Guy de Maupassant
Guy de Maupassant (1850–1893) – francuski pisarz.
- A jednak to bardzo głupie być wesołym w ustalonym dniu na mocy dekretu rządowego.
- Źródło: Horla (tłum. Irena Wieczorkiewicz)
- Człowiek, który nie ma nic do powiedzenia, troszczy się bardzo o to, w jakiej formie to powiedzieć.
- Czyż jednak wiadomo, kto jest mądry, a kto szalony w tym życiu, gdzie rozsądek często powinien zwać się głupotą, a szaleństwo geniuszem?
- Źródło: Strach (tłum.I. Wieczorkiewicz)
- Gdzie – i kiedykolwiek miłość do dwóch kobiet uważa się za usprawiedliwioną, tłumaczy się ją zazwyczaj męskim upodobaniem do kontrastów.
- Jakaż to szczególna rzecz, pokusa! Spoglądasz na jakiś przedmiot i powoli czujesz, że rzuca na ciebie urok, wznieca niepokój, zyskuje nad tobą moc, jak twarz kobiety. Przenika cię jego czar, dziwny czar, płynący z kształtu, barwy, wyglądu; i już go kochasz, pragniesz, pożądasz. Ogarnia cię potrzeba posiadania, potrzeba z początku łagodna, jak gdyby nieśmiała, ale która rośnie, staje się gwałtowna, nieodparta.
- Źródło: Włosy (tłum.I. Wieczorkiewicz)
- Jakże głęboka jest tajemnica Niewidzialnego! Nie możemy jej zbadać nędznymi zmysłami, ani oczyma, które nie potrafią dostrzec ani tego, co zbyt małe, ani tego, co zbyt duże, ani co zbyt bliskie i co zbyt dalekie, ani mieszkańców gwiazd, ani mieszkańców kropli wody... ani uszyma, które zwodzą, gdyż przekazują drgania powietrza w postaci dźwięcznych tonów.
- Źródło: Horla (tłum.I. Wieczorkiewicz)
- Jakże słaby jest nasz umysł i jakże szybko mąci się i płoszy, gdy tylko zaskoczy nas jakiś niezrozumiały, drobny fakt!
- Źródło: Horla (tłum.I. Wieczorkiewicz)
- Jesteśmy tacy bezsilni, tacy bezbronni, tacy niewiedzący i mali na tej kruszynie błota, co krąży, rozmokła w kropli wody.
- Źródło: Horla, wyd.W. Zukerkandel, Lwów, s. 32, tłum. Zygmunt Niedźwiecki.
- Kobiety bowiem nie należą do żadnej rasy i do żadnej warstwy społecznej, a urodzenie i rodzinę zastępują im piękność i wdzięk. Hierarchię wśród nich stwarza jedynie wrodzona subtelność, wykwint instynktów i bystrość umysłu, dzięki którym dziewczęta z ludu stają się równe wielkim damom.
- Źródło: Naszyjnik (tłum. Adolf Sowiński)
- Zobacz też: kobieta
- Lud jest stadem głupców, to idiotycznie cierpliwych, to zrewoltowanych dziko. Powiedzą mu: – „Masz się bawić!” – bawi się. Powiedzą mu: – „Idź się bij z sąsiadami!” – idzie się bić: – „Głosuj za cesarzem” – oddaje głos cesarzowi; „głosuj za republiką” – odda głos republice.
Ci, co nimi kierują, są także głupcami, z tą różnicą, że zamiast słuchać ludzi, słuchają zasad, które już przez to samo są głupie, jałowe i fałszywe, że są zasadami, to znaczy ideami, uchodzącemi za pewne i niezmienne – na tym świecie, gdzie nie ma nic pewnego, ponieważ światło jest złudą, ponieważ złudą jest dźwięk.- Źródło: Horla, wyd.W. Zukerkandel, Lwów, s. 17, tłum. Zygmunt Niedźwiecki.
- Małżeństwo stanowi nieraz doskonałe wyjście z trudnych sytuacji. Wyjście i fortecę, w której można się zabarykadować przeciw zbyt uporczywej rozpaczy...
- Miała wdzięk i świeżość, wdzięk trochę niezdarny, a świeżość trochę pospolitą, ale ostatecznie była to ładna dziewczyna, mogąca zarówno wzbudzić pożądanie, jak je zaspokoić.
- Postać: panna Cordier
- Źródło: Posag (tłum.K. Dolatowska)
- Można kochać kilka razy i to ze wszystkich sił i z całej duszy.
- Nie jestem wariatem, ale mam wygląd wariata, jak ludzie, którzy zastanawiali się więcej niż inni, którzy trochę, odrobinę przekroczyli granice przeciętnego myślenia.
- Źródło: Człowiek z Marsa (tłum.I. Wieczorkiewicz)
- Niewątpliwie samotność jest niebezpieczna dla czynnego umysłu. Potrzebujemy wokoło siebie ludzi, którzy myślą i mówią. Kiedy jesteśmy sami, zaludniamy pustkę widziadłami.
- Źródło: Horla (tłum.I. Wieczorkiewicz)
- Niezależnie od rzeczy, którą chce się wyrazić, istnieje tylko jeden czasownik, by ją ożywić i jeden przymiotnik, by ją zakwalifikować.
- (...) Obcowanie z kimś może być przyjemne tylko wtedy, gdy nie znamy go całkowicie, gdy pozostało w nim jeszcze coś z tajemnicy, coś niedocieczonego, gdy jest on dla nas odrobinę niepokojący i niedostępny.
- Źródło: Duchoux (tłum.K. Dolatowska)
- Odkąd człowiek myśli i odkąd umie swe myśli wypowiadać i pismem utrwalać, czuje, że ociera się nieustannie o tajemnice, niezbadane dla jego grubych i niedoskonałych zmysłów i stara się wysiłkami inteligencji uzupełnić bezsilność swoich organów. Kiedy ta inteligencja pozostawała jeszcze w stanie pierwotnym, obcowanie człowieka z fenomenami niewidzialnego świata przybierało formy banalnych okropieństw. Stąd wzięła początek ludowa wiara w rzeczy nadnaturalne, legendy o duszach pokutujących, o wróżkach, gnomach, straszydłach itp.
- Źródło: Horla, wyd.W. Zukerkandel, Lwów, s. 18, tłum. Zygmunt Niedźwiecki.
- Odkąd człowiek myśli – przeczuwał i lękał się zawsze nowej istoty, silniejszej niż on spadkobierczyni swojej na ziemi, i że odczuwając jej bliskość a nie będąc zdolnym przeniknąć natury tego władcy, stworzył, pod wpływem swojej trwogi, cały fantastyczny tłum tajemniczych tworów, widm niepochwytnych, zrodzonych z lęku.
- Źródło: Horla, wyd.W. Zukerkandel, Lwów, s. 31–32, tłum. Zygmunt Niedźwiecki.
- Oko nasze, podobnie jak i serce ma swoje nienawiści i sympatie, z których nam się częstokroć wcale nie zwierza, narzucając je tajemnie, ukradkiem naszemu humorowi.
- Źródło: Horla, wyd.W. Zukerkandel, Lwów, s. 48, tłum. Zygmunt Niedźwiecki.
- Prawdziwy kochanek kocha zawsze marzenie, które wcieliło się dlań w kształt kobiety.
- Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.
- Przy królach mamy wojnę na zewnątrz, przy republice będziemy mieć ją wewnątrz.
- Źródło: Ryby (tłum. Maria Feldmanowa)
- Zobacz też: wojna
- Są choroby, w których wszystkie sprężyny naszej istoty fizycznej wydają się jakby połamane, energie unicestwione, muskuły zwiotczałe, kości rozmiękłe jak ciało, a ciało płynne jak woda.
- Źródło: Horla, wyd.W. Zukerkandel, Lwów, s. 29, tłum. Zygmunt Niedźwiecki.
- Spotkania z ludźmi czynią życie warte przeżycia.
- Ten pomyleniec wydał mi się mniej głupi od zwykłego rentiera.
- Źródło: Człowiek z Marsa (tłum.I. Wieczorkiewicz)
- Tym, co mężczyzna ceni u kobiety, która mu się długo opierała, nie jest jej cnotliwość – lecz jego własny upór.
- Wsiądź do dorożki i jedź nią, rozmawiając przy tym z dorożkarzem, tak długo, aż będziesz w stanie powiedzieć, czym się ten dorożkarz różni od każdego innego dorożkarza w Paryżu.
- Wszystkie portrety wiedzą, że się na nie patrzy, i odpowiadają oczyma – oczyma, które widzą, myślą, które nas prześladują, nie odrywając się od nas ani na chwilę od naszego wejścia do pokoju, gdzie są, aż pokąd go nie opuścimy.
- Źródło: Horla, wyd.W. Zukerkandel, Lwów, s. 50–51, tłum. Zygmunt Niedźwiecki.
- Znacznie więcej jest kobiet cnotliwych niż mówimy, lecz jednak znacznie mniej niż myślimy.
- Źródło: (cyt. za T. Dołęga-Mostowicz, Bracia Dalcz i S-ka, Warszawa 2010, s. 428.)
- Zubożono wyobraźnię podpatrując świat niewidzialny. Nasza ziemi wydaje mi się dzisiaj jakimś opuszczonym, pustym i ogołoconym globem. Nie ma już wierzeń, które nadawały jej poetyczność.
- Źródło: Strach (tłum.I. Wieczorkiewicz)
- Z zakochanymi to tak jak z pijakami – kto pił, pić będzie, kto kochał, kochać będzie. Jest to kwestia temperamentu i tyle.
- Żałuję ludzi, którzy nie znają miodowego miesiąca kolekcjonera z świeżo nabytym bibelotem. Pieścisz go oczyma i dłonią, jak gdyby był ciałem, co chwila powracasz do niego, myślisz o nim stale, niezależnie od tego, dokąd pójdziesz, co robisz. Wszędzie towarzyszy ci jego drogie wspomnienie, na ulicy, u znajomych; a kiedy wracasz do siebie, biegniesz, aby wpatrywać się weń z czułością kochanka, zanim jeszcze zdjąłeś rękawiczki i kapelusz.
- Źródło: Włosy (tłum.I. Wieczorkiewicz)