Zapiski na pudełku od zapałek

Zapiski na pudełku od zapałek – zbiór felietonów Umberto Eco publikowanych w mediolańskim tygodniku „L'Espresso” w latach 80. i 90. Cytaty wg. wydania Historia i sztuka, Poznań 1993, tłum. Adam Szymanowski.

  • Badania naukowe są prowadzone dzięki temu, że ktoś dostrzega jakąś drogę, której nikt dotychczas nie dostrzegł, a parę innych osób okazuje wielką elastyczność przy podejmowaniu decyzji i postanawia mu zaufać.
    • Źródło: Jak przeprowadzić inwentaryzację, s. 46
  • Biblioteka ma zniechęcać do jednoczesnego czytania kilku książek, bo od tego można przecież dostać zeza.
  • Człowiek możny to taki, który nie musi rozmawiać z każdym, kto zadzwoni, a nawet – jak zwykło się mawiać – jest niedostępny. Nawet na niskim szczeblu dyrektorskim dwoma symbolami sukcesu jest klucz do własnego gabinetu i sekretarka, która mówi: „Szef właśnie wyszedł”.
    • Źródło: Jak nie korzystać z telefonu komórkowego, s. 128
  • Jak wiadomo Amerykanie, zwalczając cholesterol, uprawiają jogging, to znaczy biegają godzinami, dopóki nie padną powaleni przez zawał serca.
    • Źródło: Jak kupować gadżety, s. 51
  • Jest to osobnik, który okrągły dzień spędza za kierownica, i to w warunkach ruchu miejskiego – czynność prowadząca do zawału serca albo załamania nerwowego – i jest w bezustannym konflikcie z innymi kierowcami. W wyniku tego jest znerwicowany i nienawidzi wszystkich stworzeń antropomorficznych.
    • Opis: o taksówkarzu.
    • Źródło: Jak korzystać z taksówki, s. 84
  • (…) każda istota ludzka podlega dwóm prawom: pierwsza myśl jest najlepsza, oraz: kiedy już się wpadło na tę myśl, nie przychodzi człowiekowi do głowy, że inni mogli wpaść na nią wcześniej.
    • Źródło: Jak uzasadnić posiadanie biblioteki domowej, s. 123
  • Mam dosyć bogatą bibliotekę, rzucającą się w oczy, gdy wchodzi się do naszego domu – także dlatego nie ma tu nic poza tym. Gość wchodzi i mówi: „Ile książek! Przeczytał pan to wszystko?” Z początku uważałem, że te słowa są charakterystyczne dla osób słabo oswojonych z książkami, przywykłych do widoku półki z pięcioma kryminałami i zeszytową encyklopedią dla dzieci. Jednak doświadczenie nauczyło mnie, że słowa powyższe padają także z ust osób pozostających poza wszelkim podejrzeniem. Można by powiedzieć, że zawsze są to osoby, dla których półka to miejsce na książki przeczytane, a biblioteka domowa nie jest narzędziem pracy – ale to nie wszystko. Uważam, że na widok większej liczby książek ludzi ogarnia pragnienie wiedzy, tak więc nieuniknione jest pytanie, które wyraża niepokój i wyrzuty sumienia.
    • Źródło: Jak uzasadnić posiadanie biblioteki domowej, s. 124
  • Na tym świecie istnieją odznaczenia i nagrody, na które każdy jest łasy (Nobel, Złote Runo, Order Podwiązki, Loteria Noworoczna), i inne, które się same pchają do rąk, bylebyś zechciał je przyjąć.
    • Źródło: Jak wrzucać do kosza telegramy, s. 92
  • Największym wrogiem biblioteki jest pilny student; najlepszym przyjacielem – Don Ferrante, człowiek, który ma własną bibliotekę, nie musi więc chodzić do biblioteki publicznej, której zapisuje jednak swój księgozbiór.
    • Źródło: Jak urządzić bibliotekę publiczną, s. 22
    • Zobacz też: student, biblioteka
  • Natura jest bezwzględna i wroga, kultura zaś pozwala człowiekowi robić różne rzeczy z mniejszym wysiłkiem, zyskiwać na czasie. Kultura wyzwala ciało od zniewolenia pracą i usposabia go do kontemplacji.
    • Źródło: Jak kupować gadżety, s. 49
  • Nie ma stworzenia bardziej nieroztropnego niż leming, leniwszego niż kot, bardziej zaślinionego niż pies w sierpniu, bardziej śmierdzącego niż prosie, bardziej histerycznego niż koń, głupszego niż ćma, bardziej obślizgłego niż ślimak, jadowitszego niż żmija, obdarzonego mniejszą fantazją niż mrówka i mniej twórczego muzycznie niż słowik. Trzeba po prostu kochać – a jeśli nie możemy się na to w żaden sposób zdobyć, przynajmniej szanować – te i inne zwierzęta takimi, jakimi są.
    • Źródło: Jak mówić o zwierzętach , s. 68
  • Od dziecka wpajano mi zdrową zasadę, że kiedy proponują ci coś gratis, trzeba natychmiast telefonować na policję.
    • Źródło: Jak wrzucać do kosza telegramy, s. 90
  • Pisarz piszę dla innych pisarzy, nie-pisarz dla sąsiada z klatki schodowej albo dla kierownika miejscowego urzędu pocztowego i boi się (często niepotrzebnie), że jego czytelnicy nie zrozumieją lub nie wybaczą mu takiej śmiałości. Wielokropek jest dla niego przepustką, chce zrobić rewolucję, ale z pozwoleniem policyjnym w kieszeni.
    • Źródło: Jak stawiać wielokropek, s. 136
    • Zobacz też: pisarz
  • Pisarz to człowiek, który postanowił rozszerzyć granicę języka, dlatego bierze na siebie odpowiedzialność za zuchwałą nawet metaforę: „Takiego cudu nie oglądała przyroda: kąpać się w słońcach i osuszać rzekami”. (…) Natomiast nie-pisarz napisałby: „Kąpać się… w słońcach i osuszać… rzekach”, jakby chciał powiedzieć: „Oczywiście chodzi o żart”.
    • Źródło: Jak stawiać wielokropek, s. 135, 136
  • (…) stosunek heteroseksualny to najkrótsza droga do śmierci; przecież nawet dziecko wie, że ma on na celu prokreację, a im więcej ludzi się rodzi, tym więcej umiera.
    • Źródło: Jak unikać chorób zakaźnych, s. 39
  • Unikać stref atakowanych głowicami nuklearnymi, gdyż na widok grzyba atomowego człowiek odruchowo podnosi dłonie (nie umyte!) do ust, szepcząc: „O Boże!”.
    • Źródło: Jak unikać chorób zakaźnych, s. 41
  • Wszędzie na świecie jest jeden niezawodny sposób rozpoznania taksówkarza. To ten, który nigdy nie ma drobnych, żeby wydać resztę.
    • Źródło: Jak korzystać z taksówki, s. 87
  • Zręczność w formułowaniu podziękowań świadczy o klasie uczonego. Może się zdarzyć, że ten czy ów uczony będąc u kresu sił, uświadamia sobie, że nie ma komu dziękować. To nieważne, można wszak wymyślić dług wdzięczności. wynik naukowy bez długu wdzięczności to rzecz podejrzana i komuś trzeba zawsze w jakiś sposób podziękować.
    • Źródło: Jak pisać wstęp, s. 69