Jerome David Salinger

pisarz amerykański (1919–2010)

Jerome David Salinger (1919–2010) – amerykański prozaik.

Buszujący w zbożu edytuj

   Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Buszujący w zbożu.
  • Jeśli ktoś przyłapie kogoś, co buszuje w zbożu...
  • Jeżeli ktoś umarł, to jeszcze nie powód, żeby go przestać lubić, zwłaszcza jeżeli to był ktoś tysiąc razy sympatyczniejszy niż inne znajome osoby, które żyją.
  • Jeżeli dziewczyna zjawia się w końcu śliczna jak ta lala – kto by tam narzekał, że się o parę minut spóźniła! Nikt.

Teddy edytuj

  • Ciekawe jest, że wiem, że one tam są. Gdybym ich nie zobaczył, nie wiedziałbym, że tam są, a gdybym nie wiedział, że tam są, nie mógłbym nawet powiedzieć, że w ogóle istnieją.
    • Opis: o skórkach pomarańczy unoszących się na wodzie.
  • – Łączy mnie z nimi bardzo silne pokrewieństwo. To znaczy: są moimi rodzicami, jesteśmy ze sobą wszyscy zżyci i tak dalej – rzekł Teddy – Chcę, żeby było im dobrze, dopóki żyją, bo oni lubią, żeby im było dobrze... Ale oni nie kochają mnie i Blooper (to moja siostra) takimi jacy jesteśmy. Jakoś, widać, nie potrafią nas kochać inaczej, niż wciąż nas przy tym trochę zmieniając. Kochają przyczyny swojej miłości do nas niewiele mniej niż nas samych, a bardzo często więcej. A to nie jest najlepszy sposób kochania -
  • – Miałem sześć lat, kiedy zobaczyłem, że wszystko jest Bogiem, i włosy stanęły mi na głowie, i tak dalej – odparł Teddy. – Pamiętam, to było w niedzielę. Moja siostra była wtedy jeszcze maleńkim dzieckiem i piła mleczko, a ja nagle zobaczyłem, że ona jest Bogiem i to mleko jest Bogiem. Więc ona po prostu przelewała Boga w Boga, jeśli mnie pan rozumie.
  • Powodem, dla którego rzeczy zdają się kończyć w pewnym miejscu, jest to, że ludzie tylko w ten sposób umieją na nie patrzeć. Ale to nie znaczy, że tak jest.
  • Pamięta pan to jabłko, które Adam zjadł w Raju, jak o tym mówi Biblia? Wie pan, co było w tym jabłku? Logika i intelektualne bzdury. To wszystko, co w nim było. Więc trzeba, o to mi głównie chodzi, zwymiotować to wszystko, jeżeli się chce widzieć rzeczy takimi, jakie są naprawdę. Jeżeli pan to zwymiotuje, nie będzie pan miał więcej kłopotu z klocami drewna i różnymi takimi. Nie będzie pan cały czas widział, że wszystko gdzieś tam się kończy. I będzie pan wiedział, czym naprawdę jest pańska ręka, jeżeli to pana zainteresuje.

Zobacz też edytuj