Irokezi
liga plemion Indian Ameryki Północnej
Liga Irokezów – konfederacja plemion Mohawków (Ludu Krzemieni), Oneidów (Ludu Kamienia), Onondagów (Ludu Wzgórz), Kajugów (Ludu Bagien) i Seneków (Ludu Wielkiego Wzgórza), zamieszkujących obszar od gór Adirondack po Wielkie Jeziora Amerykańskie.
- Kobiety zajmowały w społeczeństwie Irokezów ważną pozycję i cieszyły się szacunkiem. Rodziny były matrylinearne, to znaczy podstawą pokrewieństwa była linia żeńska, a mężowie dołączali do rodzin swych żon. Każda wielopokoleniowa rodzina mieszkała razem w „długim domu”. Kiedy kobieta chciała rozwodu, po prostu wystawiała rzeczy męża za drzwi.
Rodziny grupowały się w klany, a kilkanaście klanów tworzyło wioskę. Starsze kobiety w wiosce mianowały mężczyzn, którzy reprezentowali klany w radach wioskowych i plemiennych. Wyznaczały one również czterdziestu dziewięciu wodzów tworzących radę irokeskiej konfederacji.- Autor: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 50.
- Zobacz też: kobieta
- Nie potrzebują oni przytułków dla biedoty, bo nie ma wśród nich żebraków ani nędzarzy. (…) Ich dobroć, humanitaryzm i życzliwość sprawiają nie tylko, że hojnie dzielą się tym, co mają, lecz wręcz że niemal wszystko, co posiadają, jest wspólne.
- Opis: fragment notatek francuskiego jezuity i podróżnika, który w 1650 roku natknął się na Irokezów.
- Źródło: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 50.
- Przed przybyciem Europejczyków w lasach północnego wschodu nie było praw ani nakazów, szeryfów ani policjantów, sędziów czy przysięgłych, sądów ani aresztów – całego aparatu władzy społeczeństw europejskich. Jednak granice dopuszczalnych zachowań były mocno zakreślone. Irokezi, choć szczycili się swą jednostkową autonomią, zachowywali ścisłe poczucie dobra i zła. (…) Złodziej żywności lub wojownik, który postąpił niehonorowo w walce, tracił twarz wśród swoich współplemieńców i był wykluczany ze społeczności, dopóki nie odpokutował za swoje działania i nie dowiódł w zadowalający sposób, że dokonał moralnego oczyszczenia.
- Autor: Gary B. Nash, Red, White and Black; cyt. za: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 51.
- Zobacz też: moralność
- U Irokezów władza była dzielona między płciami, zaś europejska idea męskiej dominacji i kobiecego podporządkowania we wszystkich dziedzinach życia była zdecydowanie nieobecna w ich społeczeństwie.
- Autor: Gary B. Nash, Red, White and Black; cyt. za: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 50.
- W wioskach Irokezów ziemia należała do całej społeczności i wspólnie ją uprawiano. Również polowania odbywały się w grupach, a schwytaną zwierzynę dzielono między mieszkańców wioski. Domy były wspólną własnością i użytkowało je kilka rodzin; nie istniało pojęcie prywatnej własności ziemi i domów.
- Autor: Howard Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od roku 1492 do dziś, tłum. Andrzej Wojtasik, Wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2016, s. 50.
- Zobacz też: własność
- Zjawisko pozornie niezrozumiałe i wprost niedorzeczne, a jednak prawdziwe: nad Irokezami, najzuchwalszymi i najbardziej męskimi Indianami, panowały kobiety. Układ społeczny tego narodu był najskrajniejszym matriarchatem.
- Autor: Arkady Fiedler, Kanada pachnąca żywicą, wyd. VII, Warszawa 1946, str. 82.
- Zobacz też: matriarchat