- PlWiki:Meteor2017 - główna strona Wikipedysty
- Wikipedysta:Meteor2017/Galeria
- Strona domowa
- Rowerowy fotoblog 1
- Rowerowy fotoblog 2
- Brudnopis
- Propozycje cytatów tygodnia
- editcount
To chyba odpowiednie miejsce do zacytowanie samego siebie :D Żródło - Złote Knoty ([1]):
- Niekoniecznie trzeba wciskać komuś kłamstwo. Można wciskać prawdę... niekoniecznie szczerą.
- Śnieg jest swieży, jeszcze ciepły!
- To orły szablastozębe.
Dylematy Wikipedioholika czyli Myśli Pozłacane
edytuj- To że nie jestem na Wikipedii, poznaję po tym, że ~~~~ pozostają tylko tyldami. To że jestem poza komputerem, poznaję po tym, że już pierwsza tylda mi się wyświetla.
- Być Wikipedystą z rozdwojeniem jaźni jest wesoło, a jeszcze ciekawiej jest z jaźnią wielokrotną. Kiedyś prowadziłem sam ze sobą wojnę edycyjną, dopóki któraś z pacynek będąca sysopem mnie nie zbanowała, gdy złamałem regułę trzech revertów.
- Zjedzonego posiłku nie da się zrevertować.
- Czemu w świecie rzeczywistym domyślnie włączona jest opcja <nowiki>?
- Brakuje mi przycisku EDIT, gdy w książce znajdę literówkę. A gdy nie ma w niej spisu treści, to tworząc go ręcznie, od idiotów wyzywam tego, kto wstawił komendę __NOTOC__!!!
- Kusi mnie, żeby zbanować samego siebie.
Przychodzi baba do lekarza
edytuj- Przychodzi baba do lekarza ze znaczkiem "Copyright" na czole.
– Co pani jest?
– NPA.
- Przychodzi baba do lekarza z napisem DUPA na czole.
– Co pani jest?
– Wandalizm.
- Przychodzi baba bez podpisu do lekarza.
– Co pani jest?
– Tylda mi się zacięła.
- Przychodzi anonimowa baba do lekarza. A lekarz:
– Proszę założyć konto.
słowa przychodzą na stronę i odchodzą, te Wikipediowe uchowają sie tutaj