Dyskusja:Palenie Judasza
Najnowszy komentarz napisał(a) 3 lata temu Zero
Do ewentualnego włączenia do hasła. Wcześniej w haśle wieszanie Judasza Zerо πiσ 13:49, 4 cze 2021 (CEST)
- Była to kukła wielkości człowieka, zrobiona ze słomy i obleczona w czarne, zniszczone ubranie.
- Autor: Stefan Stefański, Kartki z przeszłości Sanoka (2005) s. 94
- Często powtarzany przez Żydów dwuwiersz przed zbliżającymi się Świętami Wielkanocnymi „Kiedy to tego świętego Co to kradną na niego”.
- Autor: Stefan Stefański, Kartki z przeszłości Sanoka (2005) s. 94
- Judaaasz, Judaaasz, zdawało się, że zebrany przed kościołem tłum dzieci i młodzieży wzywał Judasza na jakąś walkę czy też ostateczną rozprawę.
- Autor: Stefan Stefański, Kartki z przeszłości Sanoka (2005) s. 94
- Kiedy u wylotu ulicy ukazała się biegnąca grupa wlokąca Judasza, na rynku zrywał się nieopisany krzyk, wysoko wznosiły się kije i sękate palice.
- Autor: Stefan Stefański, Kartki z przeszłości Sanoka (2005) s. 95
- Kukłę wieszano na kasztanie i znowu bito. Kiedy ogień objął kukłę do połowy, odcinano ją z drzewa i wrzucano do rzeki.
- Autor: Stefan Stefański, Kartki z przeszłości Sanoka (2005) s. 95
- Przybyli gromadzili się przed głównym wejściem do kościoła parafialnego, a kilkunastu starszych chłopców udawało się na ulicę Targową w pobliżu rzeźni po „Judasza”.
- Autor: Stefan Stefański, Kartki z przeszłości Sanoka (2005) s. 94