego, ognia, powietrza i wody,
Za wszystkich z naszego domu
Modlimy się za niewinnych. (…)- Opis: Msza żałobna w katedrze nowojorskiej, Nowy Jork, 11 kwietnia 1943.
- Źródło: Andrzej Krzysztof Kunert, Katyń. Ocalona pamięć, wyd. Świat Książki, Warszawa 2010. ISBN 9788324718924. s. 5.
- Mówi się – double talk,
Śni się – double dreams,
Żyje się – double life,
Ale skacze się z okna tylko raz.- Źródło: Moralitet o czystej grze z tomu Czarny polonez, 1968
- Nie będzie chlubą naszej epoki, że naród, naród, który istnieje tysiąc lat, który na granicach cywilizacji zachodnioeuropejskiej stworzył życie i szerzył idee bezpośrednio z nią związane, który przez wieki bronił jej przed zagładą i który wydał wielkich ludzi we wszystkich dziedzinach – musi walczyć o najprymitywniejsze zasady bytu. Ale w tej ciemnej epoce jest podniosłą dumą każdego człowieka, że naród ten postawił swoje idee ponad wartością życia (…) Na ziemiach będących własnością Polaków zabrakło dziś miejsca dla spraw, w których gromadzi się, jak gdyby najintymniejsza, ale i najwyższa wolność narodu – wolność twórczości i wolność myśli. Żadna jednak przemoc nie odbierze duchowi polskiemu siły, by służyć tej wolności tam, gdzie służyć jej można.
- Opis: o Polsce pod rządami komunistów w PRL.
- Źródło: Ewa Czumakow, Prorocy w domu, opoka.org.pl, 15 października 2008.
- Nowy Jork jest (…) obcy, jest twardy, żelazo-betonowy, trzeźwy i niemarzycielski.
- Źródło: Ewa Czumakow, Prorocy w domu, opoka.org.pl, 15 października 2008.
- Zobacz też: Nowy Jork
- Przelicz jeszcze i dodaj czterdzieści i cztery
Sposoby wybawienia od wszelkiego licha,
By wolność jak tabakę zażyć z tabakiery,
Potem zdrowo i głośno na wszystko się kicha,
I ten rachunek w prawdę sumuj oczywistą,
Niech Ci do romantycznej znów uderzy głowy,
To jest Twój sen upiorny, Wielki Realisto:
Państwo w kamieniach młyńskich, naród niegotowy.
Buduj teraz, wydźwignij nas dumnie na cokół,
Wielki pomnik śród świata, nad dziejów przesmykiem
Wyjdź pierwszy na piedestał i rozgłoś naokół
Tę wielkość wymuszoną batem albo krzykiem,
Święć przeminienie tłuszczy i chrzcij nowe czasy
Z kropielnicy, co wyschła i krwią już nie chlusta,
Starym herbem sarmackim w popuszczane pasy
Zatkaj gęby krzyczące i zgłodniałe usta –
I komu teraz jeszcze otuchy za mało
A przeszłość jesionowa praojców nie śliczna,
Niech stanie pod cokołem i porwany chwałą
Tworzy wolność.
Masz rację. Jakże jest tragiczna!- Źródło: Ojczyzna chochołów z tomu Wolność tragiczna, 1936
- Skazuję was na wielkość. Bez niej zewsząd zguba.
- Źródło: Wyrok pośmiertny z tomu Wolność tragiczna, 1936
- Świat nie ma sensu, sens ma sztuka.
- Święty Boże!
O sprawiedliwą bijemy się rzecz:
O naszą wolną wolę,
O naszą ziemię i morze,
O matki krzyż na czole –
Pobłogosław nasz miecz.
O polskie kości na Wawelu,
O cmentarze ojcowskie,
Na których znak Twój świeci.
O lata przeszłe i przyszłe,
O nasze góry, o Wisłę,
O nasze żony i dzieci,
O dolę daleką i bliską,
O prawa ludzkie i Boskie,
O wszystko.- Opis: Święty Boże
- Źródło: Ks. abp Kazimierz Majdański, Polska jest Matką, radiomaryja.pl, 29 kwietnia 2008.
- Tylko świat przechodzony nogami jest coś wart.
- W ogromnym, świętym natchnieniu Boga
Wszystko powstaje z miłości.- Źródło: Czy nas uwiodła radość uboga
- W różne rozchodząc się wiecznie strony
I gwiazd szukając na jednym niebie,
Z głębi jej uczym się nieskończonej
Rozumieć wszystkich i siebie.- Źródło: Czy nas uwiodła radość uboga
- Za dywizję wołyńską, nie kwiaty i wianki –
Szubienica w Lublinie. Ojczyste Majdanki.
Za sygnał na północy, bój pod Nowogródkiem –
Długi urlop w więzieniu. Długi i ze skutkiem.
Za bój o naszą Rossę, Ostrą Bramę, Wilno –
Sucha gałąź lub zsyłka na rozpacz bezsilną.
Za dnie i noce śmierci, za lata udręki –
Taniec w kółko: raz w oczy a drugi raz w szczęki.
Za wsie spalone, bitwy, gdzie chłopska szła czeladź –
List gończy tropicielski: dopaść i rozstrzelać.
Za mosty wysadzone z ręki robotniczej –
Węszyć gdzie kto się ukrył, psy spuścić ze smyczy.
Za wyroki katów, za celny strzał Krysta –
Jeden wyrok: do tiurmy. Dla wszystkich. Do czysta.- Źródło: Na rozwiązanie Armii Krajowej w: Krzyże i miecze (1946)
- Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną.
- Źródło: Wiosna i wino (1919)
- (…) Zostały słowa, rym wszedł do modlitwy,
Bo tak się za nas modlili poeci.- Źródło: Motto