Wojciech Wieteska

polski fotograf, operator, reżyser

Wojciech Wieteska (ur. 1964) – polski fotograf, reżyser i operator.

  • (…) bo gdy myślę o sztuce to wydaje mi się, że właśnie skłanianie drugiego człowieka do pewnego namysłu, refleksji jest w dużej mierze jej celem…
  • Fotografia potrafi bezwzględnie określić fizyczność czasu, przestrzeni i następujących po sobie faktów.
  • Kiedy po raz pierwszy pojechałem do Nowego Jorku w 1987 roku, byłem po jedenastoletnim pobycie w Paryżu. Wychowałem się w kulturze francuskiej. Ostatecznym kształtem była dla mnie lektura Prousta. Z czegoś co można nazwać cząstką czaso-przestrzenną najbliższy był mi czas, jako pojęcie, które mnie bardzo zajmowało. Uważam, że Europa w ogóle związana jest bardzo z ideą czasu. Natomiast gdy znalazłem się w Nowym Jorku to pierwsze co zwróciło moją uwagę, to była doskonale rozwinięta przestrzeń. W tym momencie uzupełniło się we mnie to, co interesuje mnie najbardziej czyli czaso-przestrzeń. Oczywiście nie jestem np. fizykiem i w związku z tym odpowiedzi szukam dla siebie w fotografii. Myślę, że już wówczas, w ’87 roku, chciałem przejechać przez ten zaskakująco realny kraj. Realny o tyle, że każdy przedmiot ma tam w zasadzie jedno znaczenie. Jest przedmiotem – funkcją utylitarną i koniec. Ta dosyć szczególna kultura materialna Stanów sprawia, że wszystko wydaje się być tam bardzo świeże, namacalne. I z tego powodu jest dla mnie interesujące fotograficznie.
    • Źródło: wywiad Adama Mazura, cyt. za: culture.pl
  • Trudno jest zrobić zdjęcia reklamowe w swoim stylu. To jest paradoks, poszukują ludzi o określonej stylistyce, a wymagają od nich zrobienia czegoś, co tego stylu jest zupełnie pozbawione.