W11 - Wydział Śledczy

polski serial paradokumentalny

W11 - Wydział Śledczy – pierwszy serial telewizyjny w Polsce z gatunku docu‐crime emitowany od 6 września 2004 do 11 czerwca 2014 w telewizji TVN; reż. Jacek Januszyk.

Wypowiedzi postaci

edytuj
  • Facet, bliżej się nie dało?! Odjedź tym radiowozem!
    • Postać: Ania Palka
    • Opis: do policjanta.

Joanna Czechowska

edytuj
  • Ania Potaczek to ma dobrze… Najpierw Maciek Friedek, teraz Kuba Gęsiarz, potem Maciek Dębosz. A ja dalej muszę się męczyć z Sebastianem.
  • Ja myślę, że ten dziobaty to zwykła ściema, wcale bym się nie zdziwiła, gdyby nam jutro Lolek narysował blondynkę z dużym biustem…
  • Wie pan co, może ja jestem policjantką i blondynką, ale potrafię rozróżnić Bacha od Mandaryny i skrzypce od zdjęć pornograficznych.

Maciej Dębosz

edytuj
  • Chcesz mieć małą kulkę w głowie?
    • Opis: do mężczyzny z bronią.
  • Dobra, słuchajcie. Facet ma ze sto możliwości, żeby tutaj nas zaatakować. Musimy być uważni.
    • Opis: jako antyterrorysta.
  • Głupotę to ty masz wypisaną na twarzy.
    • Opis: do podejrzanego.
  • Nie masz broni?! A to co, suszarka?!
  • Policja, stój!

Jakub Gęsiarz

edytuj
  • Co, to jakiś western? Wystrzałowi chłopcy. Pooglądamy razem?
    • Opis: podczas przeszukania znalazł filmy pornograficzne.
  • Co ty robisz, człowieku? Wjedź pan z tym samochodem! Wjedź pan do tyłu!
  • Dobra, idziemy. Komu w drogę, temu kajdanki.
  • Grzeczniej! Gdzie jest ten policjant? Gdzie jest?
  • Jak ja cię rąbnę w łeb, to też ci się alarm włączy, aż ci się w oczach bonusy pokażą!
  • Jest godzina 15:20. Bajki są od 19:00.

Sebastian Wątroba

edytuj
  • Cholera, zwiał!
    • Opis: wypowiedź komisarzy
  • Kolego, zabieraj tą swoją kaczuszkę z wanny i wyjazd stąd.
    • Opis: do kamerzysty, w studiu producenta filmów pornograficznych.
  • Policja, stój!
  • Wyjazd
  • Zostań z nim. Niech się przyzwyczaja do siedzenia.
    • Opis: do policjanta, wychodząc z pokoju przesłuchań.

Dialogi

edytuj
Barman: Ale mówiliście, że oni na mnie na dole czekają…
Jakub Gęsiarz: Policjant prawdę ci powie, jak się pomyli…

Rafał Kopacz (do Ani, lecz ona go nie słucha): Ania słuchasz mnie w ogóle?
Anna Palka : Tak słucham. Co się dzieje?
Rafał Kopacz: Poczekaj chwile, zaraz ci powiem, bo chyba znów coś zepsułem. (Robi coś przy drzwiczkach od szafki).

Jakub Gęsiarz: Co pijesz? Kawę? A nam nie zrobiłeś?
Sebastian Wątroba: A co? Nie wiesz, gdzie jest? W kuchni.

Anna Palka (do podejrzanego): Co robiłeś wczoraj wieczorem?
Podejrzany: Jak to co, z kumplem piłem.
Anna Palka: Numer telefonu. Do kumpla mi daj.
Podejrzany: A po co paniusi?? Napić się chce z nim paniusia?

Anna Potaczek: Dwie takie same sprawy, no dziwny zbieg okoliczności, nie uważasz?
Maciej Friedek: Uważam, uważam.

Podejrzany: Ej, no dobra, nie rób wiochy!
Sebastian Wątroba: Oooo, to teraz pojechałeś! Masz coś do ludzi ze wsi?!

Joanna Czechowska (ponawiając pytanie do zatrzymanej narkomanki): Gdzie jest Adam?
Dziewczyna: Małysz?

Maciej Dębosz: Gdzie jest facet z tego samochodu?
Policjant: No tam poszedł przed chwilą.
Maciej Dębosz: No ale jak poszedł? Miałeś nikogo nie wpuszczać.
Policjant: Przecież to gość od nas. Pokazał blachę.
Maciej Dębosz: No k***a mać!

Joanna Czechowska (do Anki, która tańczyła w klubie): Idziesz z nami.
Anna Palka: Spadaj!
Joanna Czechowska: Mam tam wejść? (panienka grzecznie zeszła).

Mariolka (do Kuby): Królewiczu, królewiczu!
Anna Potaczek: Twoja narzeczona.
Jakub Gęsiarz: Leci, Pamela Anderson.
Mariolka: Królewiczu, masz dychę?
Jakub Gęsiarz: No, na kasę chcesz mnie naciągnąć, cukiereczku.
Mariolka: No to chociaż buzi.
Jakub Gęsiarz: Ale jutro, dobrze?

