Izabela Łęcka — jedna z głównych bohaterów powieści Lalka Bolesława Prusa oraz filmu i serialu pod tym samym tytułem, zubożała szlachcianka, w której zakochany jest Stanisław Wokulski.

Małgorzata Braunek - odtwórczyni roli Izabeli Łęckiej w serialu telewizyjnym w reżyserii Ryszarda Bera

O Izabeli Łęckiej edytuj

Cytaty z powieści edytuj

  •  Ciekawem zjawiskiem była dusza panny Izabeli. Gdyby ją kto szczerze zapytał: czem jest świat, a czem ona sama? niezawodnie odpowiedziałaby, że świat jest zaczarowanym ogrodem, napełnionym czarodziejskiemi zamkami, a ona — boginią czy nimfą uwięzioną w formy cielesne.
  • Nawet niegłupia i niezła w gruncie rzeczy, tylko... taka, jak tysiące innych z jej sfery...
  • Panna Izabela była niepospolicie piękną kobietą. Wszystko w niej było oryginalne i doskonałe. Wzrost więcej niż średni, bardzo kształtna figura, bujne włosy blond z odcieniem popielatym, nosek prosty, usta trochę odchylone, zęby perłowe, ręce i stopy modelowe. Szczególne wrażenie robiły jej oczy, niekiedy ciemne i rozmarzone, niekiedy pełne iskier wesołości, czasem jasno niebieskie i zimne jak lód.

Inne edytuj

  • Filmowej pannie Łęckiej (Beata Tyszkiewicz) zarzucano natomiast nadmierną łagodność, melancholię. Taka kobieta nie mogła fascynować Wokulskiego. W powieści robiła ona na nim ogromne wrażenie nie tylko dlatego, że była piękna i dobrze urodzona; Wokulski kochał kobietę o nieprzeciętnej inteligencji, niepospolitych cechach umysłu i charakteru, której uczucie miało go wesprzeć w realizacji wielkich, ogólnych zamierzeń.
    • Autor: Stanisław Janicki, Film polski od A do Z, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1977, s. 80.
  • Izabela jest jedynie odniesieniem do możliwości. Odsyła do tego, co może się stać. Wokulski czasami o tym wie - gdy widzi Izabelę-kobietę, gdy może z nią skonfrontować swoje wyobrażenie; zapomina o tym, gdy zostaje sam na sam z marzeniem. I oto na ruinach idealnych wyobrażeń Wokulskiego może swobodnie wyrastać trujący bluszcz, aby oplatać jego umysł, odbierać mu życiową siłę. Wyobrażenie Izabeli przyczynia się do rozwoju Wokulskiego, ale jest także źródłem jego cierpienia, stanowi zarazem o jego sile i jego słabości. Jest czymś, czego nie potrafi porzucić, czymś jak zgubny nałóg, o którym wiadomo, że niszczy, lecz uwolnić się od niego nie sposób.
  • Panna Izabela nie jest "lalką" (lalką jest lalka Heluni Stawskiej). Panna Izabela jest fizjologicznie kobietą zimną, a w wyobraźni Mesaliną, która jeżeli nie fizycznie, to przynajmniej duchowo oddaje się każdemu mężczyźnie, który się jej podoba: wynalazcom, wodzom, skrzypkom i cyrkowym atletom. Dopóki miała majątek, uważała się za bóstwo; zbankrutowawszy, gotowa była sprzedać się każdemu, kto zapłaci.