Elżbieta Radziszewska
polska lekarka i polityk
Elżbieta Radziszewska (ur. 1958) – polska lekarka, pełnomocnik rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn w rządzie Donalda Tuska (2008–2011).
- Konsekwentnie wypowiadam się przeciwko (…) Taka ustawa jest niepotrzebna i raczej uczyni więcej złego niż dobrego.
- Opis: o projekcie ustawy parytetowej przygotowanej przez Kongres Kobiet.
- Źródło: Elżbieta Radziszewska: Parytety wyrządziłyby więcej złego niż dobrego. Premier ich nie popiera, rmf24.pl, 21 listopada 2009 [dostęp 10 października 2001]
- Oczywiście nie. I właśnie nowa ustawa precyzuje takie sytuacje (wcześniej nie było to uregulowane). Szkoły katolickie czy wyznaniowe mogą się kierować własnymi wartościami i zasadami i mają prawo odmówić pracy takiej osobie.
- Opis: zapytana, czy szkoła katolicka może zostać pozwana do sądu za to, że odmówiła zatrudnienia „zdeklarowanej lesbijki”.
- Źródło: PAP, 23 września 2010
- To było parę słów za dużo. Żałuję tego i przeprosiłam publicznie.
- Opis: o swojej wypowiedzi na temat orientacji seksualnej Krzysztofa Śmiszka w programie „Dzień Dobry TVN”.
- Źródło: PAP, 23 września 2010
- Według niektórych, w Polsce religią powinien być ateizm.
- Opis: odpowiedź na zarzuty ze strony środowisk lewicowych.
- Źródło: interia.pl, 23 września 2010
- Wiadomo, że pan Śmiszek jest członkiem społeczności osób homoseksualnych, jest aktywistą Kampanii przeciw Homofobii i jest tajemnicą poliszynela, kto jest partnerem pana Śmiszka.
- Źródło: Prawa gejów? "Jedźcie o nie walczyć do Iranu", tvn24.pl, 22 września 2010.
- Zobacz też: homoseksualizm, Krzysztof Śmiszek
O Elżbiecie Radziszewskiej
edytuj- Będzie musiała sama przemyśleć, czy to stanowisko odpowiada jej możliwościom.
- Autor: Donald Tusk
- Źródło: Radziszewska: żaden minister od 20 lat nie był tak maglowany, onet.pl, 28 września 2010 [dostęp 10 października 2011]
- Pani minister Elżbieta Radziszewska dobiła do portu, do portu własnej niekompetencji. Wydaje mi się, że pora już najwyższa, aby postawić kropkę nad i, i przerwać ten festiwal żenujących wypowiedzi pani minister. Tę kropkę nad i powinien postawić premier Donald Tusk, jeżeli – tak jak często deklaruje – poważnie traktuje politykę równościową.
- Autor: Katarzyna Piekarska
- Źródło: PAP, 23 września 2010
- Pani Radziszewska nie tylko zdekonspirowała w telewizji jakiegoś rozmawiającego z nią sodomitę, ale wygłosiła opinię, że szkoły katolickie nie muszą zatrudniać zdeklarowanych lesbijek – tymczasem zdaniem pani filozofowej – właśnie one muszą przede wszystkim!
- Autor: Stanisław Michalkiewicz
- Źródło: „Zegar Balcerowicza” odmierza czas, tygodnik „Goniec!”, Toronto, 3 października 2010
- Premier Tusk obsadził to stanowisko panią Radziszewską nie tylko dlatego, żeby się jej odpłacić za pewne zasługi, ale również dlatego, bo liczył, że będzie miał dobre relacje z Kościołem. Premier Tusk chciał, żeby ta funkcja była fasadowa.
- Autor: Magdalena Środa
- Źródło: „Tusk obsadził Radziszewską, bo liczy na dobre kontakty z Kościołem” - Środa w Tok FM, Tok FM, 23 września 2010
- W związku z toczącymi się od lat pracami nad ustawą o równym statusie kobiet i mężczyzn, zwaną potem ustawą o równym traktowaniu, Radziszewska doprowadziła do tego, że żadnej z tych ustaw nie będzie. Będzie za to ustawa o zmianie niektórych ustaw, której istotą jest to, że – inaczej niż w poprzednich projektach – nie będzie żadnego urzędu zajmującego się polityką równościową. Natomiast wszystkie te kompetencje zostaną przekazane rzecznikowi praw obywatelskich.
- Autorka: Wanda Nowicka
- Źródło: Niewydarzeni rzecznicy, wyborcza.pl, 4 listopada 2009 [dostęp 10 października 2011].
- Wracając zaś do premiera Tuska, to objawy zwijania parasola ochronnego przez tych, którzy go dotychczas nad nim trzymali można dostrzec również po zbiorowym proteście Salonu przeciwko minister Radziszewskiej, pod którym, obok pani filozofowej Środziny, obok pani Henryki Krzywonos, jako zastępczej matki Solidarności podpisała się również Maja Frykowska „Frytka” – jako autorytet moralny. Takie grono sygnatariuszy jest zwiastunem nowego etapu – etapu „modernizacji”, w który Polska, za sprawą zarówno wpływowych europejsów, jak i tubylczych razwiedczyków, właśnie wkracza w ramach przygotowań do scenariusza rozbiorowego.
- Autor: Stanisław Michalkiewicz, Nowa szlachta dla tubylców, blog autora, 2 października 2010
- Zwróćmy uwagę, że najtęższym autorytetom moralnym pomysł domagania się dymisji, dajmy na to, ministra Rostowskiego, nawet nie przyjdzie do głowy, co skądinąd potwierdza trafność spostrzeżenia Gary’ego Stanleya Beckera, że ludzie zachowują się tak, jakby kalkulowali. Skoro po rozmowie z ministrem Rostowskim nawet sam profesor Balcerowicz wychodzi z połamanymi okularami, to jasne, że lepiej siedzieć cicho. Pani Radziszewska, to co innego. Oczywiście nie ma co jej żałować; pchając się między wrony, a zwłaszcza – przyjmując takie operetkowe stanowisko ma to, czego chciała.
- Autor: Stanisław Michalkiewicz, Manifest totalniaków, tygodnik „Najwyższy Czas!”, 1 października 2010