Juan Rulfo

pisarz meksykański

Juan Rulfo (1917–1986) – meksykański pisarz.

  • Śmierć jest niezmienna w przestrzeni i w czasie. Jest tylko śmiercią, bezsprzecznie nie przeciwstawia się czemukolwiek ani niczemu. (...) Jest to miejsce, gdzie nie istnieje życie ani nicość.(...) Nie mam uczuć. Jedynie wspomnienia. Niedobre wspomnienia. Odrobina dobrego, co była we mnie, powędrowała do nieba, wraz z moją duszą, z ostatnią łzą, jaką uroniłem.
Juan Rulfo

Pedro Páramo (1955)

edytuj

(tłum. Kalina Wojciechowska)

  • Droga pięła się pod górę i opadała w dół.
    Wspina się lub opada zależnie od kierunku, w jakim się idzie. Dla kogoś, kto idzie w tę stronę, droga biegnie pod górę, dla tego, co wraca – w dół.
  • Jest nadzieja dla nas, wbrew nam.
  • Każde westchnienie to jakby cząsteczka życia, która się od człowieka odrywa.
  • (...) modlitwami brzucha nie napełnisz.
  • (...) może wcale już nie wróci. Tak zaczynali wszyscy. Muszę iść tu, muszę iść tam, coraz dalej. Aż wreszcie odeszli tak daleko, że już nie wrócili.
  • (...) nawet zwierzęta zdają sobie sprawę, kiedy popełniają zbrodnię.
  • Słyszałeś kiedyś skargę umarłego? -zapytała.
    – Nie, doña Eduviges.
    – Tym lepiej dla ciebie.
  • Śmierci nie rozdziela się jak majątku. Nikt nie idzie szukać smutku.
  • – Tu nie ma się gdzie położyć – zauważyłem.
    – Tym niech się pan nie martwi. Pan pewnie bardzo zmęczony, a zmęczenie to dobry materac do spania.
  • Zaczynam spłacać długi. Lepiej zacząć wcześnie, żeby jak najprędzej skończyć.
  • Złudzenie? To drogo kosztuje.