Zygmunt Nowakowski (artysta), właśc. Zygmunt Jan Błażej Tempka (1891–1963) – polski pisarz, felietonista, dziennikarz, aktor, reżyser teatralny, doktor filologii polskiej.

  • Historia wykładana obecnie w kraju usiłuje odrąbać od Polski nie tylko połowę jej terytorium, ale także połowę jej przeszłości.
Zygmunt Nowakowski, ok. 1932
  • Katyń bajką nie jest. Jeden bandyta wsypał drugiego. Porobił dokładnie plany miejsca zbrodni, przeprowadził statystykę, zgromadził materiał dowodowy, ściągnął rzeczoznawców, sporządził protokół i zadenuncjował byłego sprzymierzeńca. Bandyta Niemiec zrobił to z iście niemiecką dokładnością, posługując się metodą naukową. Bandyta Niemiec przez sześć lat wojny nie krył swych zbrodni, przeciwnie, podkreślał ich rozmiary, twierdząc, że jako Niemiec ma prawo zabijać. Nakrywszy drugiego bandytę, kolegę po fachu rzekł: »Katyń to twoja sprawa. Ja wyjątkowo nie maczałem w tym palców«.
    • Opis: o zbrodni w Katyniu.
    • Źródło: Sławomir Kalbarczyk (red.), Zbrodnia katyńska. W kręgu prawdy i kłamstwa, Wydawnictwo Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2010, ISBN 9788376291239, s. 123.
  • Wygłaszam co tydzień pogadankę pseudo-historyczną w radio «Wolna Europa», starając się zabawiać, czasem wzruszać, czasem informować mych słuchaczy. Przeważnie posługuję się anegdotą. (…) Pomiędzy tymi żartobliwymi szczegółami przemycam wiadomości poważne (…).

O Zygmuncie Nowakowskim

edytuj
  • Był mistrzem gawędy (…). Mówił, że nie narzuca ona żadnych reguł kompozycyjnych, jest aintelektualna, dopuszcza rozległą liczbę wątków, powtórzenia i bezpośrednie zwroty do słuchacza, przede wszystkim jednak (…) jest swobodną rozmową (…), a jej najważniejszym nośnikiem jest anegdota. Mnóstwo anegdot!
  • Gawędy Nowakowskiego nie są opracowywane językiem pisanym. Przeciwnie, jest to – par excellence – język mówiony. (…) Styl (…) nabiera właściwego blasku, słowa lśnią kolorami, gdy się czyta jego gawędy na głos.