Zbigniew Jasiński
polski pisarz
Zbigniew Jasiński (1908–1984) – polski dziennikarz, poeta, uczestnik kampanii wrześniowej, podporucznik, pracownik radiostacji AK „Błyskawica”.
- Atak za szturmem, szturm za natarciem!
– Ach, gdyby tylko przysłano pomoc,
ach, gdyby tylko było wiadomo
że nam alianci nadeślą wsparcie
nim wystrzelimy pocisk ostatni:
Głód bohaterom kiszki skręca,
sennieją oczy, słabną ręce,
słania się, ściele żer armatni,
las krzyży rośnie wokół strzelnic,
wróg nasze matki pędzi na czołgi,
za Wisłą milczy swołocz znad Wołgi,
przywarły działa czerwonych sotni,
i coraz więcej spalonych dzielnic,
i coraz czarniej, coraz śmiertelniej,
coraz samotniej...- Źródło: Pieśń o Powstaniu
- – Hallo, hallo, hallo:
Tu mówi do was Lublin:
Proletariackie pozdrowenia
ślemy niezawisłym!
Męstwa! ludu Stolicy:
nim wróg was uszczupli,
armia sowiecka ruszy
w odsieczy zza Wisły!
– Hallo, hallo, hallo:
Tu mówi do was Londyn:
Amunicja w drodze,
pomoc wam niesiemy!
Poruszyliśmy wszystkie sprężyny i rządy.
Z nieba – jak srebrne orły
na wroga runiemy!
Hallo, tu Krym.
– Hallo tu Rzym.
– Tu Pernamuco.
– Tu New York.
– Tu robotnicy.
– Tu kler.
– tu rząd.
– Tu hrabstwo Cork.
– Hallo, wytrwajcie.
– Jeszcze tydzień.
– Pomoc nadejdzie.
– Pomoc idzie.- Źródło: Pieśń o Powstaniu
- – Tak... żyć – chcemy. Nie chcemy – umierać!
Boże!... Ujrzeć jeszcze – Ojczyznę swobodną!...
Zginąć – teraz?... Zginąć – właśnie teraz?...
– Boże! Pozwól zachować nam godność!- Źródło: Odmawiamy! (inny tytuł: Odpowiedź Gazowni)
- Tu zęby mamy wilcze, a czapki na bakier
Tu – u nas – nikt nie płacze w walczącej Warszawie.
Tu się Prusakom siada na karki okrakiem
i wrogów gołą garścią za gardła się dławi.- Źródło: Żądamy amunicji
Zobacz też: