James Dean

amerykański aktor filmowy, telewizyjny i teatralny

James Dean (1931–1955) – amerykański aktor filmowy i teatralny.

  • Bycie aktorem to jedna z najsamotniejszych doli na świecie. Bycie dobrym aktorem nie jest łatwe, a bycie dobrym człowiekiem jest jeszcze trudniejsze. Nim odejdę, w obu chciałbym osiągnąć perfekcję.
Dean w filmie Na wschód od Edenu (1955)
  • Jak możesz mierzyć aktorstwo w calach?
    • Opis: gdy powiedziano mu, że jest zbyt niski, by zostać aktorem (miał ok. 170 cm wzrostu).
  • Nie, nie jestem gejem, ale nie zamierzam też iść przez życie z jedną ręką związaną za plecami.
    • Opis: pytany o orientację seksualną, do dziś będącą tematem sporów.
    • Zobacz też: biseksualizm
  • Satysfakcję otrzymujesz za to, co robisz, nie za efekty.
    • Inny wariant: Wynagrodzenie otrzymujesz…
  • Sądzę, że podstawowym celem naszej egzystencji jest poznawanie.
  • Snuj marzenia tak, jakbyś miał żyć wiecznie; żyj tak, jakbyś miał umrzeć dziś.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Gram na pieprzonych bongosach, a świat niech idzie do diabła.
  • Mówią, że nie można wsiąść z dziewczyną do porsche. Gówno prawda. Jeśli nie wierzysz, zapytaj Natalie [Wood].

O Jamesie Deanie

edytuj
  • Bez niego już nigdy nie będę taka sama. Nigdy nie przestanie mi go brakować.
  • Jego strata to wielka tragedia. Gdyby żył, świat mógłby tylko na tym zyskać.
  • Jeśli przyjdzie mi umrzeć, chciałbym odejść jak James Dean, w spyderze na ulicy. Łubu-dubu. Zgon.
  • Jim Dean i Elvis byli głosem całego pokolenia. Gdy lata temu uczęszczałem do nowojorskiej szkoły aktorskiej, mawiało się, że jeśli Marlon Brando zmieniał ludzi sposób postępowania, tak James Dean zmieniał ich życia. Był największym aktorem, jaki kiedykolwiek stąpał po ziemi, niekwestionowanym geniuszem.
  • Mam nadzieję, że nareszcie znalazł spokój i może spojrzeć wstecz na swój sukces.
  • Najlepszy, kurwa, człowiek, jakiego kiedykolwiek poznałem.
  • [Stuart Sutcliffe] naprawdę był naszym liderem, był bardzo związany z pokoleniem Jamesa Deana. Ubóstwiał go. Stuart zmarł młodo, nim dotarliśmy na szczyt, ale myślę, że bez przesady można powiedzieć, iż bez Jimmy’ego Deana Beatlesi nigdy by nie powstali.
  • Nawet James Dean nie uniknął pokusy, by umrzeć młodo i pozostawić po sobie przystojnego trupa.
  • Odejść w kwiecie wieku to nie takie złe wyjście. Jak Cobain, James Dean, Hendrix? Wszyscy są legendami. Wiecznie młodzi i piękni.
  • Prawdziwy talent! Był naturalny i genialny, nikt nie potrafi improwizować tak, jak robił to Jimmy. Identyfikował się z postacią, którą grał, i stawał się nią, żył jej życiem. Mógł zostać kimś innym i prowadzić wiele żyć.
  • Prowadził wspaniałe życie i dla wielu na wieki pozostanie bohaterem.
  • Tak naprawdę osobą, z którą się utożsamiałem, był James Dean. Dorastałem w pokoleniu Deana, Buntownik bez powodu miał na mnie wielki wpływ.
  • Wszyscy byliśmy naznaczeni przez Jimmy’ego, a on naznaczony był wielkością.