Łukasz Nowicki
polski aktor, prezenter telewizyjny
Łukasz Nowicki (ur. 1973) – polski aktor, dziennikarz i prezenter telewizyjny, autor tekstów piosenek. Syn Jana.
- Ogień, woda, słońca żar i rozpacz,
że na zawsze już bez szans. (…)
Nadzieja zgasła w nas (…).- Źródło: Zmierzch 2012, piosenka z repertuaru Haliny Mlynkovej
Wypowiedzi
edytuj- Byłem z grupą znajomych, ale ona cały czas przyciągała moją uwagę. Spodobała mi się, intrygowała. Zbyszek [Preisner] z jakiegoś powodu postanowił nas ze sobą wyswatać. Przybiegał to do mnie, to do Haliny, podpytywał, czy jesteśmy wolni, kazał wymienić się numerami telefonów. Sugerował, jak by to było pięknie, gdybyśmy byli razem: połączenie muzyki i aktorstwa. Zrobił się z tych żartów happening, do tego stopnia, że obecny na wieczorze jezuita za namową Zbyszka dał nam ślub. Ze sreberek zrobiliśmy obrączki. Potem przenieśliśmy się do Maski, klubu aktora przy Starym Teatrze, świetnie bawiąc się tą konwencją. „Skoro już mam twój telefon, zadzwonię”, powiedziałem Halinie. „Jasne, chętnie, jak tylko będziesz w Krakowie”.
- Opis: o poznaniu przyszłej żony, Haliny Mlynkovej.
- Źródło: Halina Mlynkova i Łukasz Nowicki, kobieta.pl, 9 lutego 2011
- Człowiek ma tyle lat, na ile się czuje.
- Źródło: Beata Nowicka, „Grazia” nr 7, 2 kwietnia 2013.
- Dlatego powtarzam sobie, że o wiele piękniej jest powiedzieć na końcu: miałem w życiu dużo szczęścia… bo żyłem, a życie jest takie piękne.
- Źródło: Beata Nowicka, „Grazia” nr 7, 2 kwietnia 2013.
- Irlandia jest krajem silnie katolickim. Jak Polska. W Czaszce sprawy katolickie są bardzo mocno eksponowane. Można to przenieść na grunt polski, na ortodoksyjne podejście do wiary. Można tak naprawdę okradać, można robić różne rzeczy, ale nie można złego słowa na Boga powiedzieć. To jest typowo polskie myślenie. Ta sztuka mówi także o transformacji. W Irlandii były fabryki, które upadły, tak jak u nas PGR-y.
- Opis: o przygotowywaniu spektaklu Czaszka z Connemary.
- Źródło: Paulina Sygnatowicz, O Polsce po irlandzku, „Życie Warszawy”, 3 listopada 2006
- Zobacz też: Irlandia, katolicyzm, Polska
- Jakiś rodzaj wewnętrznej samotności wszyscy mamy w genach. Jestem o tym absolutnie przekonany.
- Źródło: Beata Nowicka, „Grazia” nr 7, 2 kwietnia 2013.
- Problemem nie jest pędzący czas, przemijanie, starzenie się, tylko monotonia życia.
- Źródło: Beata Nowicka, „Grazia” nr 7, 2 kwietnia 2013.
- Upływ czasu to jest coś bardzo ciekawego. Chodzisz do pracy, masz dom, dziecko, jesteś uwikłany w kredyty, żyjesz w schemacie: wstajesz, ubierasz się, jesz, pracujesz, robisz zakupy, śpisz. dzień jest podobny do dnia, rozmowy podobne, ludzie podobni, wszystko się zlewa, nie potrafisz sobie przypomnieć co robiłeś dzień wcześniej. Myślisz sobie: Boże, jak ten czas pędzi.
- Źródło: Beata Nowicka, „Grazia” nr 7, 2 kwietnia 2013.
- Uznałem, że najmądrzej i najprzyjemniej będzie siebie lubić. To oczywiście nie znaczy, że jestem bezkrytyczny, bo tylko idiota jest bezkrytyczny.
- Źródło: Beata Nowicka, „Grazia” nr 7, 2 kwietnia 2013.
- W tym wszystkim chodzi o intensywność przeżyć i wspomnień, dlatego warto podróżować, łamać schematy, zaburzać rytm.
- Źródło: Beata Nowicka, „Grazia” nr 7, 2 kwietnia 2013.