Jerzy Ciemniewski

polski polityk

Jerzy Ciemniewski (1939–2018) – polski prawnik i polityk, doktor habilitowany nauk prawnych, poseł na Sejm I, II i III kadencji, sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Jerzy Ciemniewski (2017)

O Jerzym Ciemniewskim

edytuj
  • Kiedy ja przychodziłem do TK w 2006 r., to odchodził z niego sędzia Jerzy Ciemniewski, który w przeszłości był posłem Unii Wolności. Na starcie powiedział do mnie: „Panie kolego, kiedy ja przychodziłem do trybunału, to powiedziałem wszystkim moim koleżankom i kolegom: «Nie znamy się, nie spotykamy, nie dzwonimy, nie kontaktujemy przez dziewięć lat»”. Może takie podejście było aż przesadne, ale znając go, myślę, że on się tej zasady przez ten czas trzymał.
  • Prof. Jerzy Ciemniewski zwrócił uwagę na to, iż projekt Konstytucji pisany jest w języku instrukcji urzędniczej, a nie w języku właściwym dla podstawowego aktu określającego granice prawa. Wyraża się to w kazuistyce tych przepisów, w próbie zamykania każdego przepisu tak, żeby się nic nie prześlizgnęło, tak jakby nie było myśli prawniczej, jakby nie było dorobku ustrojowego. To dowodzi - jego zdaniem - że tradycje ustrojowe w Polsce dzisiaj są właściwie niewielkie.
    • Autor: Krzysztof Orzeszyna, Sympozjum na temat „Ocena projektu Konstytucji RP Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego” (19 XII 1995), „Roczniki Nauk Prawnych”, 6, 1996, s. 148.
  • Na zaproszenie profesora Adama Strzembosza brałem udział w rozmowach Okrągłego Stołu w tzw. podstoliku prawniczym. Profesor Strzembosz był z ramienia „Solidarności” współprzewodniczącym tych rozmów. Sprawy wyborcze nie były przedmiotem rozmów naszego podstolika. Negocjowane były na wyższym szczeblu. Jako karnista nie miałem wielkiego pojęcia o prawie wyborczym, jeśli w ogóle w tamtych czasach o takiej dziedzinie prawa można było poważnie mówić. W naszej grupie było dwoje wybitnych konstytucjonalistów: profesor Janina Zakrzewska oraz wówczas docent Jerzy Ciemniewski. Im to zawdzięczam, że gdy powstał problem dobrania przedstawicieli opozycji do tworzonej Państwowej Komisji Wyborczej, znalazłem się w tym składzie, a nawet ku mojemu pełnemu zaskoczeniu – wskazano mnie na jednego z czterech wiceprzewodniczących PKW.