Kazimierz Lutosławski

polski duchowny, instruktor harcerski i polityk

Kazimierz Lutosławski (1880–1924) – polski ksiądz rzymskokatolicki, polityk, doktor medycyny i teologii, działacz endecki, poseł na Sejm II RP, dziennikarz, pedagog, instruktor harcerski.

  • Ażeby kraj wyzwolić od wszechświatowych wpływów żydowskich, ażby politykę polską na międzynarodowej arenie tak cennym partnerem, jakim od razu stała się polityka włoska w ręku Mussoliniego – trzeba naprzód w Polsce Naród Polski wyzwolić, tu raz skończyć z niewolą żydowską, złamać ostatecznie wpływy żydowskie we wszystkich bez wyjątku dziedzinach życia (…). (sic)
    • Źródło: Ostatnia walka o niepodległość; w: „Oświata. Bezpłatny dodatek tygodniowy do Gazety Polskiej” nr 35, Kościan, 10 grudnia 1922, kopia w zbiorach WBC
    • Zobacz też: faszyzm
Kazimierz Lutosławski (1919)
  • Czas jest mówić o tem jasno i wyraźnie, a jeszcze większy jest czas przejść od słów do czynów: precz z żydami! (…) Żydzi nieraz wiele by dali za pogrom – byleby tylko tym środkiem móc świat zająć sobą i zniesławić przez nim Polskę. Pogrom jest zawsze u nas prowokacją żydowską (…). (sic)
    • Źródło: Ostatnia walka o niepodległość; w: „Oświata. Bezpłatny dodatek tygodniowy do Gazety Polskiej” nr 35, Kościan, 10 grudnia 1922, kopia w zbiorach WBC
    • Zobacz też: antysemityzm, Żydzi
  • Musimy uświadomić najszerszym masom, że wpuszczenie Żyda do rodziny, do towarzystwa, do spółki, do interesu, do stowarzyszenia, do korpusu oficerskiego, do urzędu, do grona nauczycielskiego, do szkoły, do klubu, do jakiegokolwiek przejawu życia polskiego jest rodzajem zdrady stanu.
    • Źródło: Ostatnia walka o niepodległość; „Myśl Narodowa” 1922, nr 4, s. 3–4.
  • Otóż przede wszystkim musimy sobie postawić pytanie, czyją politycznie jest ta kandydatura, to jest, jaka siła polityczna była rzeczywistą sprężyną, która tego człowieka na stanowisko Prezydenta dzisiaj jeszcze forsować próbowała? Na to pytanie odpowiadamy z całą stanowczością: to jest kandydatura wojującego żydostwa! (…) Piłsudski nie od dziś jest narzędziem międzynarodowego żydostwa dla walki z Narodem Polskim, aby go do niepodległości nie dopuścić. (…) Jest to zatem kandydatura bojowa, przez żydostwo międzynarodowe od dawna przeciw Narodowi Polskiemu używana i wysuwana. Dziś ta kandydatura mogła być ponownie Polsce narzucona tylko przy pomocy głosów Żydów i ich pachołków w Zgromadzeniu Narodowym.
    • Opis: o Józefie Piłsudskim i jego kandydaturze na prezydenta RP
    • Źródło: Małgorzata Domagalska, Antysemityzm dla inteligencji? Kwestia żydowska w publicystyce Adolfa Nowaczyńskiego na łamach „Myśli Narodowej” (1921–1934) i „Prosto z mostu” (1935–1939), Żydowski Instytut Historyczny w Polsce, Warszawa 2004, s. 302.
  • Polska miała czterech zaborców, nie trzech: Niemcy, moskale i austriacy rozebrali ją na części od zewnątrz i przemocą państwa utrzymywali w niewoli, czwarty zaborca, który od wewnątrz naród bez państwa opanował, wyjadał mu… i serca… i mózgi, podbijał jego ducha dumnego i chciał uczynić z polskiej pracy i polskiego zysku mierzwę dla siebie, a z gniazda polskiego – basztę wojenną dla zdobycia panowania nad światem – to żydzi. (sic)
    • Źródło: Ostatnia walka o niepodległość; w: „Oświata. Bezpłatny dodatek tygodniowy do Gazety Polskiej” nr 35, Kościan, 10 grudnia 1922, kopia w zbiorach WBC
  • (…) precz z Żydami! (…) dziś w Polsce prawdziwą wojnę krzyżową musimy podjąć o wolność i niepodległość wewnętrzną, o wyzwolenie Narodu Polskiego z oków, w jakich go trzymają plugawe ręce wrogów krzyża.
    • Źródło: Ostatnia walka o niepodległość; „Myśl Narodowa” 1922, nr 48.
  • Skaut nie żyje dla siebie, ale całe życie jest sługą społeczeństwa, któremu z poświęceniem oddaje wszystkie swoje siły. (…) Obowiązek jest motorem jego czynów; obowiązki nie są mu ciężarem, ale życiem samem. W przełożonych widzi wyraz tego prawa, które mu obowiązek nakłada, i dlatego jest im wierny i stoi przy nich w dobrej i złej woli; nawet mówić źle o nich przy sobie nie pozwala.
  • W stosunku do heretyków, którzy błąd swój z uporem utrzymują i ze szkodą innych dusz, wbrew wyjaśnieniom Kościoła go szerzą – sprawiedliwość wymagałaby najsurowszych kar; ich grzech jest taką winą, która zasługuje nie tylko na wyłączenie z obcowania wiernych przez wyklęcie, ale i na takie osądzenie, jak inne zbrodnie przeciw bliźniemu i przeciw porządkowi publicznemu: bo większą zbrodnią jest zatruwanie źródeł wiary i narażanie dusz ludzkich na chorobę i śmierć duszy, aniżeli zatruwanie studni, z której woda niesie śmierć tylko dla ciał tych, co z niej korzystają; i z tego tytułu, jeśli uznajemy karę śmierci za zabójstwo ciała za sprawiedliwą, tembard[z]iej za zabójstwo dusz przez szerzenie herezji, kara śmierci najzupełniej byłaby sprawiedliwą.
  • Walka z żydostwem składać się musi natomiast z dwóch akcji równoległych, prowadzonych z zawziętością pracy, z entuzjazmem olbrzymim nakładem myśli twórczej i charakteru: po pierwsze trzeba polską samodzielność i samowystarczalność gospodarczą przede wszystkiem, a po drugie trzeba się jaknajbezwzględniej odgradzać od żydów, wypierając ich krok za krokiem ze wszystkich dziedzin życia zarówno gospodarczego, jak towarzyskiego, społecznego, naukowego, artystycznego. (sic)
    • Źródło: Ostatnia walka o niepodległość; w: „Oświata. Bezpłatny dodatek tygodniowy do Gazety Polskiej” nr 35, Kościan, 10 grudnia 1922, kopia w zbiorach WBC
  • Wianek z dębu i wawrzynu oznacza cele do zdobycia: siłę i umiejętność, sprawność i wiedzę. Oplata on główny symbol skautowy: krzyż z hasłem „Czuwaj”. Kształt tego krzyża jest dawny; takiego użyto do naszego orderu waleczności: Virtuti Militari; uprzytamnia on szczególnie obowiązek dzielności. Ma on w pośrodku kółko – symbol doskonałości, a w nim gwiazdę promienną, jakby światło przewodnie: „ad astra!” A sam krzyż znaczy: per aspera, bo wskazuje drogę ciężką, cierniami walki z własnemi słabościami usłaną, a przy tem oznacza też gotowość do tej walki i do wszelkich poświęceń – aż do męczeństwa za wiarę, aż do śmierci za Ojczyznę: Bóg i Ojczyzna są treścią wewnętrzną tego znaku. Hasło „Czuwaj” na nim – to pobudka, ostrzeżenie; oznacza gotowość ducha do pracy nieustannej.

