Bernard Ładysz
polski śpiewak, aktor, żołnierz
Bernard Ładysz (1922–2020) – polski śpiewak operowy (bas-baryton) i aktor.
- Jestem szczęśliwy i dumny, że młodość przeżyłem w Wilnie; piękną młodość, jakiej życzyłbym wszystkim: śpiewy, zabawy, wódeczka, przyroda… Nie ma nic wspanialszego na świecie. Ale w ostatecznym rozrachunku warto także przeżyć nawet chwile trudne, tragiczne... Potem jest o czym opowiadać. Ja, niestety, mówić nie umiem: dla mnie istnieje tylko wypowiedź przez muzykę, przez śpiewanie.
- Źródło: Jerzy Skrobot, Tylko śpiewaj sercem, „Kraków” nr 6, czerwiec 2011
- Lubiłem śpiewać Don Carlosa z Hiolskim, bo jak się do niego coś śpiewało, to nie odkrzykiwał, tylko odśpiewywał, fraza za frazą. Myśmy na scenie razem nie tylko naprawdę ciężko pracowali, ale także naprawdę dobrze się bawili. Nie udało mi się natomiast wystąpić razem z Kiepurą. Miałem z nim zaśpiewać w Warszawie Halkę Moniuszki. W przeddzień rano umarł. W Neapolu śpiewałem z Borysem Christowem; słyszę głośne brawa. Nie pokazałem się na scenie, raptem przychodzi Christow i mówi: „Wychaditie, eto was zowut, eto wam brawa bijut”. Zbudowało go, że dla mnie biją brawa. To było naprawdę wzruszające.
- Źródło: Jerzy Skrobot, Tylko śpiewaj sercem, „Kraków” nr 6, czerwiec 2011
- Zobacz też: Halka
- Zdrowie mi nawala, włosy mi posiwiały, inne rzeczy są już sztuczne… Ale najgorsze, że coraz mniej rozumiem ten świat.
- Źródło: Jerzy Skrobot, Tylko śpiewaj sercem, „Kraków” nr 6, czerwiec 2011
Zobacz też: