Zauroczenie (powieść)

Zauroczenie (szw. Trollbunden) – powieść autorstwa Margit Sandemo z roku 1982. Pierwszy tom cyklu Saga o Ludziach Lodu. Cytaty wg wyd. Axel Springer Polska, 2007; tłumaczenie – Iwona Zimnicka.

  • Artysta często nie wie, co robi, gdy porwie go natchnienie.
    • Postać: Benedykt
    • Źródło: rozdział 4
  • Była zbyt niedoświadczona, by pojąć, że nie trzeba magii, by pokierować czyimś sercem. Serce radzi sobie samo i rzadko wybiera najłatwiejsze drogi.
    • Źródło: rozdział 9
  • Chodziło mi o poczucie bliskości z kimś, kto myśli podobnie jak ja, z kimś, kto mnie rozumie. Tak, by nie trzeba było obawiać się zwierzeń, by można było mieć pewność, że wszystko, co się powie, będzie ze zrozumieniem przyjęte i zachowane w tajemnicy.
    • Postać: Silje
    • Źródło: rozdział 7
  • Człowiek, który tworzy, większość rzeczy wykonuje tylko jeden jedyny raz. Przy powtarzaniu zanika żar, siła natchnienia.
    • Źródło: rozdział 5
  • Człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego.
    • Źródło: rozdział 3
  • (…) gwiazdy na niebie to szczeliny, przez które można zajrzeć wprost do królestwa Bożego.
    • Źródło: rozdział 2
  • Idź do domu i daj mu nauczkę, Silje! Oczaruj go swą młodością i ciepłem, zanim będzie za późno! Zrób to tak, by nie zorientował się, że zasiał w tobie swe nasienie.
    • Postać: Hanna
    • Opis: o Tengelu.
    • Źródło: rozdział 12
  • Ja postrzegam Szatana jako bardzo użyteczny wynalazek ludzi. Dobrze jest mieć kogo obarczyć winą za swoje zatajone złe uczynki. Nikt nie wie, ile z wiary w diabła jest wymysłem księży, by mogli umocnić swą władzę nad ludźmi.
    • Postać: Tengel
    • Źródło: rozdział 8
  • Jesteś naprawdę dziwną dziewczyną. Mieszanką przesadnej cnotliwości oraz bardzo silnej zmysłowości i niezwykłej odwagi. Nie wiem, która z tych dwóch to prawdziwa ty.
    • Postać: Tengel
    • Opis: o Silje.
    • Źródło: rozdział 8
  • Ludziom potrzebne są marzenia, Silje.
    • Postać: Benedykt
    • Źródło: rozdział 3
  • Młode dziewczęta często mylą zachwyt z zakochaniem. Zaślepione piękną powierzchownością, dopiero puźniej dostrzegają, że urok ich uwielbionego rodzi się z ich własnej miłości, a nie odwrotnie.
    • Postać: Benedykt
    • Źródło: rozdział 7
  • Muszę przyznać, że wiele razy przeklinałam matkę Daga za to, że pozostawiła bezbronne dziecko, ale czy naprawdę mamy prawo osądzać innych? Co wiemy o przyczynach ich postępowania?
    • Postać: Silje
    • Źródło: rozdział 6
  • Nagle zorientowała się, że jest naga. Nie miało to jednak znaczenia. Nikt poza duchami przepaści nie mógł tego zobaczyć. Ta świadomość przyniosła jej ulgę. Z rozkoszą wyciągnęła się w trawie. Dziwne zwidy były teraz bliżej. Serce zaczęło jej walić jak oszalałe. Zobaczyła je wyraźniej. Były nagie. To byli mężczyźni. Ich demoniczne twarze miały w sobie niezwykle sugestywną siłę przyciągania. Dłonie mieli zakończone długimi pazurami, tułowia na wpół ludzkie, na wpół zwierzęce. Tak, w wielu miejscach natura obdarzyła ich równie hojnie jak zwierzęta.
    Widzieli ją i pożądali jej. Nigdy jednak nie zniżyli swego lotu tak, by znaleźć się przy niej. Zataczali w powietrzu niewielkie kręgi, jak gdyby coś ich powstrzymywało, jakby na coś czekali.
    (…)
    Ponad „Krainą Cieni” uniosła się nowa postać, większa i groźniejsza od innych. Znieruchomiała na tle płonącego nieba. Choć zatrzymała się w oddali, we śnie Silje spostrzegła, kim ona jest. Poznała jego twarz. Kuszącą i odpychającą zarazem, z grymasem drapieżnika, pociągającą, pociągającą… Czarne spirale skręconych włosów opadały na czoło, pełne blasku oczy świeciły w jej kierunku.
    Mimo że się starała, nie mogła jednak dojrzeć tułowia. Chciała go zobaczyć całego, lecz pozostawał w cieniu. Mogła tylko rozróżnić kontury, które przywodziły jej na myśl fauna, satyra…
    Jej ciało było ciężkie i ospałe, oddychała głęboko, dziwnie podniecona. Poruszyła się powoli w trawie, podciągnęła lekko nogi, pełna obawy, przerażona, ale i zafascynowana.
    • Opis: sen Silje.
    • Źródło: rozdział 3
  • Nie chcę miłości, która pochodzi od czarów. Jeśli nie mogę go dostać bez nich, to znaczy, że jestem zbyt słaba, nie warta go.
    • Postać: Silje
    • Opis: o Tengelu.
    • Źródło: rozdział 12
  • Nie ma nic nieprzyzwoitego w miłości, Silje. Wszystko jest naturalne i piękne. To myśli tych obłudnych starców są nieprzyzwoite.
    • Postać: Benedykt
    • Źródło: rozdział 3
  • Ogień oznacza ciepło. Nawet jeśli pali się zwłoki.
    • Źródło: rozdział 1
  • Sny są przecież wynikiem własnych pragnień.
    • Źródło: rozdział 7
  • Wiedziała, że do końca życia nie zagoi się ta otwarta rana, że nie pozbędzie się już strachu, a myśli będą natrętnie powracać w samotne godziny nocy, wraz z wizją bezradnych dzieci.
    • Opis: o Charlottcie Meiden.
    • Źródło: rozdział 4
  • (…) wiele nieświadomego zła pochodzi od tych, którzy powinni okazywać dobro – od księży. Ich gorliwość, by oczyścić świat z dzieła Szatana, nie jest szlachetniejsza niż uczynki ludzi, których męczyli i zabijali.
    • Postać: Tengel
    • Źródło: rozdział 6
  • W obrazach będą czytać ci, którzy czytać nie umieją.
    • Postać: Benedykt
    • Źródło: rozdział 3
  • Wypełniało ją bezgraniczne uwielbienie właściwe tylko bardzo wczesnej młodości. Uwielbienie, które nakazuje przymykać oczy na wszystkie wady i błędy, a przypisuje wybranemu wymarzone przymioty i uczucia.
    • Źródło: rozdział 3
  • (…) zaraza nie rozróżnia podziałów społecznych, że uderza na zmianę i w tych, co stoją nisko, i w tych, co stoją na górze.
    • Źródło: rozdział 11