Fałszerze – powrót Sfory
Polski serial sensacyjny
(Przekierowano z Fałszerze - powrót Sfory)
Fałszerze – powrót Sfory – polski serial sensacyjny z 2006 roku; kontynuacja Sfory. Autorem scenariusza jest Wojciech Wójcik.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
Walerian Duch
edytuj Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Walerian Duch.
- Chyba pierwszy raz w życiu założyłeś kamizelkę. Nie mogłem cię zostawić samego.
- Opis: do Olbrychta.
- Źródło: odcinek 7
- Kruk i Walas wiedzą, że żyję. Obaj podpisali kwity, że mordy w kubeł.
- Opis: do Olbrychta.
- Źródło: odcinek 7
Fotasiewicz „Fota"
edytuj- Ciszej jedziesz, dalej będziesz.
- Opis: do Piotra Bolewki «Bola».
- Źródło: odcinek 1
- Co cię obchodzi, czy on jest Słoweniec, Czeczen czy Zulus? Ma łeb na karku i wyciągnął nas z gówna.
- Opis: do «Bola» o Marku.
- Źródło: odcinek 1
- Kierownik pralni siedzi w wariatkowie (...).
- Opis: do «Bola» o Lachnalu.
- Źródło: odcinek 9
Roman Kruk, komisarz
edytuj Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Roman Kruk.
- (...) Interpol oznacza nowe kłopoty.
- Opis: do Barbary Wajs z Biura Międzynarodowego.
- Źródło: odcinek 8
- No i zgaduj-zgadula, w której ręce złota kula.
- Źródło: odcinek 3
Marko vel Gozdawa
edytuj- Dobrze się spotkaliśmy i dobrze się rozstańmy.
- Źródło: odcinek 11
- Fota, nóżki na stół.
- Opis: o kieliszkach.
- Źródło: odcinek 9
- Królowie zawsze odpadają z hukiem.
- Źródło: odcinek 8
- Legalny do bólu.
- Opis: do Schlenhoffa, wspólnika
- Źródło: odcinek 1
- Lubię moją nową tożsamość i lubię rakiję.
- Źródło: odcinek 6
- Nie poć sobie mózgu.
- Opis: do Foty.
- Źródło: odcinek 8
- (...) pomagierów trzymamy na dystans.
- Źródło: odcinek 4
- Postępuję dokładnie odwrotnie niż ty. Poszedłeś do pudła, bo pół Polski wie, kim jesteś.
- Opis: do Starewicza.
- Źródło: odcinek 6
- Szczęściu trzeba pomagać.
- Źródło: odcinek 2
Grzegorz Nowicki, prokurator
edytuj Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Grzegorz Nowicki.
- Dowiesz się jutro, czego miałeś się dowiedzieć dzisiaj.
- Opis: do Olbrychta.
- Źródło: odcinek 1
- Musieliśmy im wkręcić jaja w imadło, skoro poszli na całość.
- Opis: do Olbrychta.
- Źródło: odcinek 11
Stanisław Olbrycht, komisarz
edytuj Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Stanisław Olbrycht.
- I stało się: oślepił go blask jej chwały.
- Opis: do Niki.
- Źródło: odcinek 4
- Mamy kłopot z tym, co ty wiesz, a ja rozumiem.
- Opis: do Grzegorza.
- Źródło: odcinek 2
Joanna «Nika» Różycka, komisarz
edytuj- Niedługo siusiu nie będę mogła zrobić bez ciebie.
- Opis: do Olbrychta.
- Źródło: odcinek 8
- Tylko proszę cię, rozwal najpierw twardy dysk. Pamiętasz, jak było z panią minister...?
- Opis: do Olbrychta.
- Źródło: odcinek 5
- Wolę, jak jesteś blisko.
- Opis: do Olbrychta.
- Źródło: odcinek 13
O Nice
edytuj- Duch by powiedział: «ta mała debeściara».
- Postać: Olbrycht
- Źródło: odcinek 2
- Kto by pomyślał, zręczna sztuka.
- Postać: Gienio
- Źródło: odcinek 4
- No chyba zrobiłaś na panu Gieniu kolosalne wrażenie. Powiedział do ciebie najdłuższe zdanie, jakie kiedykolwiek padło z jego ust.
- Postać: Olbrycht
- Źródło: odcinek 4
Olek Walas, inspektor
edytuj- Kawa na ławę: macie jakieś mrzonki, a to po prostu złodzieje pookradali się nawzajem. I w dodatku jeden z nich zwariował. A co ja jestem, psychiatra? A mam domniemywać, że poważna agencja państwowa pomaga komuś odzyskać brudne pieniądze?
- Opis: do szefa ABW.
- Źródło: odcinek 12
- Każdy ma swojego szefa (...).
- Źródło: odcinek 3
- Musiał coś czuć, bo założył kamizelkę. Pierwszy raz chyba...
- Opis: do Kruka o Olbrychcie.
- Źródło: odcinek 5
- Śmierć Ducha to mistyfikacja.
- Źródło: odcinek 11
«Kirus», fałszerz
edytuj- Jak nie piję, to mi się ręce trzęsą.
- Źródło: odcinek 7
- Jakbyś się nie obrócił, dupa zawsze z tyłu.
- Źródło: odcinek 11
Bartels, prezes nadzoru bankowego
edytuj- Co się ubrudziło, to można wyprać.
- Źródło: odcinek 14
- Każdy sukces jest wart tylko tyle, ilu ludzi jest w stanie go docenić. Czasami jest ich niewielu, niekiedy trochę więcej. Jednak gdy w grę wchodzą pieniądze, docenia to ogół.
- Źródło: odcinek 14
- Niech pan nie zgubi tego notesika.
- Opis: do Kruka o notesie, w którym policjant zapisuje tajne informacje.
- Źródło: odcinek 1
Adwokat Starewicza
edytuj- (...) boję się i bardzo nie lubię tego uczucia.
- Źródło: odcinek 1
- Pan mnie zdumiewa. Pan jakby nie widział nad sobą czarnych chmur, a są naprawdę koloru atramentu.
- Opis: do Starewicza podczas widzenia w więzieniu.
- Źródło: odcinek 1
Inne postacie
edytuj- Autorytet naszego państwa i tak nie jest duży. A jak zupa się rozleje, sięgnie dna.
- Postać: prokurator generalny Leman, zwierzchnik Nowickiego
- Źródło: odcinek 12
- Będę cię odwiedzał. I całą torbę tych boreliozów ci przywiozę.
- Postać: Piotr Bolewka «Bolo»
- Opis: do Kirusa.
- Źródło: odcinek 10
- Nic tak facetowi nie poprawia nastroju, jak spuszczenie komuś lania.
- Postać: Ola, partnerka Kruka
- Źródło: odcinek 12
- Niech każdy robi swoje.
- Postać: szef ABW
- Opis: do Walasa.
- Źródło: odcinek 8
- Panie inspektorze, u komisarz Różyckiej jest ABW. To wygląda jak najazd Hunów.
- Postać: sekretarka Walasa
- Źródło: odcinek 7
- Puścić bąka w kącie a pierdnąć na cały kraj to jest różnica.
- Postać: prokurator generalny Leman, zwierzchnik Nowickiego
- Źródło: odcinek 12
- Te męskie przyjaźnie... trudna sprawa...
- Postać: Danuta Nowicka (w I serii podano imię Anita)
- Źródło: odcinek 2
- Wszędzie, gdzie bywam, podają mi okropną ciemną ciecz. Są przekonani, że to jest właśnie kawa.
- Postać: Barbara Wajs
- Źródło: odcinek 12
Dialogi
edytuj Ta sekcja ma chronologiczny układ cytatów.
- Adwokat Starewicza: Czy potrzebuje pan czegoś?
- Ryszard Starewicz: Ciemny chleb, świeże masło i odrobina czarnego kawioru. Aaa... i niech pan nie zapomni o cytrynie.
- Opis: podczas widzenia w więzieniu.
- Źródło: odcinek 1
- Roman Kruk: Ktoś kiedyś powiedział, że jasne sytuacje czynią przyjaciół. Jak będę mógł, to dowiesz się pierwszy.
- Stanisław Olbrycht: Dla mnie sytuacja jest jasna. Jak twoje nazwisko, Kruk.
- Źródło: odcinek 1
- Olbrycht: Siedzę w domu, leczę się... Trochę się podziębiłem.
- Grzegorz Nowicki pijąc wódkę: No to może poleczymy się razem?
- Olbrycht: No czemu nie...? Skoro też jesteś chory...
- Grzegorz: To już jadę.
- Olbrycht: Nie, nie, nie... po... poczekaj, ja przyjadę do ciebie...
- Grzegorz: Jak chcesz, jestem w biurze. I mam lekarstwa.
- Źródło: odcinek 1
- Szef domu maklerskiego: Dlaczego ukrył pan przede mną fakt osadzenia w więzieniu?
- Paweł Lipski: W zakładzie penitencjarnym, proszę pana. Gdybym tego nie zrobił, nigdy nie dostałbym tej pracy.
- Szef domu maklerskiego: Właśnie ją pan stracił.(...) Klientów sam zawiadomię o pana odejściu.
- Paweł: Byłych klientów.
- Źródło: odcinek 2
- Starewicz: Czego oczekujesz ode mnie?
- Paweł: Że nie każesz mi strzelać.
- Źródło: odcinek 3
- Olbrycht: Zgłosiłem pana do Księgi rekordów Guinessa.
- Gienio: Konkurencja?
- Olbrycht: Krótkiej mowy.
- Źródło: odcinek 3
- «Nika»: Obiektyw szerokokątny, rozumiesz?
- Olbrycht: Koleżanko, trochę szacunku dla starszego stopniem, dobrze?
- «Nika»: Trochę zaufania, kolego starszy stopniem.
- Źródło: odcinek 4
- Kruk: Chciał się założyć, że mam u ciebie w ryj.
- Olbrycht: No i ciągle jeszcze ma szansę wygrać.
- Źródło: odcinek 4
- Paweł: Nazwał mnie frajerem...
- Znajomy Lipskiego spod celi: Bo wyglądasz jak frajer.
- Źródło: odcinek 4
- Olbrycht: Ile on tam ma?
- «Nika»: Jak to powiedzieć... To nieprawda, że pan Kulczyk jest najbogatszym Polakiem.
- Źródło: odcinek 4
- Olbrycht: Zawsze wozisz ze sobą karabin?
- Duch: Tak. W bagażniku.
- Źródło: odcinek 7
- Olbrycht: Na mnie czekacie?
- Porucznik Siwak: Tak. ABW.
- Olbrycht: To teraz z nimi szczekasz?
- Siwak: Dobra, dobra, nie pajacuj. Potrzebny nam jest twój komputer.
- Olbrycht (wskazując na głowę): Komputer mam przy sobie.
- Siwak: Musimy zrobić u ciebie przeszukanie. Tu masz nakaz.
- Olbrycht: Cholera jasna. Miałem iść do sklepu po mleko i bułki... Ale wiecie co? Mam dzisiaj bardzo dobry humor i dlatego pójdę z wami. Poza tym jeszcze coś zginie... Albo – nie daj Boże – przybędzie...
- Źródło: odcinek 7
- Nowicki: Coś taki szczygiełek?
- Olbrycht: A nic. Łaska Pańska. Nagła fala radosnego optymizmu.
- Nowicki: U ciebie?
- Olbrycht: Uhm.
- Nowicki. Kto by pomyślał... A ty co? Jedźmy!
- Olbrycht: A nie, nie... Czekam na małą.
- Nowicki: No to poczekamy razem.
- Olbrycht: Trudno, co robić...
- Źródło: odcinek 8
- Nowicki: Wiecie, ile kamer teraz na nas patrzy? Nie zachowujcie się jak zdemaskowani spiskowcy.
- Nika: No to... idziemy.
- Olbrycht: No to... chodźmy.
- Nowicki: Idźmy, idźmy!
- Źródło: odcinek 8
- Asystent prawnika: Można do tego stopnia sfałszować audyt?
- Prawnik: Jak pan widzi, panie kolego, u nas – nawet datę urodzenia Chrystusa.
- Źródło: odcinek 9
- Olbrycht: Kupić wam coś na śniadanie?
- Oficer ABW: Dzięki, lekarz zabronił mi jeść na czczo.
- Źródło: odcinek 10
- Marko: Przecież ty nie żyjesz...!
- Duch: Widocznie widzisz ducha.
- Źródło: odcinek 13
- Nika: Jak mi teraz jeszcze powiesz, że mnie kochasz, to się rozbeczę...
- Olbrycht: Nawet nie wiedziałem, że tak bardzo...
- Źródło: odcinek 13
- Nika: Nie mogłam uwierzyć, jak mi Staś powiedział.
- Duch: Staś? To teraz do braciszka mówisz «Staś»?
- Nika: O właśnie tak nie wiem kiedy, poszło nam na «kazirodztwo»...
- Źródło: odcinek 14
- Nika: Z tej chmury będzie burza...
- Nowicki do Ducha: Powinienem ci rozbić ryj na kotlet.
- Duch: A potrafiłbyś?
- Nowicki: W tym rzecz właśnie.
- Źródło: odcinek 14