Charlie Brown
postać fikcyjna z komiksów Fistaszki Charlesa M. Schulza
Charlie Brown – jeden z głównych protagonistów serii pasków komiksowych pt. Fistaszki, kilkuletni chłopiec, właściciel psa Snoopy’ego.
Była ciemna, burzliwa noc – część 1.
edytuj(Charles M. Schultz, tłum. Michał Rusinek, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2008, ISBN 9788310114891)
- Chodźmy tam. Tak, proszę pana. Szukamy karmy dla psów. „Dla szczeniąt”. Nie, ty już nie jesteś szczenięciem. „Niskokaloryczna”, „dla aktywnych”, „dla dorosłych”, „dla młodzieży”, „dla psów dojrzałych”, „dla starych”, „dla psów w kwiecie wieku”… Tak, proszę pana, poproszę tę paczkę. Nie wiedziałem, że produkują karmę dla psów, „które rozumieją trochę po francusku i były pilotami w czasie pierwszej wojny światowej”.
- Źródło: s. 16
- Ciekaw jestem, czy inni ludzie też żałują tak wielu rzeczy jak ja.
- Źródło: s. 15
- Czasem miło jest tak sobie leżeć i myśleć o czymś cudownym, co ci się przytrafiło…
- Źródło: s. 23
- Czemu człowiek musi przez całą noc martwić się wszystkim? Czemu człowieka musi przygniatać ciężar wszystkich trosk na świecie?
- Źródło: s. 33
- Dzisiaj, przygotowując ci kolację, wprowadziłem pewne zmiany. Zamiast mieszać w prawo, mieszałem w lewo.
- Źródło: s. 27
- Emily? Proszę pani? Gdzie jest Emily? Jak to: nie ma żadnej Emily? Co pani ma na myśli, mówiąc, że nie ma żadnej Emily? Była moją partnerką! Miała długie włosy i delikatne dłonie… I tańczyliśmy, tańczyliśmy, tańczyliśmy… To było magiczne wczesne popołudnie.
- Źródło: s. 24
- Jak to możliwe, że ktoś przychodzi, żeby ci powiedzieć, że twój pies jest okropnym pisarzem?
- Źródło: s. 15
- Kiedy piszę wypracowanie, próbuję dać naszej pani do zrozumienia, że wzbogaciła moją wiedzę. Ale cóż ja właściwie wiem?
- Źródło: s. 11
- Nie jestem miotaczem. Jestem centrum wiadomości.
- Źródło: s. 39
- Nie, proszę pani, pies nie pogryzł mojego opowiadania. On je napisał!
- Źródło: s. 7
- Nie martw się. Nikt się nie odważy podejść do naszego domu.
- Opis: po wyjściu na spacer z Sally, gdy domu strzegł Snoopy w przebraniu tajniaka.
- Źródło: s. 12
- No, to co sobie poczytamy? „Przeminęło z beaglem”, „Beagle’a maltańskiego” czy „Śpiącą królewnę i siedem psów rasy beagle”? (Snoopy zasypia) Jeszcze nigdy nie udało się nam dotrwać do czwartego beagle’a.
- Źródło: s. 8
- Oto moja kolekcja kulek. Mam agatowce, miotacze, imitki, mleczaki, grubasy, porcelanówki i błyszczaki.
- Źródło: s. 32
- Tak, proszę pani. Kazano mi zapisać się na lekcje tańca, bo powinienem być bardziej towarzyski. Może jeśli będę bardziej towarzyski, nie będę taki samotny. Tak, to mój pies. Jest bardzo towarzyski.
- Źródło: s. 20
- To „Ironiczne odzywki dla kapitanów drużyn”. O! Ta jest niezła. „Może pozwiesz piłkę do sądu za to, że uderzyła cię w głowę?”. Ha! Ha! Ha! Mam jeszcze jedną całkiem dobrą…
- Źródło: s. 34
- Wiesz, co mówi mój dziadek? Mówi, że dzisiejsze dzieci nie umieją się bawić. Mówi, że zbyt wiele nam się organizuje. On wierzy w rzeczy zwykłe. Uważa, że przez brak rzeczy zwykłych wiele tracimy. Czy myślisz, że ma rację?
- Źródło: s. 13
- Wiodę ekscytujące życie.
- Opis: po zabawie w ślizganie się w jedną i drugą stronę na lodzie.
- Źródło: s. 8
- Wychodzę na kurs tańca. Emilu już pewnie na mnie czeka. Już idę, kochana Emily! Twój partner nadchodzi! Śmigaj ze mną po parkiecie, Emily… „Przetańczmy całą noc…”
- Źródło: s. 23