Henry Kuttner

amerykański pisarz science-fiction

Henry Kuttner (1915–1958) – amerykański pisarz science fiction.

  • Była kiedyś podobna sprawa, w której adwokat uciekł się do metafizyki i udowodnił, że zamordowany nigdy nie istniał. Słuszność dowodu była pozorna, ale morderca został uniewinniony.
    • Źródło: Ex machina
  • Gałka u drzwi otworzyła niebieskie oko i spojrzała na niego.
    • Źródło: Szachowisko
  • Gwizdki gwizdały, klaksony trąbiły, radia wyły jak diabli – mógłbym przysiąc, że każdy wynalazek z ostatnich dwustu lat jest głośniejszy od wszystkiego co było dotychczas.
    • Źródło: Zimna wojna
  • Jako precedens posłużyła sprawa Donovan kontra Jones. Hatton zerwał się z miejsca.
    – Wysoki Sądzie, Jones przyznał się później do defraudacji!
    – Co nie ma żadnego wpływu na pierwotną decyzję – odparował gładko Vanning. – Prawo nie działa wstecz. Nie było dowodów.
    • Źródło: Idealna skrytka
  • Jako samowystarczalny, niemal doskonały twór natury, którego potrzeby zaspokajane są przez innych, dziecko przypomina jednokomórkowca w systemie krwionośnym, któremu strumień krwi dostarcza pożywienia, unosząc ze sobą produkty wydalania.
    • Źródło: Tubylerczykom spełły fajle
    • Zobacz też: dziecko
  • – Miguel, powiedz mi, jak się rozpoczęła wasza wojna?
    – Fernandez chce mnie zabić, a z mojej rodziny zrobić swoich niewolników.
    – A dlaczego miałoby mu na tym zależeć?
    – Bo to zły człowiek – odparł Miguel.
    – A skąd wiesz, że on jest zły?
    – Stąd – logicznie uzasadnił Miguel – że chce mnie zabić, a z mojej rodziny zrobić swoich niewolników.
    • Źródło: W przeciwnym razie
  • (...) no więc poszło od tego, jak Rafe Haley zaczął przez okno szopy podglądać Małego Sama. A potem chodził i opowiadał, że Mały Sam ma trzy głowy czy coś w tym rodzaju. Nie można wierzyć w ani jedno słowo z tego, co opowiadały chłopaki Haleyów. Trzy głowy! Przecież to wbrew naturze, no nie? Każdy wie, że Mały Sam ma tylko dwie głowy i nigdy nie miał więcej.
    • Źródło: Profesor opuszcza scenę
  • Obrazoburstwo to przywilej dziecka.
    • Źródło: Tubylerczykom spełły fajle (ang. „Mimsy Were the Borogoves”, 1943).
    • Zob. też: dziecko.
  • Prawoznawstwo powinno się opierać na prawie, zamiast stanowić trójwymiarową grę w szachy.
    • Źródło: Idealna skrytka
  • Słowo staje się dziwaczne, gdy mu się przyglądać przez dłuższy czas. Każde słowo. Staje się czymś nie należącym do ludzkiego języka.
    • Źródło: Czego ci trzeba
    • Zobacz też: słowo

O Kuttnerze

edytuj
  • Obracając się w środowiskach uniwersyteckich, wśród intelektualistów i słuchając nazwisk, które padają w czasie rozmów o książkach, ciągle słyszy się:
    Tolkien, Lovecraft, Heinlein, Sturgeon, Wells, Verne, Orwell, Vonnegut oraz, przepraszam za wyrażenie, Bradbury.
    A nieczęsto – Kuttner.
    Dlaczego tak jest?
    Dlaczego Henry Kuttner po śmierci stał się pisarzem zapomnianym?
    Czy był równie dobry jak tamci?
    Tak.
    Czy napisał wiele?
    Więcej niż niejeden z nich.
    Czy był pisarzem jak owoc granatu – pełnym nasion-pomysłów?
    Tak.
    Czy dorównywał pozostałym błyskotliwością?
    Może nie zawsze.
    Czy dął w swój własny róg?
    Rzadko.
    Może jego prace były zbyt różnorodne i obejmujące wiele rodzajów fantastyki?
    Możliwe.
    • Autor: Ray Bradbury, Henry Kuttner – niedoceniony mistrz, Los Angeles, 11 lipca 1974
  • Wybaczcie mi bluźnierstwo, ale nie przebaczę Bogu, że zabrał Kuttnera z tego świata tak wcześnie, w 1958 roku. To jego śmierć sprawiła, że źle wspominam ten rok. Szczególnie źle dlatego, że jego talent był specyficzny i niepowtarzalny.
    • Autor: Ray Bradbury, Henry Kuttner – niedoceniony mistrz, Los Angeles, 11 lipca 1974