O Kazimierzu Lutosławskim edytuj

  • Bronił z mównicy sejmowej również prawa do samoorganizacji Kościoła ewangelicko-augsburskiego i gmin żydowskich.
    • Autor: Tomasz Szymański, Ksiądz Kazimierz Lutosławski. Biografia kapłana, wychowawcy i polityka, Drozdowo 2017, s. 151.
  • Ksiądz katolicki, plujący wściekłym jadem na stronnictwo katolickie, popierane przez znaczną część duchowieństwa, dlatego tylko, że to stronnictwo może stanowić pewną konkurencję w gonitwie o mandaty – jest to widok ze wszech miar gorszący i uzasadniający aż nadto te wszystkie względy, dla których Stolica Święta niechętnie patrzy na czynny udział duchowieństwa w wyścigach wyborczych.(...) Słabą tylko okolicznością łagodzącą jest powszechnie znana niepoczytalność ks. Lutosławskiego w wystąpieniach publicznych. Obojętność, z jaką władze duchowne patrzą na wyuzdane klownady tego partyjnego furjata, czyni je współodpowiedzialnemi za skutki wrażenia, jakie wywiera jego działalność.
  • Kazimierz Lutosławski od razu przyłączył się do osób oburzonych zbrodniczym czynem Niewiadomskiego, którego nie uważał za narodowego demokratę. Widział zgubne skutki zamachu i z całą mocą podkreślał, że walka fizyczna, przemoc i zbrodnia nie mogą być metodami stosowanymi w polityce. (…) Nie możemy jednak pominąć faktu, że wybór Narutowicza na prezydenta spowodował radykalizację jego retoryki i poglądów na prawa polityczne mniejszości (głównie Żydów).
    • Autor: Tomasz Szymański, Ksiądz Kazimierz Lutosławski. Biografia kapłana, wychowawcy i polityka, Drozdowo 2017, s. 164.