Anna Potaczek: Kuba, czy ty zawsze musisz być taki nerwowy i na każdej akcji z czymś takim wyjechać?
Jakub Gęsiarz: Ale Ania, jaki nerwowy? Facet do mnie z łapami wyskoczył, to co miałem dać mu się uderzyć? A jakby on do ciebie startował?

Podejrzany: Masz klamkę to cwaniaczysz!
Jakub Gęsiarz: Zaraz tą klamką w łeb dostaniesz!

Zatrzymany: Może numer silnika jeszcze, co?
Rafał Kopacz: Tak i numer buta każdego z nich. (o uciekinierach).

Prostytutka (do Kuby i Ani): Napiszę na was skargę!
Jakub Gęsiarz: Ubierz się, bo zachorujesz. Weź kartkę i długopis to po drodze na komisariat może zdążysz napisać tą skargę.

Rafał Kopacz: Nazwisko!
Podejrzany: Nazwisko? Może jeszcze pesel i numer buta?
Rafał Kopacz: A chcesz zobaczyć numer buta?

Jakub Gęsiarz (do zatrzymanego po pościgu): Nic cię nie boli?
Zatrzymany: Nie.
Jakub Gęsiarz: Nic ci nie jest?
Zatrzymany: Nie.
Jakub Gęsiarz: No to dawaj łapę. (Zakuwa go w kajdanki).

Jakub Gęsiarz: Nie gadaj tyle, rybko, bo się zmęczysz.
Anna Potaczek:Rybko???

Kobieta:Niech go pan łapie!
Jakub Gęsiarz: Ale on przecież nie ucieka…

Joanna Czechowska: No ślicznie, no i jak?
Sebastian Wątroba: No co pragnąłem przez moment być blondynką.
Joanna Czechowska: No i jak teraz postrzegasz świat?
Sebastian Wątroba: No widzę trochę ostrzej.
Joanna Czechowska: Może jesteś trochę milszy, no bo mądrzejszy to nigdy nie będziesz.
  • Opis: Sebastian założył blond perukę.

Zatrzymany: O co chodzi?
Maciej Dębosz: O ten tramwaj, co nie chodzi

Joanna Czechowska (do podejrzanego): O, jesteś chory i nosisz przy sobie apteczkę?
(Później na komendzie).
Podejrzany: Sprzedaję leki za pół ceny emerytom.
Sebastian Wątroba: A co, bawisz się w ZUS?

Sebastian Wątroba: Od godziny nic się nie dzieje, poza tym, że ta Birkowska wyszła z domu.
Joanna Czechowska (pijąc herbatę z termosu): Spokojnie, jak to ona, to zrobi jakiś ruch.
Sebastian Wątroba: A ciekawe, gdzie jest mamuśka?
Joanna Czechowska: Może na kolacji u prezydenta miasta?
Sebastian Wątroba: Taaa… Cholera zimno. Masz tam jeszcze coś herbaty w tym magicznym termosie?
Joanna Czechowska: Nie mam.
Sebastian Wątroba: Daj mi, bo jak nie, to zapalę papierosa. (Asia poddaje kubek z herbatą).

Podejrzany: Oooo, no to z waszej hipotezy nici…
Jakub Gęsiarz: Nici to ty będziesz potrzebował w pierdlu do szydełkowania, bo w ruletkę to ty se już długo nie pograsz!

Zatrzymany: Panie komisarzu, ale ja jestem czysty!
Jakub Gęsiarz: No widzę… Myjesz się.

Anna Palka (w samochodzie): Pokaż no te twoje oczy. (po chwili) Coś ty, chłopie, w nocy robił?
Rafał Kopacz: Za dużo, żeby opowiadać…

Zatrzymany: Puszczaj k***a!
Maciej Dębosz: Zamknij mordę!

Zatrzymany:Sku***syny!
Joanna Czechowska: Taka praca…

Informator: Sorry, pomyliłem się.
Jakub Gęsiarz: Pomyliłeś się?! Zaraz cię kopnę w dupę i powiem, że się pomyliłem.

Sebastian Wątroba: Strzał!
Joanna Czechowska: Chyba w twojej głowie, wydawało ci się.
Sebastian Wątroba: Mówię poważnie, słyszałem strzał!
Joanna Czechowska (uśmiecha się do kobiety): Niech się pani nie przejmuje, to zboczenie zawodowe.

Jakub Gęsiarz: Teraz ja sobie z tobą potańczę!
Mężczyzna: Odpowiesz mi za to!
Jakub Gęsiarz: Taa, drzyj się, niech się cała kamienica dowie, że tu pedofil mieszka!

Anna Palka: To nie jest aż tak daleko.
Bartłomiej Armatys: Ale nie jest też blisko.

Podejrzany: Wczoraj moja żona kupiła kurczaka i to była jego krew.
Jakub Gęsiarz: Uważaj, żebyś nie skończył jak ten kurczak.

Prostytutka: Zabawimy się, kochanie?
Sebastian Wątroba: Może potem, kochanie…

Zatrzymany: Zamknij się!
Anna Palka: Zaraz się zamknę.

Podejrzany: Znudziło ci się oddychanie prostym nosem?
Joanna Czechowska: A tobie świeżym powietrzem?
Sebastian Wątroba: Koniec imprezy, wyjazd!

Zatrzymany: Zostaw mnie, to boli!
Rafał Kopacz: Ma boleć!