Wiesław Malicki (1935–2011) – polski aforysta.

  • Aby nam się dobrze jadło, trzeba znać jadła abecadło.
  • Brud – patyna czystości.
  • Cmentarz to pokłosie nadziei.
  • Dla niego skok to tylko w bok.
  • Jakże często powołują się na uczciwość, którzy nie zamienili z nią ani słowa.
  • Kobiecie miły jest taki dotyk, który jej nie dotyka.
  • Kutia – nobilitacja pszenicy.
  • Nic tak nie zakwasza potraw jak pesymizm kucharki.
    • Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.
  • Nie każdy jest kowalem swego losu. Przeważnie bywa się kowadłem.
  • Niestety, nic, co nieludzkie, nie jest nam obce.
  • Od częstych pożarów miłosnych spopielała w nim niejedna rozsądna myśl.
  • Piwo – napój podchmielony.
  • Przeszłość to przecież nic innego, jak przyszłość, którą minęliśmy po drodze.
  • Przegrać po to, aby inni wygrali, to czasem więcej niż wygrać.
  • Rzadko kiedy dojrzałość trzyma się gałęzi, na której dojrzewa.
    • Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał K. Nowak, Warszawa 1998.
  • Zakalec: zawał nie do odratowania.