American Dream. Niedopowieść

American Dream. Niedopowieśćpowieść Natalii Bielawskiej z 2009 roku.

Natka edytuj

  • Pochłonęła mnie Ameryka jak wieloryb Pinokia.
    • Opis: o przygodzie w Sea Isle.
    • Zobacz też: Ameryka
  • Palę na takiej zasadzie, na jakiej pszczelarz zbiera miód, w ten sposób wykurzam z ula-głowy, myśli-pszczoły.
    • Opis: w rozmowie z Johnnym Woo wyjaśnia, dlaczego pali papierosy.
  • Są różne rodzaje muszli i nie w każdych znajdujemy perły, na przykład muszla klozetowa.
    • Opis: tombakowe myśli Natki.
    • Zobacz też: muszla

Smutny Bob edytuj

  • Jest krótka, the neverwriting novel, niedopowieść. Czytasz i czujesz niedosyt, dziecino, jak w doskonałym seksie.
    • Opis: o swojej książce w rozmowie z Natką.
  • Nakrzyczał na mnie: Co to ma być?! Książka?! Nazywasz to literaturą?!, ale czułem, że był ze mnie zadowolony. Odpowiedziałem: To są proszę pana, podkolanówki pensjonarki, podwiązki literatury i to jest w tym najbardziej pociągające. Wtedy on, widziałem to wyraźnie, schował swój uśmiech za wąsami.
    • Opis: relacjonuje swoją rozmowę z wydawcą.
    • Zobacz też: książka

Inne edytuj

  • Dlaczego coś ma się podobać? Z tego powodu, że kosztowało milion dolarów? A może dwa miliony to jest ta granica, że zaczyna się podobać?
  • Ktoś cię krzywdzi, a ty mu zamiast trucizny podajesz ciepłą herbatę z cytryną. Bo nie ma złych ludzi. Są tylko złe zachowania. Trzeba umieć widzieć człowieka w człowieku.
  • Możliwości są też w Polsce. Na Ukrainie są nawet możliwości. W Mozambiku. Gdziekolwiek mieszkasz na świecie, znajdzie się choćby jedna możliwość, jeśli tylko będzie się bardzo chciało ją znaleźć, to się znajdzie.
  • Najwyższy czas, moi drodzy, żeby prawda wyszła na jaw. Świat jest pełen zboczeńców i frustratów, a Batman nie istnieje.
  • – Najbardziej niesamowite historie stają się najbardziej prawdopodobne.
    – Samowite.
    – Że co?
    – No, nie – niesamowite, czyli samowite.
    • Opis: rozmowa Filipa Rzeźbiarza z Natką.
  • Nowy Jork to miasto samotnych ludzi. Popatrz, wszyscy pędzą gdzieś, śpieszą się.