Jacek Podsiadło

polski poeta

Jacek Podsiadło (ur. 1964) – polski poeta, prozaik, tłumacz, dziennikarz, felietonista.

  • Immanentnie działają w ludzkim świecie prawa naturalne, zrozumiałe same przez się, niewymagające uzasadnienia i nienegowane, bo niemożliwe do zanegowania, przez żaden system prawny. Są to prawa natury, prawa logiki i prawa moralne. Nie wolno stanowić prawa sprzecznego z nimi i nie da się tego zrobić skutecznie – próbujący ustanowić takie prawo zawsze działają bezprawnie, nawet jeśli sobie to bezprawie zalegalizują. W gruncie rzeczy „stanowienie” praw jest tylko potwierdzaniem, uświadamianiem i uściślaniem prawa i tak powszechnie obowiązującego.
  • Nie potrafię się przełamać
  • Niebywale skomplikowana i niespójna, ale niespójności swe skrywająca m.in. z pomocą wspomnianej nadmiarowości, sieć narzuconych nam przemocą praw powoduje, że każdy z nas finansuje krzywdę wyrządzaną przez państwo i jemu, i innym ludziom. Przykładów są tysiące, przypomnieć sobie potrafiłbym na pewno kilkaset, niektóre z nich mam nadzieję opisać na tych łamach. Złożą się one na opowieść o tym, jak państwo, narzucając ludziom obywatelstwo, czyni ich niewolnikami. Jednocześnie zamierzam szkolić państwo w zakresie dzieła autonaprawy, za uprzejmym pośrednictwem jego aktualnego prezydenta.
  • Podnosząc pokrywkę garnka z rosołem
    widzę kury rozgrzebujące słomę na podwórzu.
    Patrząc na kury widzę rosół.
    • Źródło: Połowa definicji
  • Słusznie ochrzciliśmy minister edu, niejaką Nowacką, Psunabudessą! Jej podobieństwo do Sienkiewiczowskiego Psunabudesa, który „zostawszy ministrem, postarał się przede wszystkim o to, by reformy nie były wielkie i głębokie, ale drobne i płytkie", właśnie się potwierdziło.

O Jacku Podsiadle

edytuj
  • Podsiadło to stary freak, któremu myszy obgryzły i obsikały zbutwiałe dredy i chyba w końcu je musiał obciąć. Pewnie mu było przyjemnie walić system moim kosztem w katolickiej kulturalnej gazecie, ale moim zdaniem jest raczej zaropiały.